Czerwona szminka dla 40+. Ranking pomadek z niebywałą klasą, które najlepiej „współpracują” z wymagającą skórą. Przetestowane!
Czerwona szminka po 40 – tce? Można! Ten kolor dodaje sznytu w każdym wieku, a u starszych kobiet to coś więcej niż „tylko” seksapil. Klasa i symbol. Sprawdziłam 5, które są idealne (a ceny zaczynają się od 17 zł).
- szefowa działu Uroda i Zdrowie, Joanna Winiarska
W tym artykule:
- Revolution Beauty Pro New Neutral Satin Matte Lipstick
- Eveline Cosmetics Variété Satin Lipstick
- Max Factor Lipfinity Lip Colour
- Chanel Rouge Allure Velvet
- Catrice Scandalous Matte Lipstick
- Jak nosić czerwoną szminkę po 40-stce?
- Klasyczna czerwień i alternatywne rozwiązania
- Jak starzeją się nasze usta?
- Jak dbać o usta po 40-tce?
Czerwona szminka to zawsze symbol elegancji i pewności siebie. Julianne Moore, Tilda Swenton, Angelina Jolie czy Madonna – pokazują, ze można ją nosić nonszalancko i z klasą, nawet wtedy, kiedy pierwsza młodość już dawno za nami. Zresztą, jakie to ma znaczenie! Ważne jest to, jaką czerwoną pomadkę wybierzemy, bo to od jej składu, tekstury i nasycenia kolorem zależy końcowy efekt. Istotne, aby można było ja płynnie i równo nałożyć i aby „trzymała” kontur przez wiele godzin. Te 5 szminek sprawdziłam wielokrotnie na sobie (spokojnie, łapię się do tej grupy wiekowej).
Revolution Beauty Pro New Neutral Satin Matte Lipstick
Ma eleganckie, satynowo-matowe wykończenie z właściwościami nawilżającymi. Zawsze nakładam ją, kiedy mam ciężki dzień i „zmęczony” wygląd. Ma w sobie jakiś rodzaj świeżości.
Zauważyłam te zalety:
- Pomadka ma jedwabiście gładką formułę, która delikatnie nawilża. Dzięki temu nie powoduje rozmazywania, wysuszania ani pękania.
- Już jedno pociągnięcie zapewnia pełne pokrycie i wyrazisty kolor.
- Pomadka zamknięta jest w stylowym, magnetycznym opakowaniu ze wzorem panterki. Jak tam akurat ro bardzo lubię! I jak widać nie tylko ja ;-)
"Ach to opakowanie, bardzo mi się podoba, złoto bądź kolor różowego złota w panterkę, no świetny pomysł, i genialna prezencja, piękne." - Pisze Gabsonik123 na wizaż.pl
Eveline Cosmetics Variété Satin Lipstick
Satynowa pomadka w sztyfcie łączy intensywną pigmentację z właściwościami pielęgnacyjnymi. Pełne krycie i komfort. Używam na superelegenckie okazje.
Zauważyłam te zalety:
- Mnóstwo składników nawilżających i odżywczych, takich jak: olej jojoba (znany z właściwości regenerujących), olej sezamowy (działa odżywczo i zmiękczająco) i witamina E (silny antyoksydant, chroniąc skórę przed działaniem wolnych rodników).
- Formuła ma mocną pigmentację. Zapewnia pełne krycie oraz intensywny kolor już przy pierwszej aplikacji.
- Odpowiada mi to satynowe wykończenie. Jest coś eleganckiego w lekko połyskującym efekcie.
"Pomadka ma bardzo ładne opakowanie, które przyciąga wzrok. „Kolor jest intensywny, a formuła bardzo przyjemna w noszeniu" - można przeczytać na wizaż.pl
Max Factor Lipfinity Lip Colour
to dwufazowa pomadka, która łączy intensywny kolor z długotrwałym efektem. Teoretycznie zapewnia kolor przez 24 godziny. Aż tyle jej nie dałam, ale od rana do wieczora naprawdę daje radę.
