Reklama

W tym artykule:

  1. Brązowy tusz do rzęs – Maybelline Lash Sensational
  2. Brązowy tusz do rzęs – Yves Saint Laurent Lash Clash Extreme Volume
  3. Brązowy tusz do rzęs – Lancôme Hypnôse
  4. Brązowy tusz do rzęs – L’Oréal Paris Lash Paradise
  5. Brązowy tusz do rzęs – Max Factor Masterpiece Max
Reklama

Jednym z makijażowych pewniaków jest czarny tusz do rzęs. Właśnie ten kosmetyk wydaje się najbardziej niezagrożony w całej kosmetyczce. Ostatnio okazało się jednak, że i on ma mocną konkurencję, która nie odpuszcza w walce o tytuł najlepszego tuszu do rzęs. Popularność liczona na TikToku w setkach milionów sprawia, że już nie można udawać, że to wciąż nieznaczący gracz. To jednoznacznie wskazuje na fakt, że brązowy tusz do rzęs jest teraz faworytem. Niezwykle naturalny efekt, który wzbudza wątpliwości, czy w ogóle użyło się maskary, to idealne rozwiązanie dla miłośniczek i miłośników minimalistycznego makijażu. Dodatkowo w wielu przypadkach nasze ulubione tusze do rzęs są dostępne w wersji czarnej i brązowej. Przyzwyczajenie do konkretnej szczoteczki lub formuły, która nigdy nas nie zawodzi i nie podrażnia nam oczu, nie muszą być zatem przeszkodą, żeby tym razem postawić na nowy kolor.

Brązowy tusz do rzęs – Maybelline Lash Sensational

Burgundy Brown to kolor świetnie ocenianej maskary Maybelline Lash Sensational. Tusz posiada innowacyjną szczoteczkę, która pozwala pogrubić i podkreślić rzęsy, nadając im spektakularny efekt wachlarza. Na tym jednak nie koniec jej zalet. Ponadto szczoteczka dokładnie rozczesuje rzęsy i pokrywa je tuszem, od nasady aż po końce dla jeszcze lepszego efektu, który w połączeniu z neutralnym brązem daje bardzo minimalistyczne wykończenie. Stawia wręcz pytanie, czy maskara faktycznie została użyta. Sprawdzi się zatem także w przypadku miłośniczek make-up no make-up, który choć jest na twarzy, to sprawia wrażenie, że została zastosowana tylko odpowiednia pielęgnacja.

Wielozadaniowe tusze do rzęs – 5 maskar, które pogrubiają, wydłużają i podkręcają przy każdym pociągnięciu szczoteczką

Wielozadaniowe tusze do rzęs pozwalają z pomocą jednego kosmetyku zyskać wiele korzyści. Wybraliśmy 5 formuł, które przede wszystkim je pogrubiają, wydłużają i podkręcają. Na tym jednak nie koniec. Każda maskara z naszego zestawienia działa jak odżywka i pielęgnuje rzęsy.

Brązowy tusz do rzęs – Yves Saint Laurent Lash Clash Extreme Volume

Niedawno pisaliśmy o maskarach, które dają efekt sztucznych rzęs. Wśród tuszy dających spektakularne podkreślenie znalazł się między innymi Yves Saint Laurent Lash Clash Extreme Volume. Wtedy pisaliśmy jednak o jego czarnej odsłonie. Na szczęście na tym możliwości się nie kończą. Świetnie oceniana maskara jest dostępna także w wersji brązowej. Jej formuła skupia się jednocześnie na odżywieniu i podkreśleniu włosków. Dodatkowo ważną rolę odgrywa stożkowa szczoteczka, która pozwala nadać kolor i objętość nawet krótkim rzęsom. Tym sposobem odnosi się wrażenie, że podczas wykonywania makijażu od razu się je zagęściło i to w niezwykle naturalnej odsłonie w brązowej wersji.

Brązowy tusz do rzęs – Lancôme Hypnôse

Lancôme Hypnôse to tusz do rzęs, który nadaje niezwykłej objętości. Z tego pomocą może się ona zwiększyć nawet osiem razy. Rzęsy są dobrze rozdzielone, nie sklejają się i prezentują niezwykle naturalnie. Ten efekt dodatkowo może podbić jej brązowa odsłona. Okazuje się bowiem, że tusz od Lancome znajdziemy nie tylko w czarnej wersji, ale również w tej podbijającej w ostatnim czasie TikToka. Wystarczy kilka pociągnięć szczoteczką, żeby zobaczyć wyraźną różnicę, w której jednak nie ma mowy o przesadzie. Pięknie podkreślone i brązowe rzęsy to zasługa nie tylko szczoteczki i pigmentu, ale również odpowiedniej formuły SoftSculpt™ oraz dodatku prowitaminy B5. Dzięki temu rzęsy są odżywione, bardzo miękkie i sprężyste, a do tego jeszcze zdrowe.

Brązowy tusz do rzęs – L’Oréal Paris Lash Paradise

Brązowe rzęsy można uzyskać także z pomocą maskary L’Oréal Paris Lash Paradise. Ten tusz jest stworzony do tego, żeby podkreślać je w naturalny sposób właśnie z pomocą tego koloru. W swojej formule zawiera oczywiście brązowe pigmenty, które pokrywają rzęsy ciągłą warstwą intensywnego koloru. Na tym jednak nie koniec. W składzie zawarto również olejek rycynowy, który zapewnia rzęsom uczucie delikatności, zapobiega kruszeniu się tuszu, odżywia i pielęgnuje włoski. Dzięki temu to kosmetyk do makijażu i odżywka. Każde pociągnięcie szczoteczką pozwala jednocześnie pogrubić i wydłużyć rzęsy bez efektu sklejania, obsypywania czy tworzących się grudek, co jeszcze dodatkowo potęguje odbiór naturalnego makijażu.

Brązowy tusz do rzęs – Max Factor Masterpiece Max

Brązowa maskara Max Factor Masterpiece Max to wielozadaniowy tusz, który dba o doskonałe podkreślenie rzęs. Szczoteczka oddziela pojedyncze włoski i zapobiega ich sklejaniu. Sama formuła natomiast za sprawą odpowiednich składników i konsystencji wyraźnie wydłuża rzęsy i dodaje im objętości. Pigment natomiast zapewnia im wyraźny kolor, choć w bardzo naturalnej odsłonie. Brąz na rzęsach nie stał się przypadkowym przebojem na TikToku. Nawet jeżeli nie wszystkie hity z tej aplikacji są warte uwagi, to mamy wrażenie, że ten już z nami zostanie i będzie zawsze stanowił konkurencję dla czarnej maskary.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama