Balsam do ust na zimę z kolorem i bez. 6 najlepszych produktów zapewniających boski „plumping effect”
Dobry balsam do ust na zimę musi mocno nawilżać i świetnie odżywiać. Znam 6 naprawdę świetnych produktów z tej kategorii i wiem, co mówię, bo przetestowałam je na sobie. Oto moi zimowi ulubieńcy.
Zima to czas, gdy nasze usta wymagają szczególnej troski. Niskie temperatury, mroźny wiatr i suche powietrze sprawiają, że stają się spierzchnięte, przesuszone i matowe. Ratunkiem dla nich jest regularne stosowanie balsamów, które nie tylko odżywiają i chronią skórę, ale także zauważalnie je upiększają. Oto 6 najlepszych, które doskonale sprawdzają się w ekstremalnych warunkach, zapewniając dodatkowo boski „plumping effect”.
Balsam do ust na zimę z kolorem i bez. 6 najlepszych produktów zapewniających „plumping effect”
Wzmacniający balsam do ust Yves Saint Laurent Loveshine Candy Glow
Wzmacniający balsam do ust Yves Saint Laurent Loveshine Candy Glow to wyjątkowy kosmetyk, który łączy pielęgnację z delikatnym makijażem. Zawiera aż 85% składników odżywczych, w tym olejek z marakui oraz masło shea, które nawilżają, regenerują i sprawiają, że usta wyglądają po prostu piękniej. Dzięki lekkiej, nieklejącej formule nosi się go superkomfortowo, a usta pozostają odżywione przez cały dzień.
Ujędrniająco-nawilżający balsam do ust Charlotte Tilbury Big Lip Plumpgasm
Big Lip Plumpgasm stworzony przez Charlotte Tilbury to jeden z moich ukochanych balsamów. Łączy intensywną pielęgnację z subtelnym efektem powiększenia ust. Zapewnia długotrwałe uczucie nawilżenia, miękkości i wygładzenia, dzięki czemu usta prezentują się po prostu niesamowicie. Sekretem jego wyjątkowego działania jest unikalna technologia ciepła i lodu. To połączenie chłodzących i rozgrzewających składników aktywnych, stymulujących mikrokrążenie. Perfekcyjnym dopełnieniem boskiego „plumping effect” jest kolor – Plumpgasm występuje w dwóch ikonicznych odcieniach Pillow Talk – jaśniejszym (Fair/Medium) i ciemniejszym (Medium/Deep).
Nawilżający balsam do ust Nars Afterglow
Nars Afterglow to genialny nawilżający balsam do ust o świetlistym wykończeniu. W jego formule zamknięto odżywczy olejek monoi, który gwarantuje ultranawilżenie i antyoksydacyjny kompleks chroniący usta, dzięki któremu wargi stają się gładsze i zdecydowanie bardziej miękkie. Jego maślana konsystencja sprawia, że łatwo się nakłada i ekstremalnie komfortowo nosi.
Peptydowy balsam do ust Yope Glazed Lips
Yope Glazed Lips to balsam, który zapewnia ustom naprawdę intensywne odżywienie. Zamknięto w nim peptydy i kwas hialuronowy, które dogłębnie nawilżają i wygładzają wargi, niwelując drobne linie i suche skórki. Zawarte w nim masło shea, olej jojoba i masło kakaowe tworzą ochronny płaszcz, zabezpieczając wargi przed wiatrem i mrozem, zaś witamina E działa antyoksydacyjnie, spowalniając procesy starzenia i nadając ustom jędrność oraz witalność. Dzięki ultrakremowej konsystencji łatwo się rozprowadza, nie pozostawiając uczucia lepkości.
Regenerujący balsam do ust z ekstraktem z wanilii Faceboom Cotton Candy
Faceboom Cotton Candy to balsam do ust, który łączy intensywną pielęgnację z ultrabłyszczącym wykończeniem. Ma piękny, subtelny kolor, dzięki któremu usta optycznie się powiększają, jednocześnie prezentując się zdrowo i promiennie. Jego sekretnym składnikiem jest Pink Sugar Complex – unikalna mieszanka ksylitolu, sorbitolu, betainy cukrowej, Aquaxylu i witaminy B12 o działaniu nawilżająco-regenerującym. Do tego, peptydy, które wspierają naturalne procesy regeneracyjne skóry i przyspieszają jej odbudowę oraz ekstrakt z wanilii i sok z kokosa, zapewniające maksymalne odżywienie.
Wygładzający balsam do ust z peptydami Your Kaya
Wygładzający balsam do ust z peptydami Your Kaya to ideał dla miłośniczek mocnego „plumping effect”. Skutecznie ujędrnia, nawilża i wygładza strukturę warg, redukując widoczność drobnych linii. Dzięki formule wypełnionej peptydami wspomaga regenerację i nawilżenie nawet bardzo suchej skóry. Stosowany regularnie sprawia, że usta zyskują jedwabistą miękkość i stają się po prostu piękniejsze.