Ten makijażowy trik ukryje cienie pod oczami lepiej niż korektor
Sztuczka prosto z wybiegu Fendi!
- Aleksandra Jóźwiak
Wiele z nas boryka się z cieniami pod oczami, które sprawiają, że twarz nie wygląda na wypoczętą. Niewystarczająca ilość snu bardzo często jest również przyczyną. W tej nierównej walce pomagają nam przede wszystkim korektory. Warto również działać zapobiegawczo i stosować specjalne kremy pod oczy. O najlepszych przeczytacie tutaj >>>
Na trwającym fashion weeku, a dokładniej podczas pokazu Fendi w Mediolanie zachwyciła nas nie tylko kolekcja, ale również makijaż. Modelki, które chyba najlepiej znają problem cieni pod oczami, ponieważ specyfika ich pracy i ciągłe podróże narażają je na permanentne zmęczenie i jet-lag, prezentowały się wybiegu włoskiego domu mody na wyjątkowo wypoczęte. Wszystko za sprawą pewnego szczegółu. Makijażysta Peter Philips zaproponował uniwersalne rozwiązanie dla zmęczonych oczu, które bez problemu możecie odtworzyć w domu. Musicie tylko zaopatrzyć się w biały eyeliner i narysować kreski w kącikach, a następnie lekko rozmazać, aby wyglądały jak smugi. Dzięki temu oczy będą wyglądały na większe, a cała twarz sprawi wrażenie promiennej. To alternatywna wersja dla nakładania rozświetlacza w tym samym miejscu, która przynosi zdecydowanie lepszy efekt. A połączenie eyeliner plus korektor pozwoli Wam ukryć nawet całonocną imprezę! Łapcie poniżej inspiracje z pokazu Fendi na jesień-zimę 2018/2019.
Beyoncé używa kosmetyków, które kosztują mniej niż 100 zł! >>>
1 z 2
Fendi na jesień-zimę 2018/2019
2 z 2
Bella Hadid dla Fendi