Nareszcie! Zgodnie z tym trendem nie musimy się już wstydzić trądziku!
Ani go ukrywać. Teraz piętnujemy co innego!
„To nie trądzik czyni cię ohydnym, ale twój hejt” - taki przekaz przyświeca działalności Hailey Wait, instagramerki, która walczy z brakiem akceptacji dla tej popularnej przypadłości.
I co ciekawe – wyrasta na influencerkę, która ma realne szanse na to, by wreszcie odstygmatyzować chorobę, która dotyka zdecydowaną większość populacji. A że coś w tym temacie się ruszyło, nie ma wątpliwości.
ZOBACZ TAKŻE: Najlepsza rzecz, jaką Kaia Gerber usłyszała od swojej mamy >>>
Miałam dość ciągłego ukrywania się pod makijażem, co zresztą tylko pogarszało stan mojej cery. Moja skóra chciała wreszcie zacząć oddychać. Najpierw, pchana ciekawością, zaczęłam wrzucać na Instagram swoje zdjęcia saute. Spodziewałam się zmasowanego hejtu, ale ku mojemu zaskoczeniu było dokładnie odwrotnie - zyskałam niewielkie, ale oddane grono followersów, od których dostałam ogromne wsparcie i bardzo pozytywny feedback.
To grono stale rośnie – dziś aktywistka, która o sobie mówi Pro pizza face, może się pochwalić ponad 140 tysiącami wiernych obserwatorów, którzy doceniają to, co robi.
Co ciekawe, trend acne positive przybiera na sile, a Hailey Wait zyskuje coraz więcej naśladowców. Akcja jest nie do przecenienia - profile takie jej czy @artdr3am, @peterdevito czy @myfacestory pozwalają nie tylko leczyć się z kompleksów jednostkom, ale też publicznie oswajać problem, który jest ich źródłem. A jest nad czym pracować – podczas gdy za granicą chętniej rezygnuje się z retuszu (pamiętacie obłędną Christinę Aguilerę bez makijażu), u nas tendencja do przesadnego idealizowania jest wciąż powszechnie akceptowana i doceniana.
Nie bez znaczenia są też gesty osobowości silnie istniejących w masowej świadomości, jak np. szeroko komentowana akcja Kendall Jenner, która zamknęła usta hejterom wytykającym jej niedoskonałości na gali Złotych Globów czy Chrissy Teigen dzielącej się ze swoimi followersami tym, jak wygląda jej skóra w czasie okresu.
Czujemy, że jeszcze nie wszystko stracone - kolejny krok ku normalności został poczyniony!
ZOBACZ TAKŻE: Kendall Jenner na gali Złotych Globów skrytykowana za... pryszcze >>>
1 z 1
Mielibyście odwagę zamieścić takie zdjęcia? Brawo Kali Kushner!