Ten tonik to kosmetyczny skarb zamknięty w butelce. Używam go codziennie i nikt nie wierzy, że mam 47 lat

W tym artykule:

1. Tonik do twarzy – podstawa efektywnej pielęgnacji skóry
2. Tonik rozświetlający Pixi Glow Tonic – recenzja toniku, który sprawił, że moja cera nabrała życia
3. Tonik rozświetlający Pixi Glow Tonic – opinie

Tonik do twarzy – podstawa efektywnej pielęgnacji skóry

Moją pielęgnacyjną rutynę odmieniła kiedyś zaprzyjaźniona makijażystka, której na jednej z sesji zdjęciowych żaliłam się, że używam dobrych (czytaj: drogich) kosmetyków, a moja skóra wygląda na zmęczoną i jest pozbawiona blasku. Zapytała, czy codziennie po myciu twarzy używam toniku. Nie używałam. Kochana, to podstawowy błąd – powiedziała. Dobry tonik sprawi, że twoja skóra będzie chłonąć potrzebne substancje zawarte w kremach i serum. Tonik to podstawa. Dlaczego? Bo po myciu przywraca skórze odpowiednie PH, które zostaje zaburzone w czasie oczyszczania. Otwiera pory, ułatwiając wchłanianie substancji aktywnych z kosmetyków w kolejnych etapach pielęgnacji. To jeden z najbardziej niedocenionych kosmetyków i sama się o tym przekonałam.

Tonik rozświetlający Pixi Glow Tonic – recenzja toniku, który sprawił, że moja cera nabrała życia

Muszę przyznać, że na początku sceptycznie podeszłam do tematu i zaczęłam od najtańszego toniku z drogerii. Okazało się, że regularne stosowanie przyniosło skutek – moja cera nabrała życia. Wtedy postanowiłam rozpocząć poszukiwania idealnego toniku. Przetestowałam ich sporo – od najtańszych do tych z perfumerii. Aż trafiłam na Pixi Glow Tonic.

Używam go nieprzerwanie od dwóch lat i jestem przekonana, że jest jednym z najlepszych kosmetyków, jakie kiedykolwiek stosowałam. Moja skóra jest super nawilżona, widocznie rozświetlona i kiedy mówię, że mam 47 lat, zawsze widzę zdziwienie (dziękuję za geny, Mamo). Skąd wiem, że to zasługa między innymi tego produktu? Kiedyś wyjeżdżając na tydzień, nie wzięłam go ze sobą. Pożałowałam tego od razu. Różnica była widoczna goły okiem.

Glow Tonic Pixi jest genialny dzięki połączeniu kilku prostych składników. Przede wszystkim zawiera 5-procentowy kwas glikolowy. Kwas delikatnie złuszcza martwy naskórek, dzięki czemu skóra nabiera pięknego kolorytu i blasku. Lubi go skóra dojrzała (moja!), z tendencją do trądziku i z przebarwieniami. Działanie kwasu uzupełnia żeń-szeń. Sprawia, że skóra staje się widocznie napięta i uelastyczniona, ma też działanie przeciwzmarszczkowe. Tonik zawiera też wyciąg z aloesu, który ma działanie kojące i wyciszające.

Aby kosmetyk miał szansę zadziałać, trzeba go stosować regularnie. Pierwsze efekty zauważyłam po około 10 dniach. Rano i wieczorem po umyciu twarzy spryskuję ją tonikiem Glow Pixi. To mój trik – nie używam płatków kosmetycznych, bo pocieranie podrażnia moją skórę. Przelewam tonik do buteleczki z rozpylaczem (do kupienia w każdej drogerii) i w ten sposób aplikuję na twarz. Najpierw czuję wspaniałe orzeźwienie, potem delikatnie mrowienie – to efekt kwasu. Na mokrą jeszcze skórę nakładam serum, a potem krem. Koniecznie z filtrem, to ważne, gdy regularnie złuszczamy naskórek.

Tonik rozświetlający Pixi Glow Tonic – opinie

Tonik rozświetlający Pixi ma w sieci tysiące opinii, a większość z nich stanowią te pozytywne. Poniżej znajdziecie kilka z nich.

Naprawdę jest to najlepszy tonik, jakiego używałam do tej pory. [...] Moje zaczerwienienia po trądziku są zdecydowanie mniej widoczne. Gorąco polecam – pisze na stronie polskiej Sephory osoba o nicku Ks56.

Bardzo dobry produkt. Robi dokładnie to, co obiecuje producent, nie podrażniając przy tym wrażliwej skóry. Wracam co jakiś czas od wielu lat – zapewnia użytkowniczka Joanna.

Nie dziwie się, że Glow Tonic jest produktem kultowym, skóra po nim jest rozjaśniona i gładsza. Na pewno zostanie ze mną na dłużej – pisze użytkowniczka Gosia Skowronska.

Dziewczyny, w stu procentach się z wami zgadzam!

Toniki, na które również warto zwrócić uwagę:

Przeczytajcie również:

Krem do twarzy marki uwielbianej przez Dunki zachwycił też Polki. Zawiera aż 8 peptydów, ceramidy i kolagen