Reklama

W tym artykule:

  1. Krem-maść A313 Pharma Developpement
  2. Krem do twarzy Embryolisse Lait-Crème Concentre
  3. Krem z kwasem hialuronowym Ialuset
  4. Regenerujący krem ochronny Avene Cicalfate+
  5. Suchy olejek Nuxe Huile Prodigieuse®
  6. Maść Homeoplasmine
Reklama

O francuskim stylu i pielęgnacji krążą już legendy. Chętnie podpatrujemy rytuały pielęgnacyjne Francuzek oraz wdrażamy je do swoich skincare routines. Poniekąd stała się dla wielu wzorem do naśladowania. We Francji to nie drogerie, a apteki są głównym punktem zaopatrzenia kosmetyczek. Turystki i turyści (zwłaszcza amerykańscy, ale nie tylko) odwiedzający Paryż uważają w mediach społecznościowych, że każdy powinien odwiedzić francuską aptekę, a zakupy w nich stały się wręcz jedną z atrakcji do odhaczenia na liście „Top things to do in Paris”. W efekcie tego stały się oblegane bardziej niż kiedykolwiek. Które kosmetyki najczęściej wpadają do koszyków Francuzek i Francuzów, ale też turystek i turystów? Wybraliśmy kilka największych bestsellerów.

Krem-maść A313 Pharma Developpement

Jednym z „najgłośniejszych” bestsellerów z francuskich aptek jest A313 Pharma Developpement. To kultowy krem, a bardziej maść z witaminą A w formie trzech estrów retinolu. Ze względu na jego formułę przypominającą wazelinę, określa się go we Francji jako pommade. Z kolei w mediach społecznościowych często nazywa się go Świętym Graalem. Doskonale sprawdza się na zmiany trądzikowe, rozszerzone pory i przebarwienia, a także w redukcji zmarszczek i przeciwdziałaniu oznakom starzenia się skóry. Dzięki zawartości łagodnych form retinolu do minimum ogranicza ryzyko wystąpienia podrażnień i jest odpowiedni nawet dla skóry wrażliwej.

Krem do twarzy Embryolisse Lait-Crème Concentre

Embryolisse Lait-Crème Concentre to odżywczo-nawilżający krem do twarzy. Został opracowany po raz pierwszy w 1950 roku przez francuskiego dermatologa. Dzisiaj ma już miano kultowego. W tym czasie podbił nie tylko serca Francuzek i Francuzów, ale też profesjonalnych makijażystów i modelek. Francuski dziennik Le Monde określił go uosobieniem „najbardziej paryskiej pielęgnacji”. Jest doskonały zarówno w wydaniu sauté, jak i jako baza pod makijaż. Ma aksamitną konsystencję o subtelnym kwiatowym zapachu, która pozostawia po sobie satynowe wykończenie. Świetnie nawilża i wygładza. Zawiera masło karité, proteiny soi oraz ekstrakt z liści aloesu.

Krem z paryskiej apteki z 1950 roku to do dzisiaj Święty Graal Francuzek i ulubieniec makijażystów. „Nie ma konkurencji”

Ten krem do twarzy, opracowany niemal 8 dekad temu przez francuskiego dermatologa, jest już kultowy. Zdobył serca kobiet i mężczyzn na całym świecie, cieszy się zaufaniem wizażystek i wizażystów oraz rozpływają się nad nim największe dzienniki i magazyny urodowo-modowe.
krem do twarzy Embryolisse Lait-Crème Concentré
Fot. Getty Images / Mondadori Portfolio / Contributor

Krem z kwasem hialuronowym Ialuset

Ialuset to nawilżający krem do twarzy z czystym kwasem hialuronowym w stężeniu 0,2%, który jest hitem sprzedażowym we francuskich aptekach. Bez wątpienia jest to krem do zadań specjalnych. Lokalni dermatolodzy i kosmetolodzy zalecają go szczególnie dla skóry suchej, odwodnionej, wrażliwej i podrażnionej po kuracjach i zabiegach na twarz. Sprawdzi się jednak przy każdym rodzaju cery, w tym tłustej i problematycznej. Zapewnia skórze intensywne nawilżenie, ukojenie i przyspiesza jej regenerację. Wykazuje też działanie przeciwzmarszczkowe. Skóra wręcz go spija, dzięki czemu wchłania się natychmiast.

