Reklama

W tym artykule:

  1. Jaka jest cera Słowianek i co warto o niej wiedzieć?
  2. Siemię lniane, czyli kwasowy opatrunek, który doceni słowiańska cera
  3. Rokitnik – słowiańska uroda go potrzebuje
  4. Torf – słowiańskie złoto. Rasa kaukaska potrafi je docenić.
Reklama

W diecie najlepiej jest stosować składniki rosnące lokalnie. I nie dotyczy to wyłącznie jedzenia. Bo tak naprawdę nasza słowiańska cera potrzebuje zupełnie innej pielęgnacji niż Skandynawki, czy dziewczyny mieszkające na południu. Z upodobaniem sięgamy po „serum, na punkcie którego oszalały Francuzki” czy „kremy, które pokochały Dunki”. Niestety, nie bierzemy pod uwagę faktu, że wyspiarska cera Dunek potrzebuje czegoś innego, a Francuzki mają o wiele więcej słonecznych dni niż my. Jednocześnie zapominamy również o tym, że mamy składniki kosmetyków, których inni mogą nam serio pozazdrościć.

Jaka jest cera Słowianek i co warto o niej wiedzieć?

W naszym kraju wciąż jeszcze mamy 4 pory roku! W związku z tym my i nasza słowiańska skóra jesteśmy narażone na ogromne i częste zmiany temperatury, nasłonecznienia i przede wszystkim wilgotności. To słabo wpływa na kondycję cery.

Z kolei nasza kaukaska (słowiańska) cera ma z reguły 2 fototyp, co oznacza, że jest delikatna, łatwo ją podrażnić, a rozszerzone naczynka są wręcz polskim znakiem firmowym. Niech podniesie rękę ta, która ich nie ma.

Stany zapalne i uwrażliwienie, jakie mogą się na niej pojawić, częściej są wynikiem właśnie zaburzenia bariery hydrolipidowej niż np. zapalnego trądziku. Dlatego dla Polek równie dobry jak retinol będzie np. olej z siemienia lnianego lub rokitnika. Z kolei genialny, łagodzący zmiany zapalane torf jest naszym unikalnym polskim składnikiem. Nad jego imponującą formułą całe życie pracował profesor Stanisław Tołpa, co zaowocowało stworzeniem marki pod jego nazwiskiem.

W czym nasze lokalne składniki są lepsze? Już mówię.

Siemię lniane, czyli kwasowy opatrunek, który doceni słowiańska cera

Siemię lniane jest skarbnicą właściwości, które znajdują zastosowanie nie tylko w kuchni, ale również w kosmetyce. Bogate w kwasy omega-3, lignany oraz błonnik siemię lniane jest składnikiem wielu produktów pielęgnacyjnych. Oto kilka kluczowych korzyści płynących z jego użycia w kosmetykach:

  • Siemię lniane jest znane z intensywnych właściwości nawilżających. Olej lniany może pomagać w utrzymaniu odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry oraz zapobiegać przesuszaniu.
  • Dzięki obecności kwasów tłuszczowych omega-3, siemię lniane może przyczyniać się do redukcji stanów zapalnych skóry. To korzystne szczególnie w przypadku cery wrażliwej, z problemami takimi jak trądzik czy egzema.
  • Lignany znajdujące się w siemieniu lnianym wykazują właściwości antyoksydacyjne. Pomagają w zwalczaniu wolnych rodników i opóźnianiu procesów starzenia się skóry.
  • Siemię lniane jest polecane dla osób z problemami skórnymi takimi jak łuszczyca, egzema czy różnego rodzaju podrażnienia. Przynosi ulgę i łagodzi objawy podrażnień.
  • Olej lniany i siemię lniane mogą być stosowane nie tylko bezpośrednio na skórę, ale również na włosy i paznokcie, aby wzmacniać je, nawilżać i przywracać im blask. Słowiańska skóra potrzebuje takiego wzmocnienia.

Jeśli chciałbyś wypróbować kosmetyk, w którym zaobserwujesz takie działanie, proponuję zwrócić uwagę na lnianą maskę do włosów Sylveco.

Rokitnik – słowiańska uroda go potrzebuje

Rokitnik zwyczajny to roślina ceniona w kosmetyce za swoje niezwykłe właściwości odżywcze i regeneracyjne. Nie tylko w kosmetykach – na pewno piłyście pyszny sok z rokitnika lub jadłyście rokitnikowy dżem. Może nie ma on zbyt zachęcającego zapachu, ale jeśli go pominiecie i skusicie się na pierwszy łyk/kęs – przepadniecie. To polska marakuja – słodka i kwaśna jednocześnie. Soczysta i naszpikowana antyoksydantami jak wielkanocna baba bakaliami. Jak działa w kosmetyce?

