Lekki krem z kombuchką to mój sposób na Insta-ready skin. Rozszerzone pory i niedoskonałości zniknęły
Wysokie temperatury mają wpływ na pracę naszych gruczołów i wydzielanie sebum. W letniej pielęgnacji bardzo istotne jest, aby zadbać o równowagę i stosować kosmetyki, które nie zapychają porów. Idealny, lekki krem znalazłam w Eveline Cosmetics.
W tym artykule:
- Matująco-detoksykujący krem do twarzy – działanie
- Krem Insta skin Care – recenzja
- Lekki krem matujący – opinie
W letnie miesiące stawiam w swojej pielęgnacji przede wszystkim na dobrze wchłaniające się kremy, które sprawdzą się pod makijaż i nie obciążą cery. Oprócz tego szukam ciekawych składników aktywnych i badam, jak reagują ze skórą. Moim ostatnim odkryciem jest lekki krem francuskiej marki Eveline Cosmetics, który sprawił, że coraz częściej rezygnuję z mocno kryjących podkładów.
Matująco-detoksykujący krem do twarzy – działanie
Głównym zadaniem kremu z dodatkiem kombuchki jest regulacja wydzielanego sebum. Jest to szczególnie istotne dla cery zmagającej się z niedoskonałościami. Pot, brud i zanieczyszczenia mają negatywny wpływ na wygląd cery, sprzyjają powstawaniu wyprysków. Krem od Eveline Cosmetics zapewnia równowagę i odświeża cerę. Niweluje też nadmierne, nieestetyczne świecenie skóry, dbając jednocześnie o odpowiednie nawilżenie.
Dodatkowym atutem kremu jest jego zdolność do niwelowania podrażnień oraz zaczerwienień. Szczególnie polecany jest dla cery wrażliwej, z niedoskonałościami lub takiej, która wymaga regeneracji po kuracji przeciwtrądzikowej. Ten produkt sprawdzi się także dla skóry tłustej i mieszanej.
Krem Insta skin Care – recenzja
Poszukując idealnego kremu często sięgam po nowe produkty zachęcona konkretnym składnikiem, który chcę wypróbować na własnej skórze. Tak było też w tym przypadku. Znany jako „grzyb długowieczności”, kombuchka, jest detoksykującym składnikiem, który neutralizuje wolne rodniki. Krem wzbogacony o ten odżywczy składnik wpływa na kondycję skóry, która staje się zregenerowana. Oprócz właściwości regenerujących zwróciłam także uwagę na doskonałe nawilżenie które dał mi krem. Bio konopie zawarte w składzie regulują wydzielanie sebum, ale przy tym nie wysuszają skóry. To składnik znany także z właściwości odbudowujących. Kolejnym składnikiem, który zachęcił mnie do sięgnięcia po krem był ferment wody ryżowej, który dodatkowo wspomaga nawilżające i oczyszczające działanie kosmetyku.
Po zastosowaniu kremu zauważyłam, że cera staje się ujednolicona, co wpływa na obiecany przez producentów efekt instagramowej skóry. Aplikacja kremu to bardzo przyjemna część mojej codziennej rutyny. Krem stosuję dwa razy dziennie, zgodnie z zaleceniami – na dzień i na noc. Byłam pozytywnie zaskoczona, w jakim tempie krem wchłania się w skórę. Dosłownie zajmuje to kilka sekund. Polecam go osobom, które podobnie jak ja, rano nie mają zbyt wiele czasu na pielęgnację. Krem doskonale zdał egzamin bazy pod makijaż. Kiedy nałożyłam go rano przed pracą, a później zastosowałam lekki podkład przez cały dzień makijaż trzymał się na miejscu, nie rolował się, ani nie dawał poczucia ciężkości.
Lekki krem matujący – opinie
Krem od Eveline Cosmetics zbiera wśród użytkowników i użytkowniczek pozytywne recenzje. W moich odczuciach nie jestem osamotniona. Produkt jest chwalony za swoją jakość przy stosunkowo (bardzo) niskiej cenie. Polecam wam po niego sięgnąć nie tylko ze względu na atrakcyjna cenę. To bardzo ciekawy skład, przemyślana formuła i skuteczność, która daje naprawdę satysfakcjonujące efekty. Krem polubią też osoby, które cenią naturalne składniki (aż 99% składu jest pochodzenia naturalnego).
Świetny pod makijaż! Skład rewelacyjny, a moja mieszana cera po prostu go uwielbia! Widocznie i długotrwale reguluje sebum. – Ola
Idealny kosmetyk do mojej mocno przetłuszczającej się skóry. Matuje natychmiast a przy tym nie zapycha, fajnie odżywia i regeneruje. – Wercia
Cudowny, lekko matujący krem. Cera mieszana odzyskuje gładkość, blask i miękkość. Krem nie wysusza, a nawet nawilża, mimo że matuje. Polecam. – Magdalena