Dziewczyny z grupy Glamour Girls Club jako jedyne zadały Jennifer Lopez kilka urodowych pytań!
W tym o najgłośniejszą współpracę zeszłego roku i słynny efekt „glow by J.LO”. Sprawdźcie, o co jeszcze nasze czytelniczki zapytały Jennifer Lopez.

- Redakcja
Jak wygląda Jennifer Lopez, którą można spotkać na ulicy?
Gdy nie pracuję mam na sobie tylko błyszczyk i tusz do rzęs, ewentualnie trochę bronzera na policzkach. Mój codzienny makijaż jest naprawdę bardzo prosty.
Bez jakiego kosmetyku nie wyobrażasz sobie w takim razie życia?
Bez produktu do nawilżania twarzy. W moim przypadku jest to boski olejek szwedzkiej marki Sjal z retinolem i... kamieniami: akwamarynem i niebieskim szafirem.
Rozświetlona skóra stała się twoim znakiem rozpoznawczym. Jaki masz na nią patent?
Nie jest to żaden sekret: staram się dobrze wysypiać, piję dużo wody i unikam słońca. Ćwiczę jogę i hot jogę - tu mam swój „must have”: strój do treningu Niyama Sol.
Od blisko roku możemy kupić kolekcję makijażu, którą stworzyłaś razem z polską marką Inglot. Jak doszło do tej współpracy?
Własna linia kosmetyków do makijażu wydawała mi się czymś naturalnym, bo ludzie od zawsze pytają mnie o to czego używam i jak udaje mi się uzyskać efekt glow. Chciałam, by to co stworzę w 100% odzwierciedlało to co naprawdę lubię i czego sama chętnie bym użyła. Nie chodziło tylko o samą gamę kolorystyczną, ale również o jakość produktów. Ponieważ stosunek jakości do ceny również nie był dla mnie bez znaczenia, zdecydowałam się właśnie na współpracę z marką Inglot. Jestem dumna z tego, że mogliśmy stworzyć świetne produkty, na które każdy może sobie pozwolić.
Który produkt z kolekcji Jennifer Lopez x Inglot to twój ulubiony?
Mam dwa ulubione odcienie szminek: „Besame” - to idealny odcień czerwieni i „Floor” - perfekcyjny nude. Bardzo lubię też bronzer „Boogie down Bronze” oraz rozświetlacz „Leaving the Highlight”.
Na każdym swoim koncercie dajesz maksimum z siebie. Jak udaje ci się przy tym zachować nieskazitelny makijaż?
Kluczem jest dobry wodoodporny podkład i utrwalający go sprej. Polecam All Covered z marki Inglot.
Zobacz także: Córka Jennifer Lopez w roli swojej mamy to najlepsze, co dziś zobaczycie!
1 z 4

Puder brązujący „Boogie down Bronze” Inglot x J.LO, 55 zł
2 z 4

Saphir Concentrate Själ, 175 $
3 z 4

Pomadka „Besame” Inglot x J.LO, 49 zł
4 z 4

Korektor pod oczy All Covered Inglot x J.LO, 55 zł oraz podkład All Covered Inglot x J.LO, 97 zł