Reklama

W tym artykule:

  1. Peeling do ciała Ziaja Świąteczne Aromaty – opis
  2. Cukrowy peeling do ciała Ziaja Świąteczne Aromaty – recenzja
  3. Peeling cukrowy do ciała Ziaja Piernik, Imbir, Cynamon – opinie
Reklama

Okres (przed)świąteczny to czas, na który najbardziej czekam cały rok z kilku konkretnych powodów: dekorowanie mieszania i ubieranie choinki (co zresztą już zrobiłem), kupowanie i pakowanie prezentów, ale też wyjątkowe dla tego okresu korzenne zapachy. Żeby podbić wyjątkowość tego czasu, sięgam też po kosmetyki, których nie używam przez pozostałe 11 miesięcy w roku, czyli edycje świąteczne. Moim ostatnim odkryciem, które zostanie ze mną przez cały grudzień, jest cukrowy peeling do ciała marki Ziaja z serii Świąteczne Aromaty.

Peeling do ciała Ziaja Świąteczne Aromaty – opis

To cukrowy peeling do ciała, który należy do kategorii peelingów drobnoziarnistych. Jego zadaniem jest złuszczanie i wygładzanie naskórka oraz nawilżenie, odpowiednie natłuszczenie i uelastycznienie struktury skóry. Zawiera między innymi:

  • masło shea w 100% pochodzenia naturalnego, które odżywia, nawilża, regeneruje i chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi,
  • sacharozę (cukier) o właściwościach nawilżających, kojących i uelastyczniających,
  • oleje oraz woski – pszczeli i mikrokrystaliczny o właściwościach emoliencyjnych, które zmiękczają i wygładzają naskórek.

Cukrowy peeling do ciała Ziaja Świąteczne Aromaty – recenzja

Peeling ma oleistą i dość tłustą konsystencję, dzięki czemu przyjemnie sunie po skórze. Lubię uczucie ścierania naskórka, które dają zatopione w niej drobinki cukru. Nie złuszcza zbyt agresywnie, ale odczuwalnie, przy czym nie podrażnia skóry. Po spłukaniu peelingu skóra jest tak nawilżona, natłuszczona, miękka, elastyczna, wygładzona i otulona, że nie muszę już sięgać po balsam do ciała.

Jednak tym, czym peeling skradł moje serce poza działaniem, jest jego „pyszny” zapach. Idealnie naśladuje woń świątecznego piernika. Dosłownie jakby został zmielony i zamknięty w słoiczku peelingu. Podczas rozprowadzania go po skórze uwalnia się aromat korzennych przypraw, wśród których najbardziej przebija się cynamon. Ale zapach kojarzy mi się też z goździkami i startą skórką pomarańczy. Towarzyszy mu lekko rozgrzewająca nuta imbiru. Nie zanika od razu po spłukaniu peelingu i utrzymuje się na skórze jeszcze przez jakiś czas.

fot. archiwum prywatne
fot. archiwum prywatne fot. archiwum prywatne

Peeling cukrowy do ciała Ziaja Piernik, Imbir, Cynamon – opinie

Moje wrażenia już znacie, a co o świątecznym peelingu cukrowym marki Ziaja sądzą inne internautki? Opinii warto zasięgnąć na największym forum urodowym w Polsce – KWC, gdzie znajdziecie ich najwięcej. A wśród nich możemy przeczytać:

Co zimę sięgam po ten peeling, bo ma idealny zapach na tę porę roku i sezon świąt Bożego Narodzenia. Nie wiem, ile opakowań już zużyłam, ale wiem, że wiele opakowań jeszcze przede mną
– napisała internautka @Aleksandra474 na urodowym forum KWC.
Skóra po jego użyciu jest gładka, rewelacyjnie nawilżona i odżywiona. Mam wrażenie, że daje o wiele lepszy i dłuższy efekt miękkiej skóry niż niejeden balsam do ciała
– stwierdziła użytkowniczka @rerith na forum KWC.
Reklama

Zobaczcie także solne peelingi do ciała marki Stara Mydlarnia, wśród których znajdziecie kilka świątecznych wersji zapachowych, m.in. Apple & Cinnamon, Orange & Cinnamon czy Merry Cranberry.

Reklama
Reklama
Reklama