Roller do twarzy: Przetestowałam jadeitowy wałeczek do masażu twarzy (i powiem Ci czy on działa)
Influencerki oszalały na jego punkcie, choć medycyna chińska zna go od wieków. Jadeitowy roller do masażu twarzy nie kosztuje dużo, ale daje niesamowite efekty. Kupiłam go i wypróbowałam na własnej skórze. A teraz powiem ci, jak działa.
- Alicja Szewczyk
W tym artykule:
- Roller do twarzy. Wszystko, co musisz wiedzieć o tym akcesorium
- Przetestowałam jadeitowy roller do twarzy (i powiem Ci czy on działa)
- Roller do twarzy: jak z niego korzystać?
- Wałeczek jadeitowy – ile kosztuje i gdzie go kupić?
- Czy wałeczek jadeitowy naprawdę działa?
- Jaki wałeczek do masażu twarzy jest najlepszy?
- Czy roller z jadeitu zlikwiduje zmarszczki?
- Roller jadeitowy: co daje? Dlaczego warto go używać?
Roller do twarzy. Wszystko, co musisz wiedzieć o tym akcesorium
Już od kilku lat roller do twarzy należy do grona najpopularniejszych, a co za tym idzie: najchętniej używanych akcesoriów do pielęgnacji. Na czym polega jego fenomen? Okazuje się, że jest nie tylko piękny, ale również skuteczny. Regularnie wykonywany masaż za jego pomocą może m.in. wygładzić skórę, pobudzić limfę, a dzięki temu zmniejszyć opuchliznę i obrzęki na twarzy. Oto, jak należy go używać i dlaczego warto.
Przetestowałam jadeitowy roller do twarzy (i powiem Ci czy on działa)
Roller do twarzy? Oto, jak rozpoczęła się moja przygoda z tym akcesorium pielęgnacyjnym: w poniedziałkowy wieczór jak zawsze scrolluję Instagram, kiedy przed oczami wyświetla mi się zdjęcie Red Lipstick Monster. Trzyma w ręku różowy wałeczek do masażu twarzy. Ten sam, o którym zimą czytałam w amerykańskim Glamour i któremu (podobno) aniołki Victoria's Secret zawdzięczają idealną cerę po nieprzespanej nocy. „Chcę taki wałek baaardzo” – piszę do Ewy. Ona odpisuje mi, że roller jadeitowy jest super i żebym go zamawiała, bo jak jutro wrzuci filmik na YouTube o tym, jak robić masaż twarzy wałkiem z jadeitu, to on zniknie ze sklepów w całej Polsce. „Akurat! Wszyscy się na to rzucą...” – myślę i odkładam zakup na rano.
Przy śniadaniu zderzam się z rzeczywistością: filmik Ewy hula na YouTube, a roller z jadeitu w każdym sklepie online jest... wyprzedany. Najbliższe trzy dni spędzam na obsesyjnym przeszukiwaniu internetu. Zapisuję się na kilka list oczekujących (tak, na wałek z jadeitu!), ale kiedy dostaję powiadomienia, że „produkt znów jest dostępny” to zanim zdążę kliknąć w link... już jest znowu wykupiony!
Zrezygnowana wchodzę na Allegro i w sklepie Pink Trade odkrywam nie jeden wałek, ale kilka! Z ametystu (przepiękny, fioletowy!), tygrysiego oka, sodalitu, kryształu górskiego... Czuję się jak w sklepie z zabawkami, bo jeden jest piękniejszy od drugiego! W końcu zamawiam dwa: jadeitowy i z różowego kwarcu, a kiedy przychodzą natychmiast odpalam tutoriale, żeby nauczyć się jak ich używać (da się to ogarnąć w minutę).
Roller do twarzy: jak z niego korzystać?
Na okazję do ich wypróbowania nie muszę długo czekać. Po 3. urodzinach Glamour.pl budzę się z workami pod oczami i opuchnięta, jak nigdy wcześniej (a przysięgam, nie nadużyłam wyskokowych drinków). Wyjmuję wałeczek z jadeitu z lodówki i przykładam do zaspanej twarzy. W pierwszej sekundzie przechodzi mnie dreszcz – nie jest to najprzyjemniejsze uczucie na świecie (szczególnie gdy jesteś zaspana i zmarznięta, bo za oknem jest jesień, a nie lato). Ale już po chwili dyskomfort mija i prasuję rollerem po kolei: owal twarzy, policzki, worki pod oczami i czoło. Każdy ruch powtarzam 10 razy, po wszystkim koniec zerkam w lustro i... OMG! Moja twarz wygląda o niebo lepiej! Opuchlizna zeszła (szczególnie pod oczami), a skóra jest zdrowo zaróżowiona tak, jakbym właśnie wróciła z porannego joggingu. Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze! A to dopiero pierwszy masaż!
