Reklama

W tym artykule:

  1. Ujędrniający balsam do ciała Clarins Body Fit Active
  2. Ulubiony ujędrniający balsam do ciała Małgorzaty Rozenek-Majdan: Clarins BodyFit Active – moja recenzja
  3. Ujędrniający balsam do ciała Clarins Body Fit Active – opinie
Reklama

Nie tylko nawilża i odżywia skórę, ale przede wszystkim skutecznie ją ujędrnia, modelując sylwetkę i redukując widoczność cellulitu. Balsam do ciała Clarins Body Fit Active to mój ulubieniec ostatnich miesięcy, a poznałam go dzięki Małgorzacie Rozenek-Majdan.

Ujędrniający balsam do ciała Clarins Body Fit Active

Balsam Body Fit Active to pierwszy ujędrniający produkt marki Clarins o krioaktywnej konsystencji. Jego specjalistyczna formuła, stworzona w 96% ze składników pochodzenia naturalnego, pomaga poprawić jędrność skóry, jej napięcie i nawilżenie. Zawarty w niej organiczny ekstrakt z herbaty matcha wspomaga uwalnianie energii i sprawia, że skóra staje się bardziej jędrna. W połączeniu z kofeiną pochodzenia roślinnego tworzy Skin Smoothing Power Complex – duet składników aktywnych o podwójnym działaniu ograniczającym i eliminującym tkankę tłuszczową.

Jak działa ujędrniający balsam do ciała Clarins Body Fit Active?

  • wygładza skórę,
  • pomaga zmniejszyć widoczność cellulitu,
  • perfekcyjnie wygładza i zapewnia odpowiednią dawkę nawilżenia.

Ten ujędrniający balsam do ciała ma jeszcze jedną, wartą odnotowania cechę, a mianowicie wykazuje właściwości chłodzące, dzięki czemu cudownie koi skórę i przywraca jej komfort.

Ulubiony ujędrniający balsam do ciała Małgorzaty Rozenek-Majdan: Clarins BodyFit Active – moja recenzja

Mam go przy łóżku i na pewno pojedzie ze mną na wakacje. Ulubiony ujędrniający balsam do ciała Małgorzaty Rozenek-Majdan to także jeden z najczęściej wybieranych przeze mnie kosmetyków do pielęgnacji ciała. Lubię go za zapach, formułę, ale przede wszystkim za to, jak widocznie i odczuwanie poprawia wygląd skóry. Ale, first things first, zanim napiszę wam o efektach, opowiem wam nieco o samym balsamie.

Ma lekką, kremowo-żelową konsystencję, która szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Pachnie... słodko-miętowo? To chyba najbardziej trafne określenie tego zapachu, choć trudno jest opisać go w kilku słowach. Co ważne (przynajmniej dla mnie) wykazuje właściwości aromapeutyczne, a zaaplikowany na skórę koi ją, ochładza, a następnie rozgrzewa.

To uczucie, które wywołuje, bezpośrednio związane jest z jego działaniem. Zainspirowane zostało kriolipolizą i ma zapewniać natychmiastowy efekt napinający. I to rzeczywiście widać, jednak na obiecywane przez producenta efekty trzeba chwilkę poczekać.

archiwum prywatne
archiwum prywatne

A czekać warto i sama się o tym przekonałam. Regularna aplikacja faktycznie przynosi widoczne rezultaty. Skóra już po tygodniu codziennego stosowania jest jędrniejsza, gładsza i bardziej elastyczna. Balsam wzmacnia jej strukturę, sprawiając, że staje się również bardziej sprężysta i napięta. Zawarte w nim ekstrakty roślinne stymulują mikrokrążenie i wspomagają rozkład tkanki tłuszczowej, dzięki czemu znikają również mniejsze i większe nierówności.

Ujędrniający balsam do ciała Clarins Body Fit Active – opinie

Ewidentnie nie jestem jedyną fanką balsamu Clarins Body Fit Active. Pozytywnych opinii na jego temat jest w sieci naprawdę sporo. Osoby, które wypowiadają się na jego temat, podkreślają, że faktycznie jest jednym z tych, dających zauważalne i odczuwalne efekty działania.

Doskonale wygładza skórę. Już po kilku zastosowaniach staje się piękniejsza i jędrniejsza – pisze na stronie producent osoba o nicku catarinam20.

Przyjemny, lekki zapach, dość płynna konsystencja. Cudowne uczucie świeżości po aplikacji, naprawdę czuć działanie produktu. Widzę też, że moja skóra jest jędrniejsza i gładsza – czytamy w kolejnej opinii na Clarins.pl.

Przy regularnym stosowaniu naprawdę widziałam rezultaty już po pewnym czasie. Ma świetną konsystencję, dobrze się rozprowadza i ładnie pachnie – pisze użytkowniczka Wera na Notino.pl.

Reklama

Lubicie ujędrniające kosmetyki do pielęgnacji ciała? Warto zwrócić uwagę również na te:

Najlepsze peelingi do ciała. Dzięki nim nie muszę używać balsamu (i za to je uwielbiam)

Oto moje ulubione peelingi do ciała, które najlepiej troszczą się o moją skórę. Sprawiają, że po ich zastosowaniu nie muszę używać balsamu, dzięki czemu mam 2 w 1.

Fot. Getty Images / Edward Berthelot / Contributor
Reklama
Reklama
Reklama