Reklama

W tym artykule:

  1. Najlepszy krem na jesień – Embryolisse Lait-Creme Concentre
  2. Najlepszy krem na jesień – BasicLab Ceramidowy Krem Regenerujący
  3. Najlepszy krem na jesień – Miya mySKINpro
  4. Najlepszy krem na jesień – Mesoestetic Hydra-Vital Factor K
  5. Najlepszy krem na jesień – Drunk Elephant Lala Retro™ Whipped Cream
Reklama

Kosmetyczka na jesień, podobnie jak garderoba, w pewnych punktach powinna zostać dostosowana do pory roku. Zmieniają się bowiem potrzeby skóry. Z jednej strony warto postawić na formuły, które pielęgnują skórę po lecie, a z drugiej przygotowują ją na nadejście zimy (dbają o jej nawilżenie i odbudowę bariery hydrolipidowej). Kluczowy w pielęgnacji może okazać się zatem krem na jesień. Jak wybrać ten najlepszy? Składników, które sprawdzą się w tej roli jest wiele. Mogą to być różne zestawienia cermiadów, kwasu hialuronowego, maseł, olejków, aloesu, witamin, mocznika i wielu innych. Jest zatem z czego wybierać. My stworzyliśmy subiektywny ranking, w którym ostatecznie pojawiło się 5 kosmetyków. Właśnie one naszym zdaniem są najlepszymi kremami na jesień. Każdy z nich zadba kompleksowo o potrzeby skóry o tej porze roku.

Najlepszy krem na jesień – Embryolisse Lait-Creme Concentre

Kultowy krem z francuskiej apteki to kosmetyk, który warto mieć w swojej kosmetyczce jesienią. Wielofunkcyjna formuła 6 w 1 pozwala, żeby używać go na wiele sposobów. Poza kremem to także baza pod makijaż, maska nawilżająca, mleczko oczyszczające, formuła po opalaniu oraz kosmetyk po goleniu. Opcji jest zatem wiele. Nas jednak interesuje przede wszystkim w roli najlepszego kremu na jesień. Odżywczo-nawilżająca formuła bazuje przede wszystkim na czterech składnikach aktywnych pochodzenia naturalnego. Razem tworzą kompozycję, która ratuje skórę jesienią. Masło shea odżywia i zmiękcza, wosk pszczeli ma właściwości ochronne, aloes i proteiny sojowe odpowiadają natomiast za nawilżenie. Jego uniwersalna formuła od lat jest ulubienicą profesjonalnych wizażystów i wizażystek, aktorek, modelek i nas.

Przetestowałam krem, który sprzedaje się w Polsce co 7 minut

Krem, który sprzedaje się w Polsce co 7 minut, był od jakiegoś czasu na mojej liście kosmetyków do przetestowania. W mojej recenzji odnosłam się do tego, jak sprawdził się w moim przypadku. Własną ocenę skonfrontowałam też z opiniami innych.
Przetestowałam krem, który sprzedaje się w Polsce co 7 minut
Fot. Getty Images / Edward Berthelot / Contributor

Najlepszy krem na jesień – BasicLab Ceramidowy Krem Regenerujący

Ceramidy, które są nazywane cementem międzykomórkowym, pozwalają stworzyć barierę ochronną, która działa na dwa sposoby. Z jednej chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi, a z drugiej nie pozwala, żeby traciła nawodnienie. Dzięki temu jednocześnie przyczyniają się one do regeneracji i nawilżenia. Z tego powodu warto wybierać kosmetyki, w których odgrywają kluczową rolę. BasicLab Ceramidowy Krem Regenerujący to jeden z nich. W formule ma też składniki, które dodatkowo wspierają jego możliwości. Zawarte w kremie ceramidy typu 2, 3 i 6 już od pierwszej aplikacji nawilżają przesuszoną skórę i odbudowują barierę hydrolipidową. Betaina również odpowiada za utrzymanie odpowiedniego poziomu nawodnienia skóry, a do tego jeszcze ją wygładza i poprawia jej elastyczność. Mocznik natomiast także ma właściwości zatrzymujące wodę w skórze. Fitosfingozyny redukują zaczerwienienia i podrażnienia. Masło shea, cholesterol oraz olej z awokado budują na skórze warstwę ochronną.

