Tego kremu BB używam razem z siostrą. Wymazuje zmęczenie z twarzy jak 2-tygodniowy urlop i nawilża odwodnioną po zimie skórę
Współcześnie kobiety poszukują kosmetyków do makijażu, które nie tylko zakrywają niedoskonałości, ale także pielęgnują cerę i zapewniają jej świeży, promienny wygląd. Nic dziwnego, że coraz częściej sięgamy po kremy BB. A na który warto się zdecydować? W końcu drogeryjne półki aż uginają się od produktów tego typu.

Polska marka Pierre René Professional odpowiada na aktualne potrzeby użytkowników oraz użytkowniczek i wprowadza na rynek krem BB Glow Touch. Jest tak lekki i delikatny, że pokochają go wszystkie typy cer. Zdecydowanie zasługuje na większą popularność.
Krem BB Pierre René Professional – lekki produkt na co dzień
To, za co go kocham, to jego lekkość, która sprawia, że produkt nie tylko z łatwością sunie po skórze, ale także prędko się w nią wchłania, nie pozostawiając efektu obciążenia. Co ważne, formuła jest niekomedogenna, co oznacza, że nie zatyka porów, a dla mojej tłustej (choć wrażliwej) cery to kluczowe.
Krem zapewnia delikatny efekt krycia i sprawia, że cera jest ujednolicona kolorystycznie, a mniejsze niedoskonałości są zakryte. Jego największą zaletą jest jednak to, jak pięknie rozświetla skórę i optycznie wymazuje oznaki codziennego zmęczenia. Twarz już po kilku sekundach wygląda na wypoczętą, odmłodzoną i promienną. Na co dzień to po prostu ideał.
Niewątpliwym atutem kremu jest także zawartość wysokiego filtra SPF 50+, który skutecznie chroni skórę przed promieniowaniem UVA i UVB. Pamiętajmy jednak o tym, że w bardzo słoneczne dni, filtr zawarty w kosmetyku kolorowym może nie być wystarczający. Dlaczego? Ponieważ zazwyczaj nakładamy go po prostu za mało. Na szczęście obecnie na rynku dostaniemy wiele kremów z filtrem SPF 50, które ani nie obciążają skóry, ani jej nie bielą. Przykład? Mój ukochany Cerave.
Regularne stosowanie kremów z filtrem przeciwsłonecznym pomaga zapobiegać starzeniu się skóry oraz przebarwieniom. To jeden z najlepszych sposobów dbania o cerę!
Krem BB Pierre René Professional – opinie
Okazuje się, że krem ma naprawdę sporo fanów i fanek w sieci. Jak czytamy w recenzjach pozostawionych w katalogu kosmetyków KWC, produkt spełnia oczekiwania nawet najbardziej wymagających osób. Jest chwalony za lekkość, efekt subtelnego krycia oraz piękne rozświetlenie cery. Niektóre z użytkowniczek podobnie jak ja, dziwią się, że krem jest tak mało popularny.
Za słabo reklamowany. Szuakłam lekkiego, wygładzającego i dającego rozświetlenie BB i trafiłam przypadkiem w jednej z drogerii internetowych. Cena była niska więc dla wypróbowania wzięłam. Jakieś było moje zaskoczenie... Raz, że zamknięty w ładnej i porządnej buteleczce. Dwa, konsystencja przyjemna, lekka. Trzy, po nałożeniu gąbeczką idealnie stapia się ze skórą. Niesamowicie ją wygładza i wygląda świeżo. Duży plus również za wysoki filtr SPF. Krycie średnie, ale wystarczające przy współpracy z korektorem. Nie uczula, jest delikatny, a mam bardzo wrażliwa cerę
Pięknie wygładza, nie wysusza, ujednolica, nie podkreśla zmarszczek. Nie wiem czy sprawdzi się do cer suchych, bo spotkałam się z opiniami, że podkreśla suche skórki. Ja nie mam takiego problemu i u mnie pięknie scala się ze skórą. Nie obciąża skóry, jest dla niej delikatny. Jak dla mnie wystarczy cienka warstwa, a to co przebija ewentualnie zakrywam korektorem. Do codziennego stosowania - cudo. Ogromny plus za dodatkową ochroną przeciwsłoneczną, i to nie taką niską, bo aż spf50