Pomadka składa się z dwóch elementów:
- Kolor w płynie: Zawiera wysoko skoncentrowane pigmenty, które zapewniają intensywny i trwały kolor.
- Nawilżający balsam: Formuła wzbogacona o składniki nawilżające, które chronią usta przed wysuszeniem. Ten krok to gwarancja miękkości i połysku.
Należy stosować je po sobie.
Zauważyłam te zalety:
- Jej długotrwałość jest imponująca. I to bez konieczności poprawek. Używam jej, kiedy np. mam jakieś publiczne wystąpienie (siedzę na scenie) i nie mam możliwości dokonania poprawek makijażu.
- Dodatek balsamu daje cudne nawilżenie. To równoważy „wysuszające” działanie skoncentrowanego pigmentu.
- Cenię tę szminkę za odporność na ścieranie, jedzenie i picie. Trzyma się na ustach jak wściekła :-)
"Kolory są piękne i intensywne. Pomadka nie rozmazuje się i nie zostawia śladów. Idealna na specjalne okazje." – twierdzi jedna z wizażanek.
Chanel Rouge Allure Velvet
To luksusowa pomadka w odcieniu 66 L'Indomabile łączy intensywny kolor z matowym, świetlistym wykończeniem. To mój absolutny hit od lat. Wklepuję ją palcem i zawsze wygląda genialnie.
Zauważyłam te zalety:
- Skoncentrowane pigmenty zapewniają jednolity i trwały kolor.
- Formuła wzbogacona jest o pochodną olejku jojoba oraz masło shea, które nadają miękkość i błyskawicznie zapewniają ustom uczucie nawilżenia i elastyczności.
- Pomadka łączy (to rzadkie!) matowy efekt z delikatnym blaskiem, nadając ustom aksamitny wygląd.
- Kultowe opakowanie: Czarno-złota oprawka z charakterystycznym kliknięciem to klasa sama w sobie.
Jeden zakup, a sprawia, że czuję się, jakbym pławiła się w całym morzu luksusu.
Internautka ALM007 po testowaniu pisze:
„Pomadka nie wysusza ust, co jest częstym problemem w przypadku matowych szminek. Zamiast tego, Rouge Allure Velvet pozostawia usta miękkie i nawilżone przez długi czas."
Catrice Scandalous Matte Lipstick
to matowa pomadka, która łączy intensywny kolor z dużym komfortem. Jest lekka, przyjemna, zmysłowa i ma jeszcze jedną ogromną zaletę – cenę. Odcień 090 Blame The Night to mój ulubiony na wieczorne wyjścia.
Zauważyłam te zalety:
- Pomadka zawiera bardzo odżywcze masło shea i sensualny olej z marakui, który działa regenerująco i zmiękczająco.
- Jej formuła pomadki jest jedwabista i lekka, co ułatwia równomierne rozprowadzenie produktu na ustach.
- Matowe wykończenie nadaje naprawdę elegancki wygląd, a lekka formuła sprawia, że pomadka jest niemal niewyczuwalna na ustach.
"Jak na niezastygającą pomadkę to długo utrzymuje się na ustach;) Komfortowa w noszeniu, polecam:)" – dziali się na wizażu swoją opinią Klaudia.
Jak nosić czerwoną szminkę po 40-stce?
Jeśli rzeczywiście zauważyłaś już pierwsze małe zmarszczki wokół ust – to żadna przeszkoda. Oto kilka tricków, jak sprawić, by usta pod szminką wyglądały młodziej:
Przygotowuj skórę wokół ust
- Nawilżenie: Przed aplikacją szminki, nawilż skórę wokół ust lekkim kremem nawilżającym lub serum z kwasem hialuronowym, aby wygładzić zmarszczki i nadać skórze sprężystość.
- Peeling ust: Delikatny peeling cukrowy lub specjalny kosmetyk do ust pomoże usunąć martwy naskórek i nada ustom gładkość.