Na razie widzę same plusy używania rollera z jadeitu: mam lepszą cerę, zaoszczędziłam mnóstwo pieniędzy (w Warszawie dobry, klasyczny, masaż twarzy, kosztuje nawet 400 zł za jeden), no i zyskałam fajny gadżet do zdjęć na Insta. Jedyny minus – odkąd napisałam na swoim profilu, że go mam, nie nadążam odpisywać na wiadomości od dziewczyn, które mnie obserwują. Gdzie kupić wałek z jadeitu? Czy roller jadeitowy naprawdę działa? Ile kosztuje? I czy lepszy jest wałek z jadeitu czy z różowego kwarcu? Postanawiam więc zebrać dla was wszystko, czego do tej pory się dowiedziałam (a o to, czego nie wiedziałam dopytałam Magdalenę Babską z firmy Pink Trade, która sprowadza kamienne rollery do Polski):
Roller do twarzy – czy naprawdę działa? Wyjaśniamy, dlaczego warto zaopatrzyć się w kamienny masażer i podpowiadamy, gdzie go kupić!
Makijażystki, redaktorki urody i beauty influencerki uwielbiają kamienne rollery do masażu twarzy, na czele z tymi, które zostały wykonane z jadeitu i różowego kwarcu. Czy naprawdę warto zainwestować w masażer do twarzy? A jeśli tak, to w jaki i gdzie kupić te najlepsze? Odpowiadamy na najważniejsze pytania!Wałeczek jadeitowy – ile kosztuje i gdzie go kupić?
Ceny różnią się w zależności od miejsca, w którym go kupujesz. Najtaniej jest na Allegro i w niepozornych sklepach, które sprowadzają produkty do medycyny chińskiej. Najdrożej – w modnych concept store'ach z niszowymi kosmetykami. W tych drugich cena wałka z jadeitu może być nawet dwa razy wyższa. Zwykle nie przekracza 50 zł. „Najważniejsze, żeby kamień w rollerze do twarzy był prawdziwy, a metalowa część wysokiej jakości (np. masażer Red Lipstick Monster ma metalową część, która za jakiś czas może się przebarwić). Najlepszy jest metal złoto-różowy, bo jest bardziej odporny na korozję”– mówi Magdalena Babska z firmy Pink Trade. Rollery do twarzy są także dostępne online. Sprawdź poniżej.
Czy wałeczek jadeitowy naprawdę działa?
W moim przypadku działa! Stosuję go ponad tydzień i widzę różnicę gołym okiem. Owal twarzy podniósł mi się minimalnie (w końcu to dopiero tydzień), ale skóra wygląda na lepiej dotlenioną, a opuchlizna cienie pod oczami znikają po kilku pociągnięciach wałeczkiem. „Kamienie posiadają naturalny chłód, ale dodatkowo można je umieścić na kilka minut w lodówce lub zamrażarce – mówi Magdalena Babska. – Taki masaż z rana daje efekt pobudzonej do życia skóry.”
Soniczny roller do masażu twarzy - urodowy hit 2020 roku. Jak działa, ile kosztuje i gdzie go kupić?
Soniczne rollery do masażu twarzy zdobywają coraz większą popularność na Instagramie. Kupicie je również w Polsce. Sprawdzamy, jak działają i czym różnią się od tradycyjnych masażerów z kryształami.Jaki wałeczek do masażu twarzy jest najlepszy?
Kwarce lepiej trzymają chłód niż jadeit. Z kolei jadeit słynie ze swoich leczniczych właściwości (m.in. zamyka pory i pobudza krążenie limfy). Ale tak naprawdę większość kamieni ma bardzo podobne właściwości. „Przy wyborze masażera najlepiej kierować się jego...wyglądem i kupić ten, który najbardziej nam się podoba” – mówi Magdalena Babska. W końcu chodzi o to, żebyś go używała, a nie żeby kurzył się na półce w łazience.
Czy roller z jadeitu zlikwiduje zmarszczki?
Spłyci te drobne, ale nie licz, że „wyprasuje” ci twarz jak solidny zastrzyk z botoksu. Jeżeli chodzi o działanie przeciwzmarszczkowe to zdecydowanie skuteczniej działają płytki guasha, które rozmasowują skurczone mięśnie twarzy. Dają zarówno efekt przeciwzmarszczkowy jak i relaksacyjny.
Roller jadeitowy: co daje? Dlaczego warto go używać?
No dobrze, wiemy już, jak roller jadeitowy działa na zmarszczki. To jednak nie wszystko. Masaż twarzy wykonywany regularnie za pomocą wałeczka z kamieniem poprawi mikrokrążenie krwi, a także limfy, a co za tym idzie: zmniejszy opuchliznę oraz obrzęki. Co więcej, sprawi, że kosmetyki do pielęgnacji będą się łatwiej i szybciej wchłaniać. No i do tego daje uczucie komfortu. Taki – nazwijmy to – domowy zabieg beauty trwa około minutę, dlatego nawet najbardziej zabiegane osoby mogą sobie na niego pozwolić. Aby jednak przyniósł upragnione efekty, trzeba być konsekwentną lub konsekwentnym.
--
W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.