Jednak krem Ialuset nie jest dostępny w Polsce „od ręki”. Nie znajdziemy go stacjonarnie w aptekach czy drogeriach. Ale mamy dla was doskonałą alternatywę lub jak kto woli – zamiennik – wodny krem Pharmaceris A Hyaluro-Sensilium. Nawilża podwójnie i działa na skórę niczym kompres. Zawiera di-2 kwas hialuronowy, który jest biozgodny z kwasem hialuronowym naturalnie występującym w ludzkiej skórze. Efekt silnego i długotrwałego nawodnienia skóry potęguje substancja 3% pro-glucose, która wiąże i magazynuje wodę w naskórku. Po pierwszej aplikacji kremu Pharmaceris A Hyaluro-Sensilium nawilżenie skóry wzrasta o 30%.

Regenerujący krem ochronny Avene Cicalfate+

Avene Cicalfate+, czyli krem do zadań specjalnych, który działa na skórę jak plaster i opatrunek. Jest zbawieniem dla cery suchej, wrażliwej i podrażnionej, bowiem przynosi im nieopisaną ulgę. Zawiera bogatą w pierwiastki i minerały czystą wodę termalną ze źródeł Avène we Francji, postbiotyczny składnik regenerujący [C⁺-Restore]™ oraz oczyszczające siarczany miedzi i cynku. Choć jest bardzo gęsty i treściwy, to podczas aplikacji zmienia swoją postać w nieco bardziej wodnistą i przyjemnie rozprowadza się po skórze. Jest to nie tylko ulubieniec Francuzek i Francuzów, ale też mój osobisty faworyt jako krem na noc.

Suchy olejek Nuxe Huile Prodigieuse®

Nuxe Huile Prodigieuse® to wielofunkcyjny olejek do twarzy, ciała i włosów. Jego historia sięga 1991 roku, kiedy Aliza Jabès opracowała jego pierwszą formułę i wprowadziła do francuskich aptek, które zdobył szturmem w ekspresowym tempie. Szybko stał się też numerem 1 m.in. we Włoszech, Portugalii, Hiszpanii i Belgii. Dzisiaj olejek Nuxe doczekał się wielu kolejnych wersji, które razem z klasyczną – zgodnie z informacjami od marki – sprzedają się na świecie co 9 sekund. Jego wyjątkowej suchej formule i pięknemu zapachowi niczym kwiatowe perfumy nietrudno ulec i łatwo się w nich zakochać.

Reklama

Suchy olejek do ciała, który pachnie jak kwiatowe perfumy. Nic innego tak pięknie nie podkreśla mojej opalenizny

Ten suchy olejek do ciała to mój must have całym rokiem, ale zwłaszcza latem. Pachnie jak najpiękniejsze kwiatowe perfumy, a dodatkowo nic nie podkreśla mojej opalenizny tak, jak on.
Suchy olejek do ciała Nuxe
Fot. Getty Images / Kirstin Sinclair / Contributor

Maść Homeoplasmine

And last but not least, bo ze wszystkich francuskich must-haves, ten jest jednym z największych i podstawowych. Boiron Homeoplasmine to wszechstronna maść homeopatyczna o działaniu antyseptycznym, która ułatwia i przyspiesza gojenie skóry. We Francji jest swego rodzaju „środkiem pierwszej pomocy” w kryzysowych sytuacjach cery, rekomendowanym przez tamtejszych dermatologów i farmaceutów. Ceni się ją wielofunkcyjne zastosowanie. Może być bowiem aplikowana na suchą i podrażnioną skórę twarzy i ciała, jako balsam na popękane i spierzchnięte usta, ale też na drobne zranienia, zadrapania, otarcia i skaleczenia.

Reklama
Reklama
Reklama