Reklama

O tym, że branża beauty coraz bardziej ceni sobie różnorodność, a marki w swoich kolekcjach coraz chętniej manifestują swoją otwartość dla każdej płci czy orientacji seksualnej, obszernie pisaliśmy na GLAMOUR Unicorn. Tzw. tęczowe linie produktów pojawiają się regularnie, a zachwycają się nimi zarówno kobiety jak i mężczyźni. Jednym z brandów podejmujących tego typu inicjatywy jest MAC Cosmetics. Ta postanowiła iść o krok dalej i stworzyć kolekcję neutralną płciowo. W tym celu połączyła siły z Harrisem Reedem, projektantem, absolwentem prestiżowej londyńskiej uczelni Central Saint Martins, który ubiera m.in. Harry’ego Stylesa i Solange Knowles i współpracował z włoskim domem mody Gucci przy jego pierwszej neutralnej płciowo kampanii perfum. On sam także posługuje się zaimkami charakterystycznymi dla osób transpłciowych, czyli them/they. „Nie jest dla mężczyzn. Nie jest dla kobiet. Jest dla każdej osoby” – pisze o kolekcji przygotowanej wspólnie z MAC.

Reklama

10 bestsellerów od MAC Cosmetics, które musicie wypróbować >>>

Powstała pierwsza kolekcja MAC Cosmetics neutralna płciowo. Co w niej znajdziemy?

Limitowana kolekcja MAC Cosmetics i Harrisa Reeda, która ujrzały światło dzienne 18 lutego, składa się z palety cieni do powiek o dziewięciu matowych i błyszczących kolorach, palety do ust w odcieniach śliwki, brzoskwini i koralu, dwuczęściowej bazy do podkładów oraz kredki do oczu. Cenowo produkty wahają się od 20 do 35 dolarów. A główną inspiracją były glamrockowe ikony lat 70., czyli David Bowie czy Mick Jagger. W obszernym wpisie na Instagramie Harris Reed zdradził, że linia powstała przed dwa lata, kosztowała go wiele potu, łez, ale jest dokładnie tym, czego oczekiwał i jest z tego ogromnie dumny. „Mam nadzieję, że jeśli ludzie wybiorą coś dla siebie z tej kolekcji, pomoże im to w podkreśleniu tego, kim naprawdę są” – pisze Reed.

Reklama

Projektant podkreśla, że w linii stworzonej razem z MAC Cosmetics celowo nie pędzli czy tubek. A wszystko po to, by stosując produkty, używać tylko palców it tym samym eksperymentować – czy to nakładając na powiekę szminkę, czy cień do powiek na linię włosów. „Baw się dobrze będąc tym, kim jesteś i twórz własne zasady piękna” – apeluje Harris.

Reklama
Reklama
Reklama