Reklama

W tym artykule:

  1. Ulubione serum Igi Świątek: niewidoczne UV serum z SPF 50+ Lancôme UV Expert Supra Screen – opis
  2. Serum z SPF 50+ Lancôme UV Expert Supra Screen – moja recenzja
  3. Serum z SPF 50+ Lancôme UV Expert Supra Screen – opinie
Reklama

Kremy, sera, właściwie wszystkie kosmetyki oznaczone jako SPF 50+, wiosną i latem interesują mnie bardziej niż którekolwiek inne (chociaż używam ich cały rok). Zwłaszcza wtedy ochrona przed promieniowaniem słonecznym jest dla mnie punktem obowiązkowym w porannej beauty routine. Nie wychodzę bez filtra SPF z domu, nie zapominam o nim także w ciągu dnia, a więc produktów z tej kategorii mam naprawdę sporo. Przetestowałam dziesiątki (o ile nie setki) filtrów przeciwsłonecznych i przyznaję rację Idzie Świątek – na ten zdecydowanie warto zwrócić uwagę.

Ulubione serum Igi Świątek: niewidoczne serum z filtrem SPF 50+ Lancôme UV Expert Supra Screen – opis

Ten filtr SPF 50+ do twarzy i szyi opracowano z myślą o wszystkich rodzajach i fototypach skóry. Ma ultralekką, niewidoczną na skórze formułę, która szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Oto niewidoczne serum z filtrem SPF 50+ Lancôme Expert Supra Screen. Zamknięto w nim autorską technologię Supra z najwyższym współczynnikiem hydrofilowych filtrów chroniących przed promieniowaniem UVB, UVA, XL UVA oraz zanieczyszczeniami.

Jak zapewnia producent, serum jest idealne do stosowania solo i pod makijaż. Stosowane regularnie:

  • chroni przed promieniowaniem UVB, UVA, XL UVA,
  • zabezpiecza skórę przed zanieczyszczeniami z powietrza,
  • redukuje oznaki fotostarzenia skóry (drobne zmarszczki i przebarwienia).

A do tego – już w ramach ciekawostki – jest ulubionym filtrem ambasadorki marki Lancôme, Igi Świątek.

UV Expert Supra Screen SPF 50+ to serum chroniące przed słońcem, które jest podstawą mojej pielęgnacji, bo o taką ochronę powinniśmy dbać przez cały rok. Nie tylko sportowcy, którzy spędzają na świeżym powietrzu tak dużo czasu, ale każdy z nas
- napisała na swoim Instagramie Iga Świątek.

Serum z SPF 50+ Lancôme UV Expert Supra Screen – moja recenzja

Jeden mam w torebce, drugi na półce w łazience. Serum z SPF 50+ od Lancôme to mój must-have na lato. Ma proste, poręczne i minimalistycznym opakowanie, które precyzyjnie dozuje odpowiedniej ilości produktu. Jest ultralekki, jedwabisty, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze i sprawdza się w każdych warunkach. A to nadal nie wszystko.

Serum nie obciąża skóry i nie zatyka porów, nadaje się do wszystkich typów cery, w tym tłustej i wrażliwej, a co najważniejsze – doskonale chroni i pielęgnuje. Zapewnia najwyższą ochronę przed promieniowaniem UV, dzięki czemu skutecznie przeciwdziała fotostarzeniu. Skóra po jego nałożeniu jest miękka, gładka i jeśli tylko chcecie – gotowa, by nałożyć na nią ulubiony tint, krem BB lub podkład. Ogromnym plusem jest zawartość niacynamidu, czyli witaminy B3 oraz witaminy E, nazywanej witaminą młodości, które wpływają na redukcję drobnych linii i przebarwień.

archiwum prywatne
archiwum prywatne

And last but not least – ma subtelny, delikatny zapach (charakterystyczny dla produktów Lancôme), który ulatnia się po nałożeniu, nie kolidując np. z perfumami, czy mgiełkami.

Reklama

Serum z SPF 50+ Lancôme UV Expert Supra Screen – opinie

Moje wrażenia o serum UV Expert Supra Screen już znacie. Wiecie też, że jest to ulubiony filtr przeciwsłoneczny Igi Świątek. A co sądzą o nim inne internautki i inni internauci. Grono jego fanów i fanek się powiększa. Osoby, które miały okazję przetestować serum z filtrem SPF 50+ od Lancôme, podkreślają, że jego największymi zaletami są ultralekka konsystencja i fakt, że na skórze jest praktycznie niewyczuwalne i świetne pod makijaż (z czym zdecydowanie się zgadzam!). Zobaczcie przykładowe wrażenia:

Nie spodziewałam się, że jakikolwiek filtr słoneczny może mieć tak lekką i nietłustą formułę. Zawsze po nałożeniu czekam 15 minut, a następnie nakładam makijaż. Co ważne, nie wybiela twarzy, a makijaż wygląda idealnie. Nie wyświęca się, nie roluje. Każda znajoma, której go poleciałam, jest nim zachwycona!
- podzieliła się internautka @Magdalena5493.
Słuchajcie! To jest moje odkrycie tego roku! Przetestowałam w swoim życiu już mnóstwo kremów z SPF, ale ten jest po prostu najlepszy z nich wszystkich! Leciutki, daje piękny efekt glow, nie roluje się pod makijażem i nie bieli! Warty każdej złotówki
- pisze użytkowniczka @Nieszkaagnieszka na stronie douglas.pl.
Świetny krem na lato, idealny pod podkład, nie roluje się
- napisała internautka @WIka na stronie marki Lancôme.

Jeśli szukacie lekkich filtrów przeciwsłonecznych, to warto zwrócić uwagę również na poniższe propozycje:

Przetestowałem ulubiony SPF 50+ Koreanek z sokiem z brzozy. Już rozumiem, dlaczego jest ich niezmiennym No. 1 od trzech lat

Oto krem do twarzy filtrem SPF 50+, z którym nie rozstają się Koreanki i Koreańczycy. Są mistrzami w ochronie przeciwsłonecznej, dlatego zaufałem ich wyborowi i też go przetestowałem. Rezultat? Nie potrafię znaleźć w nim nawet jednej małej wady.

SPF 50+ Round Lab
Fot. Getty Images / Edward Berthelot / Contributor
Reklama
Reklama
Reklama