Paznokcie baby blue to najgorętszy trend na wiosnę 2025. Ten manicure przeniesie was nad morze

Macie już dość klasycznych manicure’ów, odcieni nude i frenchów? Klasyka nigdy nie wyjdzie z mody, jednak wiosna ma to do siebie, że chcemy eksperymentować z kolorami. I nie ma lepszej okazji na zrobienie tych paznokci niż teraz. Mowa o Baby blue nails, które myślami od razu przeniosą was nad morze. Zobaczcie, jak je wykonać i jak sprawić, żeby były jeszcze bardziej atrakcyjne.

Paznokcie baby blue są idealne na wiosnę. Spodobają się fankom pastelowych kolorów

Po kilku miesiącach noszenia klasycznych, minimalistycznych paznokci, przyszedł czas na zmianę. Po raz pierwszy zdecydowałam się na pastelowe paznokcie i… jestem zachwycona. Chociaż nigdy nie były w moim stylu, stwierdziłam, że potrzebuję odświeżenia. Postawiłam na przepiękny odcień błękitu – idealny baby blue.

Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie dodała czegoś, co sprawi, że ten manicure byłby bardziej „mój”. Na kolor nałożyłam pyłek, który stworzył przepiękny lustrzany efekt i sprawił, że moje paznokcie idealnie się błyszczą. Zdecydowanie polecam. Nie sposób przejść obok nich obojętnie. A gdy na nie patrzę, od razu przenoszę się w tropiki nad błękitne morze. Do tego ten kolor jest teraz niezwykle modny. Skusicie się?

Modne paznokcie na wiosnę 2025. Te trendy zdominują sezon

Jakie kolory i trendy zdominują sezon wiosna-lato 2025? Obok Baby blue nails bardzo popularne są także Rose milk nails. Ich fanką jest Selena Gomez, a pisałyśmy o tym tutaj. Kolejny (również minimalistyczny) trend to Wifey nails, który wylansowała Julia Wieniawa. To niezwykle delikatny i klasyczny manicure w kolorze nude. Zobaczcie tutaj.

Jakie odcienie będą modne, jeśli chodzi o najbliższe sezony? Przede wszystkim mocha mousse, który jest kolorem roku 2025 według Pantone. To uniwersalny brąz, który zawsze wygląda dobrze. Nadal zostaje z nami intensywne bordo czy elegancka czerwień. Nie zabraknie też perłowej bieli oraz soczystych kolorów – żółci, błękitów i zieleni. Które paznokcie zrobicie sobie jako następne?