Popularne marki drogeryjne z prestiżowym certyfikatem Ecocert! To oznacza, że ich składy są w 95% naturalne
Dwie popularne marki drogeryjne do pielęgnacji zdecydowały się na inwestycję w transparentną produkcję przyjazną naszej Planecie oraz jakościowe składniki, które są pochodzenia naturalnego.
Coraz więcej kobiet jest świadomymi konsumentkami, które zamiast wierzyć hasłom marketingowym, czytają składy kosmetyków. Niestety te wciąż dla wielu z nas pozostają zagadką, ponieważ czasami ciężko jest rozszyfrować zagadkowe dla przeciętnego klienta nazwy. Na szczęście istnieją w mediach społecznościowych uświadamiające profile specjalistów, którzy edukują swoich użytkowników i pomagają im odnaleźć się w świecie świadomej pielęgnacji. Najprostszą zasadą, jakiej się nauczyłam w kwestii wyboru kosmetyków do pielęgnacji z dobrym składem, to „mniej znaczy więcej”, czyli im mniej pozycji na odwrocie opakowania, tym lepiej. Niestety ta rada jest bardzo ogólna, a temat składów szeroki, dlatego nie zawsze się sprawdza, ponieważ istnieją kosmetyki poprawne, mające w składzie więcej niż 5 składników i na odwrót. Jedną z moich ulubionych blogerek urodowych, która prowadzi również konto na Instagramie i w przystępny sposób serwuje wiedzę, jest ekspertka od naturalnych kosmetyków i dobrych składów, prawniczka Dominika Chirek (@naturalnieproste).
Drogeryjne marki pielęgnacyjne z certyfikatem Ecocert
Dominika Chirek podejmuje na swoim Instagramie mnóstwo ważnych kwestii. Jedną z nich jest temat greenwashingu, czyli wykorzystywania przez marki trendu na ekologiczne kosmetyki i głoszenie haseł marketingowych, że produkty są „naturalne”. Niestety bez odpowiedniego certyfikatu, który to weryfikuje, bardzo rzadko te hasła mają przełożenie na rzeczywistość, a lista składników bardzo często w takich przypadkach pozostawia wiele do życzenia. Na szczęście coraz więcej marek decyduje się na zmianę polityki i inwestycję w jakościowe składy pochodzenia roślinnego. Dzisiaj dowiedziałam się – właśnie z profilu Dominiki – że dwie popularne drogeryjne marki kosmetyczne uzyskały certyfikat Ecocert, a więc zobowiązali się do produkcji naturalnych produktów. To bardzo dobra wiadomość, ponieważ dzięki temu nie trzeba wnikliwie czytać listy składników. Posiadanie Ecocert jest dowodem na to, że minimum 95% wszystkich składników danego kosmetyku ma naturalne pochodzenie.
Beauty Piątek: Redaktor Glamour.pl Kinga Nowicka poleca swoje ulubione kosmetyki do pielęgnacji >>>
Certyfikat Ecocert zdobyła marka AA, co oznacza, że skład oraz deklaracje na opakowaniu są zweryfikowane przez zewnętrzną instytucję certyfikowaną. W tym przypadku można więc wierzyć hasłom na kosmetykach, które głoszą, że są ekologiczne itd. Ecocert otrzymały na pewno dwa kosmetyki z nowej linii AA Super Fruits&Herbs – krem przeciwzmarszczkowy oraz mgiełka nawilżająca, które są w stu procentach naturalne! Zawierają ekstrakty ziołowe i olejki owocowe. Ponadto prestiżowy certyfikat otrzymała również linia AA Go Green oraz AA Fresh Fruits!
Kolejną drogeryjną marką, która zdecydowała się na inwestycję w naturalne kosmetyki, jest Dove. A dokładnie linia Powered by Plants otrzymała certyfikat Ecocert. Znajdziecie w niej m.in. łagodne żele pod prysznic, które nie zawierają siarczanów (SLES) oraz dezodoranty bez aluminium. Naturalną linię marki kupicie tylko w drogeriach Hebe. Sprawdźcie w galerii powyżej kilka produktów z certyfikatem Ecocert.
1 z 6
Dezodorant Dove Powered by Plants, 23,30 zł
2 z 6
Żel pod prysznic Dove Powered by Plants, 19,99 zł
3 z 6
Esencja tonizująca AA Go Green, 19,99 zł
4 z 6
Dezodorant Dove, 19,99 zł
5 z 6
Mgiełka AA Super Friuts&Herbs
6 z 6
Krem AA Fresh Frutis, ok. 30 zł