Paznokcie w stylu arystokratek? Znamy sposoby na manicure księżnej Kate, Meghan Markle i Lady Di! Jakie są ich ulubione lakiery?
Teoretycznie, będąc członkinią rodziny królewskiej, w kwestii manicure nie sposób zaszaleć. A jednak! Księżnej Dianie i Meghan Markle zdarzyło się złamać zasady surowej etykiety. W przeciwieństwie do księżnej Kate, która konsekwentnie stawia na dyskretną elegancje. Jakich lakierów używają arystokratki i na jaki stawiają manicure? Zdradzamy ich sekrety.
W tym artykule:
- Paznokcie arystokratek – od ulubionego lakieru królowej Elżbiety po pomysły na manicure księżnej Diany, Kate Middleton i Meghan Markle
- Ślubny manicure Meghan Markle i księżnej Kate
- Buntowniczki w rodzinie królewskiej, czyli arystokratki, które złamały zasady królewskiego dress code'u
Paznokcie arystokratek – od ulubionego lakieru królowej Elżbiety po pomysły na manicure księżnej Diany, Kate Middleton i Meghan Markle
Na pewno doskonale wiecie, jakiego lakieru do paznokci używa królowa Elżbieta II. Media lifestylowe pisały na ten temat już setki razy. Tym bardziej, że może pozwolić sobie na niego każdy. To produkt popularnej marki, który dostępny jest chyba w każdej drogerii. Być może między innymi dlatego od lat jest bestsellerem. Ulubiony lakier do paznokci królowej Elżbiety na świecie sprzedaje się co pół minuty! Jakimś cudem nie wiecie, o jaki chodzi? Nie trzymamy was w niepewności. Mowa o lakierze do paznokci marki Essie w odcieniu mlecznego różu – Ballet Slippers (z ang. baletki), który kryje dopiero po nałożeniu trzeciej warstwy inaczej jest półtransparentny – i oto właśnie chodzi! Kosmetyk kosztuje niewiele ponad 30 zł i dostępny jest m.in. w Superpharm czy Rossmannie.
Ślubny manicure Meghan Markle i księżnej Kate
Mówi się, że to właśnie ten lakier w dniu ślubu z księciem Harrym miała na paznokciach Meghan Markle. Być może dlatego, że przyszła księżna Sussex – zgodnie z zasadami surowego królewskiego dress code'u – zdecydowała się na ślubny manicure właśnie w stonowanym jasnoróżowym kolorze. Niedawno udało nam się jednak dowiedzieć, że do jego wykonania wcale nie użyła jednego lakieru lecz dwóch. A konkretnie lakieru Unmasked, którego użyła jako bazę oraz lakieru w odcieniu Negligee – oba pochodzą z oferty marki CND Shellac i podobnie jak lakiery Essie bez trudu dostępne są w Polsce (kupicie je choćby przez internet). Są jednak trochę droższe – za jeden zapłacić trzeba ponad 60 zł. To i tak mało, biorąc pod uwagę, że w efekcie otrzymujemy królewski manicure, czyż nie?
Meghan Markle i tak zaszalała, biorąc pod uwagę, na jaki manicure w dniu ślubu zdecydowała się księżna Kate. Panna Middleton, wchodząc do rodziny królewskiej zaprezentowała bowiem paznokcie w wersji sauté. No, prawie. Zadbała o to, by paznokcie były spiłowane na krótko (takie właśnie lubi najbardziej), a na płytkę nałożyła bezbarwny top coat (o naturalnym połysku). Takie paznokcie najczęściej nosi także na co dzień. No chyba, że idąc w ślady babci swojego męża, także sięga po lakier Essie. To już królewska klasyka, a jak wiadomo Kate słynie z zamiłowania do niej.
Górki na paznokciach i pionowe rowki? Wiemy, co oznacza pofalowana płytka
Wygląd paznokci to coś, do czego przywiązujemy dużą wagę – schludne, zadbane płytki i ładny manicure sprawia, że czujemy się bardziej atrakcyjni. Jednak nie tylko z tego powodu powinniśmy regularnie przyglądać się paznokciom. Także dlatego dużo mówią nam o stanie zdrowia całego organizmu, są nawet nazywane „lustrem choroby”. Zmiany, przebarwienia czy górki na paznokciach mogą być objawami schorzeń i niedoborów witamin. Jak rozpoznać niepokojącą zmianę i kiedy udać się do lekarza? Podpowiadamy.Buntowniczki w rodzinie królewskiej, czyli arystokratki, które złamały zasady królewskiego dress code'u
W przeciwieństwie do Meghan Markle, a także ś.p. matki swojego męża, którym nie raz zdarzyło się zbuntować i złamać zasady królewskiego dress code'u (zresztą nie tylko jeśli chodzi o malowanie paznokci). Meghan odważyła się na to, będąc w ciąży z Archiem – pomalowała wówczas paznokcie na czarno. Z kolei Lady Di miała słabość do ognistej czerwieni. I – wbrew zasadom – stawiała na nią regularnie.