Niezmiennie używam go już od 8 lat. Ten podkład polskiej marki z efektem „healthy glow” jeszcze nigdy mnie nie zawiódł
Rozświetlający makijaż utrzymuje się w trendach już od kilku sezonów, ale to niejedyny powód, dla którego warto sięgnąć po ten podkład do twarzy z polskim rodowodem. Jego formuła została opracowana w taki sposób, by upiększał skórę, jednocześnie jej nie obciążając.

W tym artykule:
- Podkład do twarzy AMC od marki Inglot – kluczowe zalety
- Inglot AMC Cream Foundation – opinie
- Sypki puder utrwalający, czyli najlepszy kompan każdego podkładu
Rewelacyjnie sprawdza się na co dzień, ale śmiało można sięgać po niego także przed wielkimi wyjściami. Zamknięty w szklanej buteleczce podkład do twarzy AMC spod szyldu marki Inglot pozostaje niezawodny bez względu na okoliczności i potwierdzają to opinie na jego temat, na które można natrafić w sieci. Pokryta nim skóra zyskuje ujednolicony koloryt i aksamitną gładkość, a jakby tego było mało - momentalnie nabiera zdrowego blasku.
Podkład do twarzy AMC od marki Inglot – kluczowe zalety
Oferowany przez markę Inglot podkład ma kremową konsystencję, która stanowi gwarancję sprawnej i nad wyraz przyjemnej aplikacji. Z powodzeniem można nakładać go na twarz pędzlem, elastyczną gąbeczką typu beauty blender, ale i palcami, nie martwiąc się przy tym ryzykiem powstania nieestetycznych plam czy smug. Nie ma tu także mowy o efekcie maski. Kosmetyk pozwala zakryć drobne niedoskonałości i wyrównać koloryt skóry przy jednoczesnym zachowaniu lekkości makijażu. Całość perfekcyjnie dopełnia jego świetliste wykończenie – dzięki niemu malujące się na twarzy oznaki stresu i przemęczenia stają się jedynie mglistym wspomnieniem.
Formuła podkładu została wzbogacona witaminą E, co przekłada się na kolejne korzyści dla skóry. To wyjątkowo cenny komponent, wykazujący silne działanie nawilżające i przeciwstarzeniowe. Przemycając go do swojego produktu, marka Inglot wykonała głęboki ukłon w stronę posiadaczy i posiadaczek każdego typu cery – w tym także suchej czy dojrzałej.
Inglot AMC Cream Foundation – opinie
Subtelnie rozświetlający skórę podkład z portfolio marki Inglot dostępny jest w aż dwudziestu różnych odcieniach. Czy wpłynęło to na wielki sukces, jaki osiągnął na rynku beauty? Niewykluczone. W recenzjach tego produktu nie brakuje wzmianek o bogatej palecie kolorystycznej – pojawiają się one zaraz obok pochwał dotyczących jego niezawodnej formuły. W wizażowym katalogu KWC czytamy:
Jako totalny bladzioch długo szukałam podkładu, który w pełni zaprzyjaźni się z moją cerą. Lata testów i poszukiwań doprowadziły mnie do Inglota AMC, odcień LW100 (...). Wiem, że jeszcze długo nic nas nie rozdzieli (...). Nie tworzy efektu maski, nie zapycha, nie wysusza
Niezastąpiony od 8 lat (...). Przypudrowany pięknie wygląda cały dzień (...). Nie migruje i nie ciastkuje się. Nie podkreśla suchych skórek. Używam go na mrozy i upały, do pracy i na imprezy. To praktycznie mój jedyny podkład w kosmetyczce
Uwielbiam ten podkład! Jestem w nim zakochana od 2 lat (...). Jest aksamitny, delikatny i nakłada się go tak samo przyjemnie, jak krem. Nie pozostawia efektu maski. Idealnie wtapia się w skórę i ma bardzo dobre krycie
Rewelacja! Poleciła mi go szwagierka, która jest makijażystką (...). Bardzo dobrze kryje (...). Jest lekki, dobrze stapia się ze skórą, nie ciemnieje, nie wysusza
Sypki puder utrwalający, czyli najlepszy kompan każdego podkładu
Dobrze dobrany podkład to podstawa makijażu, ale warto zadbać o jego utrwalenie. Tutaj z pomocą przychodzą różnego typu pudry. Dużą popularnością cieszą się te o sypkich formułach – wystarczy delikatnie omieść nimi twarz, by uchronić się przed regularnymi poprawkami make-up'u.