SPA dla oczu zamknięte w słoiczku. Korekcja oznak starzenia jest widowiskowa
Nie wszystkie kremy na noc są warte grzechu. Ale... akurat te 3 sprawdziłam i potwierdzam – naprawdę jest z nimi przyjemnie!
W tym artykule:
Stosowanie pielęgnacji przed snem w pewnym wieku jest niezwykle ważne. Ma to związek z procesami zachodzącymi w organizmie oraz jego zmieniającymi się potrzebami. Skóra potrzebuje wypocząć, a w nocy regeneracja jest szybsza i skuteczniejsza. Wtedy właśnie odbudowuje się bariera hydrolipidowa, dlatego warto nakładać kremy ze składnikami aktywnymi, takimi jak:
- Retinol (redukcja zmarszczek),
- Ceramidy (wzmacniają barierę ochronną),
- Peptydy (pobudzają produkcję kolagenu),
- Melatonina (odprężenie cery),
- Aminokwasy (sygnał do regeneracji),
- Niacynamid (naprawy naskórkowe).
Spośród wieku kremów na noc, które przestawałam, te 3 – opisane poniżej – zajmują na mojej półce szczególne miejsce.
Krem Aktywnie Stymulujący BasicLab
BasicLab Krem Aktywnie Stymulujący na noc to zaawansowany kosmetyk, który działa intensywnie podczas snu podobnie jak kremy z dodatkiem melatoniny. Ma wiele ciekawych składników o udowodnionej skuteczności, które gwarantują odbudowę „zmęczonej” skóry.
BasicLab Krem Aktywnie Stymulujący na noc: skład
- 5% aminokwasów – poprawiają elastyczność skóry, wzmacniają barierę hydrolipidową i chronią przed mikrouszkodzeniami. Działają jak naturalne budulce skóry.
- 4% kompleks czynników wzrostu (EGF i TGFβ2) – stymulują regenerację komórek, redukują drobne zmarszczki i przyspieszają odnowę skóry.
- Retinal (stabilniejsza forma retinolu) – wygładza zmarszczki, poprawia teksturę skóry i wspomaga produkcję kolagenu.
- Ceramidy i fitosterole – regenerują i wzmacniają skórę, zapobiegając przesuszeniu.
- Witamina E – silny antyoksydant, który chroni przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Czym mnie urzekł BasicLab Krem Aktywnie Stymulujący na noc?
Połączeniem zaawansowanych technologii z dbałością o delikatne potrzeby skóry dojrzałej. Jest śmietankowy w dotyku i szybko się wchłania. Retinal w duecie z aminokwasami działa jak zastrzyk energii dla skóry. Ważne są dla mnie ceramidy – to dzięki nim skóra odpoczywa owinięta w mięciutki „kokon”. A kremowa konsystencja i delikatny kojący zapach świetnie wpisują się w wieczorny rytuał pielęgnacyjny, pozwalając na chwilę relaksu. „Spa w słoiczku”? Czemu nie!
NCEF Reverse Eyes Filorga
To intensywnie rewitalizujący krem pod oczy mojej ulubionej medycznej marki, który działa jak mezoterapia. NCEF Reverse Eyes Filorga poprawia kondycję delikatnej skóry wokół oczu podczas snu.
NCEF Reverse Eyes Filorga: skład
- Autorski Kompleks NCEF – zawiera ponad 50 składników, takich jak aminokwasy, witaminy, minerały i antyoksydanty, które rewitalizują skórę na poziomie porównywalnym do mezoterapii.
- Kwas hialuronowy – zapewnia intensywne nawilżenie i wypełnia drobne zmarszczki.
- Kolagen morski – ujędrnia i poprawia elastyczność skóry.
- Witamina C – rozświetla i redukuje oznaki zmęczenia.
- Escyna z kasztanowca – działa przeciwobrzękowo i poprawia mikrokrążenie Uwielbiam ją, bo dzięki niej zasinienia naprawdę wycofują się z podkulonym ogonem.
Czym mnie urzekł NCEF Reverse Eyes Filorga?
Jest „tłuściutki” i daje wytchnienie napiętej i zmęczonej mrużeniem skórze oczu. Ktoś, kto czyta tak dużo jak ja, wie, o czym mówię! Muszę przyznać, że korekcja oznak starzenia jest widowiskowa. Ten krem na noc pod oczy redukuje cienie, opuchliznę i zmarszczki, przywracając młodszy wygląd. Polecam wam też inne moje ulubione „wysokoenergetyczne” kremy pod oczy, bo zimą jest dla mnie najważniejsze, aby kosmetyk był dodatkową pierzynką dla skóry.
Dr Irena Eris Sensi Science
Ceramidowy krem przeciwzmarszczkowy na noc Sensi Science Dr Irena Eris to kosmetyk opracowany z myślą o intensywnej regeneracji i ochronie wrażliwej skóry nocą. Dzięki zaawansowanym składnikom (a konkretnie chodzi o ceramidowe „złoto”) działa wielowymiarowo, zapewniając skórze komfort i odbudowę.
Sensi Science Dr Irena Eris: skład
- Kompleks ceramidów biozgodnych ze skórą – wzmacnia barierę ochronną naskórka, zapobiegając utracie wilgoci i poprawiając elastyczność. To one odpowiadają za to, że skóra w takim kremie czuje się, jakbyś założyła jej ulubiony kaszmirowy sweterek.
- Heptapeptyd – działa przeciwzmarszczkowo, wspomagając regenerację skóry i spłycając linie mimiczne.
- Autorski kompleks Sensi Magnolol-H – łagodzi podrażnienia i redukuje nadwrażliwość. To bardzo ważne, bo ponad połowa Polek deklaruje kłopoty z nadwrażliwą cera. Dlatego powinny sięgać po najlepsze dla Słowianek biozgodne składniki takie jak np. olej z siemienia lnianego do pielęgnacji skóry.
- Naturalne oleje – głęboko nawilżają i odżywiają skórę, pozostawiając ją gładką i miękką.
Czym mnie urzekł Sensi Science Dr Irena Eris?
Ten krem na noc nie tylko poprawia elastyczność, bo dzięki ceramidom i heptapeptydom skóra staje się bardziej jędrna i widocznie odporniejsza na uszkodzenia. Doceniam komponent łagodzenia podrażnień i nadwrażliwości. Podrażniać może nas wszystko – tkaniny, chłód, wiatr, twarda woda, a nawet niewłaściwie dobrane kosmetyki. Dlatego, jeśli produkt jest odpowiedni dla cery wrażliwej, dzięki kojącym składnikom i innowacyjnym technologiom, ja jestem po niego pierwsza w kolejce!