Ten krem CC pomógł mi uporać się z moim największym kompleksem
Ten krem CC zajmuje honorowe miejsce w mojej kosmetyczce. Nie dość, że dzięki niemu zrezygnowałam z podkładu, to jeszcze poradziłam sobie ze swoim największym kompleksem.
W tym artykule:
- Ten krem CC sprawił, że przestałam przejmować się swoim największym kompleksem
- Erborian CC Red Correct – opis, recenzja, opinie
Skłonności do zaczerwienień to coś, czego naprawdę u siebie nie lubię. Od razu widać, że jest mi albo za gorąco, albo za zimno, że jestem zmęczona bądź zestresowana. Wszystko maluje się na mojej twarzy. I to dosłownie. Próbowałam różnych sposobów, ale dopiero ten krem CC spełnił moje oczekiwania. Dzięki niemu przestałam przejmować się zaczerwienieniami na twarzy (doskonale je koryguje), do tego zrezygnowałam z podkładu na stałe. Produkt z oferty koreańskiej marki sprawdzi się również u fanek oraz fanów lekkiego, naturalnie prezentującego się makijażu.
Ten krem CC sprawił, że przestałam przejmować się swoim największym kompleksem
O który krem CC chodzi? Nie trzymam was dłużej w niepewności. Kosmetyk, który absolutnie skradł moje serce, to Erborian CC Red Correct. Jak na produkt z tej kategorii przystało, łączy w sobie to, co najlepsze w makijażu i pielęgnacji. Ma właściwości rozjaśniające i skutecznie niweluje zaczerwienienia. Nie potrafię powiedzieć, ile opakowań zużyłam, natomiast było ich sporo. Używam go na co dzień od blisko dwóch lat. I nie mam zamiaru wracać do podkładu.
Erborian CC Red Correct – opis, recenzja, opinie
Erborian CC Red Correct to wielofunkcyjny produkt. Jego formuła została wzbogacona o pigmenty, które skutecznie korygują zaczerwienienia. Krem CC rozjaśnia i nawilża skórę, jak również wyrównuje jej koloryt. W składzie znajdziemy zbawienne dla cery składniki, na czele ekstraktem z trawy tygrysiej (koi, ujędrnia i uelastycznia), a także witaminą E, która jest silnym przeciwutleniaczem. Jest również filtr SPF25.
Co ciekawe, krem CC marki Erborian poleciła mi przyjaciółka, która wiedziała, z czym się borykam. Z kolei ja powiedziałam o nim mojej mamie. Poprawia wygląd skóry, a jednocześnie wygląda bardzo naturalnie na twarzy. Jestem z niego bardzo zadowolona – mówi Danusia. Oczywiście, produkt ma o wiele więcej fanek i fanów. A (bardzo pozytywne) opinie ich autorstwa, które można znaleźć w sieci, potwierdzają jego skuteczność.
Lekka formuła nie obciąża mojej tłustej skóry. Bardzo ładnie wyrównuje koloryt. Można stosować pod podkład albo samodzielnie – napisała jedna z klientek na stronie producenta.
Świetnie maskuje zaczerwienienia a jednocześnie prawie nie czuć go na twarzy – brzmi inna opinia ze strony producenta.
Fajny produkt. Ladnie wyrownyuje koloryt, idealny na lato – twierdzi kolejna osoba.
Moja mama w wieku 56 lat porzuciła podkład. Oto jej 3 ulubione kremy BB, które doskonale go zastępują
Mama jest moją urodową guru – od zawsze korzystam z jej rad i trików. Tym razem spytałam o jej ulubione kremy BB, których od blisko czterech lat używa zamiast podkładu. Te produkty sprawdzą się nie tylko u posiadaczek i posiadaczy skóry dojrzałej.Ten kosmetyk to prawdziwy bestseller. Jeśli szukacie idealnego kremu CC dla siebie, warto zwrócić uwagę także na te produkty:
Na koniec mini przypominajka, że nie tylko pielęgnacja, ale również makijaż to bardzo indywidualna sprawa. Kompletując zawartość swojej kosmetyczki, trzeba zwrócić uwagę na wiek, kondycję i typ swojej skóry, co z kolei determinuje jej potrzeby.