  • Rokitnik jest źródłem witamin (zwłaszcza witaminy C, E oraz witamin z grupy B), minerałów, antyoksydantów, kwasów tłuszczowych omega-6 i omega-3, co sprawia, że jest doskonałym składnikiem produktów odżywczych i regenerujących.
  • Antyoksydanty zawarte w rokitniku, takie jak witamina C i E, pomagają w neutralizowaniu wolnych rodników, co może zapobiegać przedwczesnemu starzeniu się skóry i wspierać jej zdrowy wygląd.
  • Olej z rokitnika jest znany z właściwości wspomagających regenerację skóry, co jest szczególnie korzystne w przypadku skóry suchej, uszkodzonej lub podrażnionej. Może przyspieszać gojenie drobnych ran, oparzeń słonecznych oraz innych uszkodzeń naskórka.
  • Kwasy tłuszczowe omega-6 i omega-3 pomagają w utrzymaniu bariery lipidowej skóry, zwiększając jej nawilżenie i zapobiegając utracie wody, co sprawia, że skóra staje się bardziej elastyczna i gładka.
  • Olej rokitnikowy może być stosowany również na włosy i paznokcie, by je wzmacniać, nawilżać i poprawiać ich kondycję, dzięki czemu włosy stają się bardziej błyszczące, a paznokcie mocniejsze.
  • Rokitnik potrafi też wspierać naturalną ochronę skóry przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, takich jak promieniowanie UV czy zanieczyszczenia środowiska.

Dzięki tym właściwościom rokitnik jest cennym składnikiem w kosmetykach przeznaczonych do pielęgnacji twarzy, ciała oraz włosów. Szukaj go w produktach regenerujących, odżywczych i ochronnych. Jeśli chciałabyś przetestować na początek coś z olejem rokitnikowym, co cię nie rozczaruje, polecam przeciwstarzeniowy olejek do twarzy na noc Lunula Night marki Oio Lab.

Torf – słowiańskie złoto. Rasa kaukaska potrafi je docenić.

Torf to specyficzny składnik wykorzystywany w kosmetykach marki Tołpa. Jest wydobywany z polskich torfowisk. Ma wyjątkowo bogaty skład w substancje bioaktywne. Zawarte w nim kwasy huminowe, bituminy, sole mineralne, aminokwasy i mikroelementy mają pozytywny wpływ na kondycję skóry. Genialnie detoksykują, łagodzą, przyspieszają gojenie i zatrzymują wilgoć. Oto kluczowe działania torfu w dziedzinie urody:

  • Torf ma zdolność absorbowania toksyn i zanieczyszczeń ze skóry, co przyczynia się do jej głębokiego oczyszczenia. Może także pomagać w zwężeniu porów i redukcji niedoskonałości.
  • Bogaty w huminy, kwasy huminowe oraz inne składniki odżywcze ekstrakt wspomaga regenerację skóry, przyspieszając procesy odnowy komórkowej i pomagając w gojeniu drobnych uszkodzeń skóry.
  • Torf może pomagać w utrzymaniu właściwego poziomu nawilżenia skóry, dzięki czemu staje się ona po prostu śliczna.
  • Zawarte w torfie substancje mogą działać przeciwzapalnie, co jest korzystne w przypadku skóry wrażliwej, skłonnej do podrażnień oraz problemów dermatologicznych takich jak AZS. Niejednokrotnie osobom z chorobami skóry poleca się torfowe i borowinowe kąpiele.
  • Regularne stosowanie kosmetyków z torfem może przyczyniać się do poprawy jędrności i elastyczności skóry, co sprawia, że staje się bardziej napięta i wygląda młodziej.
  • Torf może stymulować mikrokrążenie w skórze, co przyczynia się do lepszego odżywienia i dotlenienia komórek skóry, a także wspiera procesy detoksykacyjnie.

Kosmetyki z torfem są polecane szczególnie w ramach pielęgnacji antyagingowej, oczyszczającej oraz regenerującej. Należy jednak pamiętać, że ze względu na intensywne działanie makro- i mikroskładników, produkty te najlepiej stosować zgodnie z zaleceniami producenta. Przy wrażliwej skórze warto wypróbować produkt na małym fragmencie skóry przed pełnym zastosowaniem. Jeśli nabrałaś ochoty na wypróbowanie torfowego cuda, na bezpieczny początek polecam ci delikatny krem do twarzy z komórkami macierzystymi Black from Nature Tołpa.

Reklama

Polecamy również:

Ten peeling do skóry głowy polecił mi trycholog, a teraz sam polecam go innym pocztą pantoflową

Peeling do skóry głowy jest kluczowym, choć często i niesłusznie pomijanym etapem pielęgnacji włosów. A swoje źródło mają właśnie w skalpie, dlatego należy poświęcać mu tyle samo uwagi. Ja stosuję enzymatyczny peeling do skóry głowy polecany przez trychologów.
peeling do skóry głowy
Fot. Getty Images / Edward Berthelot / Contributor
Reklama
Reklama
Reklama