- Baza lub korektor: Nałóż cienką warstwę bazy pod makijaż, lub korektora wokół ust, aby optycznie wygładzić skórę i zapobiec "rozlewaniu się" koloru w zmarszczki.
Wybierz najlepszą dla siebie formułę
Idealne wykończenie czerwonej szminki dla kobiet 40+ jest matowe, ale kremowe. Sprawdzi się też delikatne, satynowo-matowe. Zbyt błyszcząca szminka może uwypuklić nierówności, a zbyt sucha – podkreślić zmarszczki.
Postaw na formułę o przedłużonej trwałości, która nie wymaga częstych poprawek.
Zaznacz kontur ust
Sięgnij po kredkę w kolorze zbliżonym do pomadki. Obrysuj usta, delikatnie wypełniając także ich powierzchnię – to zapobiegnie "uciekaniu" koloru w zmarszczki. Jeśli linia ust jest nieregularna, możesz delikatnie poprawić jej kształt kredką, nadając wargom symetrię.
Aplikuj warstwami
Nałóż szminkę pędzelkiem, co pozwala uzyskać precyzję i równomierne krycie. Po pierwszej warstwie delikatnie przyciśnij chusteczkę do ust, aby zebrać nadmiar produktu, a następnie nałóż drugą warstwę. Dla dodatkowej trwałości możesz zastosować pudrowanie. Nałóż cienką warstwę przezroczystego pudru na usta przez chusteczkę – to utrwali kolor i zmatowi wykończenie.
Klasyczna czerwień i alternatywne rozwiązania
Jeśli klasyczna, intensywna czerwień pomadki wydaje się zbyt odważna, możesz spróbować delikatniejszych odcieni czerwieni, takich jak ceglasty, malinowy lub koralowy. Można też zastosować transparentny balsam z czerwoną nutą, który podkreśli naturalne piękno ust bez nadmiernego obciążenia makijażem.
Jak starzeją się nasze usta?
Usta kobiet po 40. roku życia, mogą zmieniać się pod wpływem naturalnych procesów. To naturalny efekt obniżania poziomu kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego w skórze. Zmiany te mogą się objawiać:
- Utratą objętości
Z wiekiem usta mogą stawać się mniej pełne, ponieważ zmniejsza się ilość tkanki tłuszczowej w ich strukturze. Mogą wyglądać na cieńsze i mniej jędrne. - Zmarszczkami
Zmarszczki pionowe: Tzw. „zmarszczki palacza” pojawiają się wokół ust, szczególnie nad górną wargą. Są wynikiem mimiki, mówienia, a także działań zewnętrznych, jak palenie papierosów czy ekspozycja na słońce. - Rozmyciem konturu
Linia warg, która w młodości była wyraźna, z wiekiem staje się mniej zarysowana, co może wpływać na wygląd makijażu. - Suchością i szorstkością
Spadek poziomu naturalnego nawilżenia skóry może sprawić, że usta stają się suche i bardziej podatne na pierzchnięcie. Skóra na ustach jest cienka, więc te efekty są bardziej widoczne. Dodatkowo stosowanie np. leków z witaminą A może powodować nadmierną suchość śluzówek i czerwieni wargowej. - Opadającymi kącikami ust
A to zawsze nadaje twarzy zmęczony lub smutny wyraz. To częsta zmiana związana z osłabieniem mięśni i spadkiem elastyczności skóry w tej okolicy.
Jak dbać o usta po 40-tce?
Ważne jest nawilżanie i regularne stosowanie balsamów z kwasem hialuronowym lub miodem. Delikatne złuszczanie ust (nawet szczoteczką do zębów) raz w tygodniu pomoże zachować gładkość. Warto sięgać po balsamy z SPF, które chronią usta przed fotostarzeniem. Jeśli zmarszczki czy utrata objętości są znaczące, można rozważyć rewitalizujące zabiegi kosmetologiczne, jak delikatne wypełniacze z kwasem hialuronowym.
Albo po prostu niczym się nie przejmować, tylko jak Angelina nałożyć czerwoną szminkę i ruszyć w dzień. Jak tak robię!