Ten krem BB jest tak dobry, że zrezygnowałam dla niego z podkładu
Koryguje niedoskonałości i wyrównuje koloryt skóry, jest lekki i daje efekt baby skin. Do tego ma właściwości pielęgnujące. Ten krem BB to jedna z moich ulubionych alternatyw dla klasycznego podkładu.
W tym artykule:
Jako redaktorka testuję wiele kosmetyków do pielęgnacji i makijażu. Dzięki temu trafiam na prawdziwe beauty perełki. Tak było m.in. w przypadku kremu BB, który kilka miesięcy wpadł w moje ręce. To propozycja od cenionej i lubianej przeze mnie marki z koreańskimi kosmetykami. Dlatego niemal od razu zaczęłam testy. Ten krem BB pojechał ze mną na krótki urlop. Szybko awansował na półkę z moimi ulubionymi kosmetykami. Nie mam zamiaru wracać do podkładu. Za co tak bardzo go polubiłam? Już tłumaczę.
Recenzja kremu Super BB Au Ginseng marki Erborian
Erborian to jedna z moich ulubionych marek kosmetycznych. Jestem wielką fanką kremu CC, którego używam od ponad roku i który polecałam już na Glamour.pl. Od pewnego czasu honorowe miejsce na półce w mojej łazience zajmuje także krem Super BB Au Ginseng. Sięgam po niego, gdy potrzebuję nieco mocniejszego krycia (np. przy okazji nagrań wideo). Muszę przyznać, że radzi sobie doskonale w przypadku mojej skłonnej do zaczerwienień cery. Łączy w sobie właściwości podkładu i kremu pielęgnującego – koryguje tak zwane niedoskonałości (w tym wspomnienia zaczerwienienia czy przebarwienia), poprawia i wyrównuje koloryt skóry, a jednocześnie pozostaje dla niej bardzo delikatny. Daje aksamitne, ale zarazem naturalne wykończenie. Totalny efekt baby skin. Tak prezentuje się chwilę po nałożeniu (ja używam tego w wersji Clair, ale dostępne są jeszcze trzy inne odcienie):
Wracając do pielęgnacji... Formuła tego kremu BB została wzbogacona o biały żeń-szeń oraz fermentowane kwiaty żeń-szenia – składniki, które cudownie nawilżają i wygładzają. W składzie ma także niacynamid – idealny dla skóry suchej, jak również trądzikowej. Nie byłabym sobą, gdybym nie dodała, że krem Super BB Au Ginseng zawiera w sobie filtr SPF 20, a dzięki temu chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Przetestowałam kremy BB, oto najlepsze z nich
Kremy BB zastępują mi podkład do twarzy. W poszukiwaniu tego idealnego, przetestowałam mnóstwo tego typu produktów. Oto najlepsze z nich, które oprócz cech upiększających, mają szereg właściwości pielęgnacyjnych, dzięki którym moja skóra jest w świetnej kondycji.
Krem BB a podkład – jakie są różnice?
Zdecydowanie wolę takie produkty jak krem BB czy krem CC niż podkład. Natomiast warto wspomnieć, że każdy z tych kosmetyków ma inne właściwości, a co za tym idzie: odpowiada na różne potrzeby cery. Krem BB stoi gdzieś na granicy pielęgnacji i makijażu. Gwarantuje delikatny, bardzo naturalny efekt na skórze. Ma niższy poziom krycia. Z kolei podkład to typowy produkt z sekcji make-up. Już z samego założenia – jest o wiele trwalszy. Poniżej kilka kremów BB, które również polecam: