Podkład, który poleciła mi dermatolog, odmienił moje życie. Stany zapalane i trądzik zniknęły. Cera nabrała zdrowego kolorytu
Makijaż skóry problematycznej to duże wyzwanie. W najlepszym przypadku może być dla niej neutralny, ale częściej niestety szkodzi. Dzięki poradzie specjalistki znalazłam jednak idealny podkład do cery trądzikowej. Nie tylko upiększa, ale i minimalizuje stany zapalne.
W tym artykule:
- Jaki podkład do cery trądzikowej?
- Podkład mineralny Annabelle Minerals – recenzja
- Podkład mineralny Annabelle Minerals – opinie
Jaki podkład do cery trądzikowej?
Uwielbiam lekki makijaż, jednak gdy skóra zaczyna być problematyczna, równie problematyczny staję się i on. Klasyczne kryjące podkłady potrafią pogorszyć stany zapalne i zaogniać zmiany trądzikowe. Najrozsądniej byłoby pozostać wyłącznie przy odpowiednio dobranej pielęgnacji, jednak zaczerwienienia i wypryski sprawiały mi dyskomfort. Po wizycie u dermatologa dowiedziałam się, że makijaż również może stać się częścią walki z trądzikiem. Ważna jest jednak formuła i składniki aktywne, które oprócz kamuflażu działają zbawiennie na zmiany zapalane. Znalazłam podkład do cery trądzikowej, który wygląda obłędnie i jest niesamowicie komfortowy w noszeniu. To zupełnie nowy wymiar makijażu.
Farmaceutyczny krem nawilżający, który jest ulubieńcem polskich internautek. „Cudowny dla skóry twarzy i portfela”
Ten krem nawilżający jest najlepszym dowodem na to, że dobre (a przy tym tanie) kosmetyki znajdziemy w pobliskiej aptece. „W życiu nie miałam lepszego kremu” – czytamy w jednej z setek opinii zachwytu. Trudno uwierzyć, że kosztuje tylko 10 zł.
Podkład mineralny Annabelle Minerals – recenzja
Przez długi czas stawiałam na mocno kryjące podkłady, które naprawdę długo się utrzymywały. Z czasem jednak moja cera powiedziała: stop. Z normalnej stała się wymagająca i trądzikowa, szczególnie na brodzie i żuchwie. Opanowanie takiej sytuacji nie jest łatwe, wymaga stosownej pielęgnacji, ale i zmiany podejścia do makijażu. Mocno kryjący fluid nie wyglądał już dobrze, a przy tym dodatkowo zatykał pory, nasilając trądzik. Istne błędne koło. Podczas konsultacji dermatolog zasugerował mi jednak, że nie muszę rezygnować z makijażu, ale konieczna będzie zmiana kosmetyku, na taki, który jest sprzymierzeńcem w walce z niedoskonałościami. Ku mojemu zaskoczeniu polecany podkład ma zupełnie inną formułę, niż przypuszczałam. Zakochałam się w podkładzie mineralnym Annabelle Minerals, choć początkowo nie byłam przekonana do jego sypkiej formuły. Kojarzyła mi się z fixerami do wykończenia makijażu, matowymi i ciężkimi. Nic bardziej mylnego, Annabelle minerals daje efekt ujednoliconej, zdrowej skóry i wyważonego krycia niedoskonałości. Mogę stopniować jego krycie, a przy tym jest niemal niewyczuwalny na skórze. Nanoszę go za pomocą pędzelka lub gąbeczki.
No i co najważniejsze, podkład wygląda, ale i leczy. A wszystko za sprawą krótkiemu i treściwemu składowi, który zachwalał też mój dermatolog:
- MIKA - nadaje lekkości i jedwabistego wykończenia. Delikatny połysk ożywia i dodaje świeżości. Optycznie wygładza drobne załamania,
- TLENEK CYNKU - matuje i pochłania nadmiar sebum. Wspomaga procesy regeneracji i regulacji wydzielania sebum,
- TLENKI ŻELAZA - nadają kosmetykowi odpowiedni kolor,
- STEARYNIAN MAGNEZU - poprawia krycie, przedłuża trwałość i estetyczny wygląd makijażu.
Gama kolorystyczna jest naprawdę duża, a na stronie producenta mamy do dyspozycji narzędzie umożliwiające dobór odcienia. Można kupić go w niewielkich ilościach, jako próbkę.
Podkład mineralny Annabelle Minerals – opinie
Podkład mineralny Annabelle Minerals ma mnóstwo pozytywnych opinii, które można znaleźć m.in. na portalu wizaż.pl:
Gdybym miała używać w kółko do końca życia 1 marki podkładów, to wybrałabym Annabelle. To podkład, który postawił mi skórę do pionu. Wszystkie silikonowce robiły mi masakrę na twarzy. Miałam ciągle stan zapalny na linii żuchwy, katastrofa. Kilka lat temu trafiłam na kosmetyczkę, która mi go poleciła i zaaplikowała na twarz i to był naprawdę dzień, który odmienił moje życie. Podkład Annabelle leczy stany zapalne. Pięknie zakrywa to, co musi. Sprawia, że cera wygląda zdrowo. Zaraziłam już nim wiele osób – napisała Giulia92.
Podkład mineralny do cery trądzikowej oferuje również marka Bioderma, dodatkowo wyposażony jest w filtr 50SPF., a takżę AA Yummy skin z kofeiną.