Balsam do demakijażu, który dwuetapowe oczyszczanie skóry z konieczności zmienił w przyjemność
Ten koreański balsam do demakijażu sprawił, że wieczorne oczyszczanie skóry po całym dniu jest etapem mojej skincare routine, na który czekam najbardziej. „Nic mi tak dokładnie nie domywało każdego kosmetyku, łącznie z super trwałymi wodoodpornymi tuszami”.
W tym artykule:
- Balsam do demakijażu Banila Co Clean It Zero – opis
- Balsam do demakijażu i dwuetapowego oczyszczania skóry Banila Co Clean It Zero – recenzja
- Balsam do demakijażu Banila Co Clean It Zero – opinie
- Oczyszczający olejek do demakijażu SKIN1004
Odkąd wprowadziłam ten balsam do mojej rutyny pielęgnacyjnej, moja skóra nie wyglądała lepiej – pisze o balsamie do demakijażu Banila Co Clean It Zero internautka. Przetestowałem go też w dwuetapowym oczyszczaniu skóry, a oto moje wrażenia.
Balsam do demakijażu Banila Co Clean It Zero – opis
Bestsellerowy balsam do demakijażu Clean It Zero koreańskiej marki Banila Co został stworzony z myślą o łatwym, szybkim i dokładnym usuwaniu nawet wodoodpornych kosmetyków. Doskonale sprawdzi się też jako pierwszy krok w podwójnym oczyszczaniu twarzy po całym dniu, np. z przeciwsłonecznych filtrów SPF. Jest odpowiedni dla każdego rodzaju skóry, w tym wrażliwej i trądzikowej. Starannie usuwa makijaż i głęboko oczyszcza skórę, nie naruszając przy tym bariery hydrolipidowej skóry.
Balsam do demakijażu Banila Co Clean It Zero zawiera opatentowaną mieszankę roślinnych składników aktywnych, która nie tylko oczyszcza, ale działa nawilżająco, łagodząco, wygładzająco i antyoksydacyjnie, czyli przeciwstarzeniowo, a wśród nich:
- ekstrakt z owoców aceroli, czyli jedno z najbogatszych źródeł witaminy C, o działaniu rozjaśniającym, rozświetlającym i nawilżającym,
- wyciąg z bambusa o działaniu nawilżającym, zmiękczającym, wygładzającym i antybakteryjnym,
- ekstrakt z żurawiny, który pomaga zachować skórze nawilżenie,
- witamina E, nazywana „witaminą młodości”, która wspiera barierę hydrolipidową skóry, nawilża i spowalnia procesy starzenia.
Balsam do demakijażu i dwuetapowego oczyszczania skóry Banila Co Clean It Zero – recenzja
Balsam do demakijażu Banila Co Clean It Zero ma zaskakującą, bo sorbetową konsystencję. Jego formuła ma jednak 3 postacie. W słoiczku wydaje się „zbita” i gęsta. Przypomina olej kokosowy (ale go nie zawiera). Jednak w kontakcie ze skórą szybko zmienia się pod palcami w przyjemny olejek. Doskonale rozprowadza się po skórze, skutecznie rozpuszczając makijaż. Podkłady, koloryzują kremy z pigmentami, wodoodporne tusze do rzęs czy trwałe, matowe pomadki zmywa z dziecinną łatwością, do czego potrzeba niewielkiej ilości. Serio jest wydajny. Z kolei w kontakcie z wodą balsam zmienia się w łatwo zmywalną emulsję.
Balsam Banila Clean It Zero doskonale sprawdza się jako pierwszy krok dwuetapowego oczyszczania skóry. Sięgam po niego na koniec dnia, żeby dokładnie pozbyć się kremu SPF, do czego sam żel na bazie wody nie wystarczy. Balsam pozostawia skórę świeżą, nawilżoną, miękką i promienną, bez uczucia ściągnięcia czy tłustości. Nie podrażnia i zapycha porów, do czego moja skóra – sucha, wrażliwa, ale skłonna do niedoskonałości – ma tendencję.
Balsam do demakijażu Banila Co Clean It Zero występuje w czterech pojemnościach, dlatego jeśli macie jakieś obawy, polecam zacząć od najmniejszej, tak, jak ja. Mogę się jednak założyć, że wrócicie po większą.
Balsam do demakijażu Banila Co Clean It Zero – opinie
Moje wrażenia o balsamie Banila Co Clean It Zero już znacie, ale zerknijmy, co sądzą o nim internautki. 5/5 gwiazdek – to ocena ogólna, jaką otrzymał od nich na największym forum urodowym w Polsce, KWC. Przeglądając opinie, trudno znaleźć jakąś negatywną. A wśród nich wpadłem na takie, pod którymi mógłbym się podpisać:
Testowałam wiele produktów do pierwszego etapu demakijażu w różnych formach (balsamy, olejki itp.) i nic tego nie przebije. Nic mi tak dokładnie nie domywało każdego kosmetyku, łącznie z super trwałymi wodoodpornymi tuszami. Zostaję przy tym produkcie na stałe – stwierdziła internautka @lllivvv05.
Odkąd wprowadziłam ten balsam do mojej rutyny pielęgnacyjnej, moja skóra nie wyglądała lepiej. To jedno z najprzyjemniejszych doświadczeń oczyszczających, jakie miałam – napisała użytkowniczka @okorczynska na KWC.
Oczyszczający olejek do demakijażu SKIN1004
Jeśli zamiast balsamów wolicie olejki do demakijażu, to z czystym sumieniem i ręką na sercu polecam oczyszczający olejek do demakijażu SKIN1004. Lekki, ma super skład z ekstraktem z wąkrotki azjatyckiej na czele, która doskonale troszczy się o barierę hydrolipidową skóry, a towarzyszy jej 6 olejków roślinnych. Skutecznie oczyszcza skórę z makijażu, kremów SPF i zanieczyszczeń, ale jest względem niej delikatny. Nawilża, nie podrażnia, koi, nie zapycha. Dla mnie 10/10.