Najlepszy krem na jesień – Miya mySKINpro

Krem odżywiająco-odbudowujący Miya mySKINpro to formuła, która stanowi odpowiedź na potrzeby skóry jesienią. Jej bogaty skład pozwala na kompleksową pielęgnację. Olej kukui wspiera odbudowę uszkodzonego naskórka, a do tego jeszcze chroni przed zmiennymi warunkami pogodowymi. Ekstrakt ze śliwki kakadu zapobiega przedwczesnemu pojawianiu się zmarszczek i przebarwień. Trehaloza nawilża, wygładza, uelastycznia i rozpromienia. Ferment z owsa wspiera naturalny mikrobiom, co przekłada się na poprawę kondycji skóry. Bajkalina uelastycznia, ujędrnia, rewitalizuje i rozjaśnia. Kondycję skóry poprawia też ekstrakt z owoców kumkwatu, a ekstrakt z kurkumy rozjaśnia przebarwienia i koi skórę. Fucocert® silnie nawilża, chroni przed utratą jędrności, a także nadaje miękkość i gładkość. W zestawieniu najlepszych kosmetyków na jesień wspominaliśmy o tych z kwasem hialuronowym. W kremie Miya nie brakuje również jego i wiążącego się z nim nawilżenia. Woski roślinne z kwiatów jojoby, słonecznika i mimozy tworzą na skórze film chroniący przed nadmierną utratą wody. Olej sezamowy odżywa i regeneruje, a do tego ma działanie antyoksydacyjne. Masło mango uelastycznia i nawilża. Witamina E wzmacnia barierę naskórkową, co jest zabezpieczeniem przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi.

Najlepszy krem na jesień – Mesoestetic Hydra-Vital Factor K

Krem o silnym działaniu odżywczo-nawilżającym Mesoestetic Hydra-Vital Factor K działa tak skutecznie, że jest rekomendowany nawet po zabiegach kosmetologicznych. Tym bardziej sprawdza się jako kosmetyk do jesiennej pielęgnacji. Jego formuła bazuje na kilku sprawdzonych składnikach, które kompleksowo regenerują i odbudowują. Bariera ochronna stworzona przy jego pomocy jednocześnie dba o zabezpieczenie przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, jak i o to, żeby skóra nie traciła potrzebnej jej wody. Krem zawiera między innymi witaminę E, która jest antyoksydantem, a więc chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem. Za odżywczo-nawilżające właściwości odpowiadają kwas mlekowy, alantoina i mocznik.

Najlepszy krem na jesień – Drunk Elephant Lala Retro™ Whipped Cream

Jesienią wracam do tego kremu. Po nim skóra jest odżywiona, gładka i miękka jak aksamit – w tym artykule mowa była o Drunk Elephant Lala Retro™ Whipped Cream. Jego skład idealnie odpowiada na wymagania skóry jesienią. W jego formule zawarto usieciowany kopolimer hialuronianu sodu łatwo wnika w strukturę skóry i nawadnia ją. Antyoksydanty ze sfermentowanej zielonej herbaty działają przeciw oznakom starzenia. Kluczowe dla efektów są też możliwości drzemiący w sześciu olejkach.

Oleje w składzie Drunk Elephant Lala Retro Whip Cream:

  • olej marula odżywia i odmładza skórę (bogaty w antyoksydanty oraz kwasy omega 6 i 9)
  • olejek z mongongo nawilża i chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi (silny antyoksydant)
  • olejek z baobabu nawilża, wygładza i działa przeciwstarzeniowo (bogaty w witaminę C)
  • olejek z melona kalahari nawilża i odmładza skórę (bogaty w kwasy omega 6)
  • olejek z ximenii nawilża i odżywia (bogaty w witaminę C)
  • olejek z marakui rozjaśnia skórę (bogaty w kwasy tłuszczowe i witaminę C).
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama