NeoNail x Glamour.pl: 5 redaktorek i 5 różnych propozycji manicure na letnią imprezę

Od razu wiedziałam, że na moich paznokciach musi pojawić się kolor „Mood for Love” - jest po prostu idealny na wakacje. Totalnie zauroczyło mnie też matowo-welurowe wykończenie (jakiego nigdy wcześniej nie miałam, więc to była dla mnie totalna nowość), które sprawia, że cukierkowy róż w tym wydaniu, to najbardziej cool odcień tego lata. Moje manicure wykonane przez Patrycję z Nailed It świetnie pasuje do letnich sukienek, casualowych jeansów i eleganckich kreacji, czyli podsumowując - jest niezawodnym uzupełnieniem każdej stylizacji. Uważam, że to też dobra opcja dla tych z Was, które chciałyby rozpocząć swoją przygodę z manicure hybydowym i szukają czegoś w miarę zachowawczego i klasycznego na sam początek. Odcienie nude są niezawodne!

Mój manicure jest na pierwszy rzut oka bardzo klasyczny, ale nie byłabym sobą gdybym odrobinę nie zaszalała (na co dzień ubieram się dość stonowanie -brak tutaj jakiegokolwiek szaleństwa, ale musicie wiedzieć, że kocham eksperymentować z mani i w tym przypadku jestem największą przeciwniczką nudy). Właśnie dlatego do stylizacji moich paznokci wybrałam lakier Soft Cashmere z kolekcji stworzonej przy współpracy z Dawidem Wolińskim. Co wyróżnia go od innych? Otóż jest to lakier, który - uwaga - zmienia kolor pod wpływem temperatury! Kiedy mam ciepłe ręce, to paznokcie są błękitne, natomiast gdy stają się one zimne – paznokcie zmieniają kolor na liliowy. Omg! To najlepsza opcja dla osób, którym szybko nudzi się mani!

3. urodziny Glamour.pl świętuje się raz w życiu, więc przy takiej okazji trzeba postawić na nietuzinkowy manicure. A jak zobaczyłam ten z kolekcji Julii Wieniawy, ambasadorki NeoNail, wiedziałam, że musze mieć taki sam! Szczególnie, że nigdy wcześniej nie zdecydowałam się na taki efekt. Efekt totalnie WOW, bo właśnie tak oceniam swoje mani. Uważam, że wzorki to nie tylko świetna opcja na imprezę, ale ogólnie na lato - idealny czas na eksperymenty z paznokciami, zwłaszcza jeśli na co dzień stawia się na bardziej stonowany manicure. Jak powstawał mój? Byłam pod wrażeniem, jak Patrycja z Nailed It wykonuje kolejne kroki - najpierw zaczęła od nałożenia pierwszego koloru - limonkowego „Fight Fot It”, a następnie dokładała geometryczne wzory pozostałymi odcieniami - „Wild Heart” i „Never Give Up”. Już w trakcie nie mogłam wysiedzieć w miejscu i chciałam uwiecznić efekt jej pracy na swoim Instagram Stories!

Nigdy wcześniej nie dostałam tylu pytań o paznokcie! Nawet nie chodzi o koleżanki z pracy, które były ciekawe, jak nałożono na nie złoty pyłek, ale o osoby na spotkaniach biznesowych, które chciały wiedzieć o nich wszystko. To prawda - był to najbardziej efektowny manicure jaki miałam kiedykolwiek! W stylizacji Magda z salonu Nailed It wykorzystała najpierw lakier NeoNail w kolorze Natural Beauty (wiadomo!), a następnie na utwardzonej hybrydzie roztarła złote płatki Chrome Flakes Effect no. 02. Też byłam zdziwiona, że od razu się trzymały. Na to top i gotowe. Dosyć misterna robota, wymagająca niezwykłej dokładności (wiadomo, ten niby niedbały efekt posypania złotym pyłkiem to bardzo przemyślany ruch!), ale nie sposób nie zauważyć efektu końcowego!

Manicure z efektem „Smoky”? Już sama nazwa wydała mi sie tak intrygująca, że musiałam przekonać się jak, to wygląda w rzeczywistości. Neonowe dymki są dyskretne, ale przyciągają wzrok - codziennie ktoś mnie pyta, co mam na paznokciach i to po kilka razy! Cieszę się, że baza jest czarna, bo czerń to moj ulubiony kolor na paznokciach, bez względu na porę roku. Latem promienie słońca wydobywają jego głębię i przy opalonej skórze wygląda jeszcze piękniej.