Balejaż – czy nadal jest modny? Jak się zmienił? Pytamy eksperta!
Balejaż był kiedyś najmodniejszą koloryzacją włosów. Ale przez lata metoda ta mocno się zmieniła. Jak wygląda teraz? Zapytaliśmy fryzjera Mateusza Mojsaka, właściciela warszawskiego salonu Mojsak Hair.
Słowo balayage w języku francuskim oznacza zamiatanie. Dlaczego właśnie tak nazywa się więc popularna w latach 90. metoda koloryzacji włosów? Bo jej wykonywanie w pewnym sensie przypomina tę czynność. Balejaż – spolszczona wersja tego słowa też jest poprawna – polega na energicznych ruchach pędzlem (niczym miotłą) w celu nałożenia farby. Dzisiaj, aby przekonać się, jak wygląda klasyczny balejaż, trzeba zapytać Google. Dowodów tej zbrodni – bo właśnie tak niektórzy określają balejaż – nie brakuje. Nie zmienia to jednak faktu, że balejaż dał spore pole do rozwoju i popisu we współczesnym fryzjerstwie, jeżeli chodzi koloryzację mającą na celu rozjaśnienie kosmyków.
Farbowanie włosów w domu – rzeczy, które należy wiedzieć, zanim się tego podejmiecie >>>
Czy balejaż nadal jest modny? Pytamy eksperta
- Balejaż mocno się zmienił na przestrzeni lat – mówi nam Mateusz Mojsak, fryzjer i właściciel salonu Mojsak Hair na warszawskim Mokotowie (ul. Odolańska 12). - Kiedyś był dwukolorowy, a nawet trzykolorowy lub zrobiony rozjaśniaczem. I tak jak rozjaśniacz zadziałał, tak zostawało, czyli białe włoski z widocznymi przejściami – tłumaczy. Pytamy go, czy spotyka się jeszcze z klientkami, które przychodzą do niego po koloryzację rodem z lat 90. Okazuje się, że rzadko. Generalnie balejaż to podstawa do wszystkich pojaśnień, jakie wykonuje w swoim salonie, czyli refleksów, ombre lub sombre. Aktualnie króluje ta ostatnia koloryzacja. - W sombre przejścia są subtelne, a można uzyskać efekt bardzo jasnych włosów z naturalnym odrostem tak jak przy balejażu – tłumaczy Mateusz.
Oto najmodniejsze kolory włosów na sezon wiosna-lato 2020 >>>
Sombre – modna koloryzacja na 2020 rok. Dla kogo?
Mateusz jest wielkim fanem sombre, ponieważ ta koloryzacja daje bardzo naturalny efekt. Podpowiada, że sprawdzi się zarówno na włosach cienkich, jak i grubych, a także tych długich oraz średniej długości. Sombre rekomenduje też osobom, które nie chcą chodzić co miesiąc do fryzjera. - Spotykamy się dwa, trzy razy do roku na rozjaśnianie, a co 6 tygodni odświeżamy kolor, czyli wykonujemy tonowanie – podkreśla. A oto przykładowa koloryzacja sombre w jego wykonaniu.