Reklama

W tym artykule:

Reklama

1. Viktor&Rolf Flowerbomb – nuty zapachowe
2. Viktor&Rolf Flowerbomb – zalety
3. Viktor&Rolf Flowerbomb – opinie

Choć producent określa ten zapach jako idealny dla zmysłowych i romantycznych kobiet, to ja myślę, że doskonale nada się też dla tak ekspresyjnych osobowości jak ja. Po prostu prawdziwe „adhd-owiczki” lubią, dla przeciwwagi, otulić się czymś bardzo urzekającym. A takie właśnie są te perfumy.

Viktor&Rolf Flowerbomb – nuty zapachowe

Przejdźmy do szczegółów. Jak pachną Viktor&Rolf Flowerbomb? To nieco kwiatowe, a nieco też owocowe perfumy, które pachną po prostu miło i przyjemnie. Z pewnością wynika to z bergamotki, herbaty i osmantusa zawartych w nutach głowy. Nie bez znaczenia są też dodatkowe aromaty:

– nuty serca: afrykański kwiat pomarańczy, frezja, jaśmin, orchidea, róża,
– nuty podstawy: paczula, piżmo, wanilia.

Warto zauważyć, że nie jest to szczególnie odznaczający się zapach. Myślę jednak, że to jego duża zaleta. To po prostu przepiękna kompozycja, która wywołuje pozytywne emocje. Nie przytłacza, ani tym bardziej nie wywołuje bólu głowy. Śmiało można podarować te perfumy w prezencie. Myślę, że takim kwiatowym klasykiem nie pogardzi żadna kobieta.

Viktor&Rolf Flowerbomb – zalety

Największym plusem perfum Viktor&Rolf Flowerbomb jest ich kompozycja. Ten elegancki zapach jest też bardzo trwały i co ciekawe – nie pachnie cały czas tak samo. Powoli uwalnia z siebie to, co najlepsze. Jest też bardzo uniwersalny. Niektóre zapachomaniaczki wolą stosować go latem, niektóre zimą, a niektóre całym rokiem. Sama zdecyduj, kiedy czujesz się w nim najbardziej atrakcyjnie.

Waniliowe perfumy, które rozgrzeją cię zimą. Nie zliczę, ile razy zapytano mnie o to, czym pachnę

ic tak nie otula w zimowe dni jak ciepły, waniliowy zapach, który przywodzi na myśl przyjemne wspomnienia. Gdy temperatury spadają, szukamy aromatów, które zapewnią komfort i wprowadzą w stan przyjemnego odprężenia. Właśnie dlatego, zwłaszcza zimą, chętniej sięgamy po wonie o słodkich, balsamicznych nutach.

Fot. Desiree Navarro / Getty Images

Viktor&Rolf Flowerbomb – opinie

Do zakupu perfum Viktor&Rolf Flowerbomb przekonały mnie opinie. Monika na stronie drogerii Hebe pisze o nich tak:

Mój ukochany zapach. Delikatny, mocno kwiatowy, niepowtarzalny, uroczy, naprawdę jestem w nim zakochana. Cena jest dość wysoka, więc polecam najpierw zamówić próbki.

Marzena określa je mianem „waty cukrowej” (w pozytywnym kontekście), a Joanna jako „figlarne i unikatowe”.

Opinii nie brakuje też w serwisie Wizaz.pl. Użytkowniczka @Karciamobile zaczęła od próbek zapachu, ale szybko zaczęła odkładać na duży flakon. O perfumach Viktor&Rolf Flowerbomb pisze tak:

Ten zapach to coś niesamowitego! Czuję w nim aromatyzowaną herbatę, pewnie przez bergamotkę. Słodycz miesza się z rześkimi nutami, które budzą mnie do życia.

Z kolei internautka @Veronika 2612 uważa Flowerbomb za najpiękniejsze perfumy:

Najpiękniejszy zapach, jaki tylko może istnieć. Niby słodki, ale absolutnie nieduszący. Zapach, w którym zakochałam się 13 lat temu i jestem mu wierna po dziś dzień. Kiedy jestem wypsikana Flowerbomb, obcy ludzie na ulicy zatrzymują mnie i pytają, co to za cudny zapach.
Reklama

Sprawdź też inne kwiatowe zapachy, które uchodzą za „zapachowe pewniaki”:

Reklama
Reklama
Reklama