Ten drogeryjny tusz do rzęs to ulubiona mascara Hudy Kattan. Chociaż na co dzień dokleja sobie sztuczne rzęsy, uważa, że ten tusz może je zastąpić

Huda Kattan jest jedną z najpopularniejszych urodowych youtuberek, która od kilku lat z powodzeniem rozwija swoją markę kosmetyczną. Chociaż swoje życie zawodowe wiązała z finansami, jej pasją od zawsze były kosmetyki. Założyła więc kanał na platformie YouTube, a następnie razem z siostrą założyła firmę Huda Beauty ze sztucznymi rzęsami. Marka odniosła międzynarodowy sukces, a obecnie w ofercie znajdują się pędzle do makijażu, podkłady do twarzy, palety cieni do powiek, płynne pomadki do ust i wiele innych kolorowych kosmetyków do makijażu.

Huda Kattan znajduje się na podium najpopularniejszych i najwięcej zarabiających beauty influencerów na świecie. Mogłoby się wydawać, że używa wyłącznie swoich kosmetyków i tych z górnej półki. Nic bardziej mylnego. Jakiś czas temu na swoim blogu zdradziła, jaki jest jej ulubiony tusz do rzęs. Dobra wiadomość jest taka, że kupicie go w popularnych drogeriach kosmetycznych za niewielkie pieniądze!

Ulubiony tusz do rzęs internautek kupicie teraz w drogeriach Rossman za mniej niż 5 zł >>>

Ulubiony tusz do rzęs Hudy Kattan kupicie w drogerii. Daje efekt sztucznych rzęs

Kilka dni temu miała miejsce premiera pierwszego w historii marki Huda Beauty tuszu do rzęs. Influencerka poinformowała, że mascara ma dwie szczoteczki, jest trwała, wydajna i zapewnia efekt sztucznych rzęs, które są znakiem rozpoznawczym Hudy Kattan i rzeczą, od której zaczęła się jej kariera jako bizneswoman. A jednak przed stworzeniem autorskiego tuszu do rzęs, beauty influencerka używała drogeryjnej mascary za niewielkie pieniądze. O niej również mówiła, że rzęsy wyglądają jak sztuczne. Chodzi o Maybelline the Collosal Big Shot Volume, która pogrubia rzęsy, rozczesuje je i podkręca. Ten drogeryjny tusz również wydłuża rzęsy i nie pozostawia grudek. Co więcej, intensywność można stopniować. Jeżeli zależy Wam na uzyskaniu naturalnego efektu, jedno pociągnięcie szczoteczką wystarczy. Skusicie się na ulubioną drogeryjną mascarę Hudy Kattan? Kto jak to, ale ona zna się na rzeczy!