5 legendarnych perfum, do których mamy sentyment do dziś. Pamiętacie?
Perfumy sprzed lat, które darzymy szczególnym uczuciem. Zresztą nie tylko my – te zapachy są już legendą. Dlaczego więc znów po nie nie sięgnąć? Przeniosą was w bardziej beztroskie czasy i w mgnieniu oka poprawią humor.
Kultowe perfumy, które wspominamy z sentymentem
Zapach domowego ciasta, babcinego obiadu, rodzinnego domu... Na pewno doskonale je pamiętacie. I na pewno wspominacie je z sentymentem, bo choć na chwilę pozwalają znów poczuć się (dosłownie!) jak dziecko – beztrosko i bezpiecznie. By osiągnąć podobny efekt, wystarczy powąchać perfumy sprzed lat – takie, na które była moda, kiedy dorastaliście, przeżywaliście pierwsze miłości, wybieraliście swój pierwszy zapach.
„Zapachy mają magiczną moc, potrafią przenieść do czasów radości i beztroski, są jak kapsuła czasu, która przywołuje dawne emocje” – twierdzą psychologowie. Macie ochotę przeżyć to jeszcze raz? A więc zabieramy was w podróż w czasie po najbardziej kultowych perfumach. Dlaczego by nie sięgnąć po nie ponownie? To idealny pomysł na prezent dla osoby, która wiąże z nimi wspomnienia – tak samo jak wy!
Jakie perfumy wybrać zgodnie ze znakiem zodiaku? Efekt będzie magiczny! >>>
5 zapachów, które przeszły do legendy
1. Classique, Jean Paul Gaultier
Flakon w kształcie kobiecej sylwetki to pomysł francuskiego projektanta sprzed 40 lat – dziś znów jest na czasie (wystarczy spojrzeć na instagramowy feed, by zauważyć, jakie formy są modne – w końcu hitem są świeczki w kształcie kobiecego ciała i rzeźb). Co się w nim kryje? Ponadczasowa kompozycja orientalno-kwiatowa na bazie wanilii, róży i kwiatu pomarańczy. Chodzą plotki, że jest świetnym afrodyzjakiem!
2. Eternity, Calvin Klein
Ten zapach kojarzy mi się z (moją ulubioną) ciocią, która używała go latami (całą wieczność ;)). A ja jej trochę zazdrościłam, odliczając dni do momentu, kiedy sama będę na tyle duża, by używać perfum. TYCH perfum. Hipnotyzującej mieszanki konwalii, lilii, róży i jaśminu z równie intensywnymi nutami piżma, ambry, drzewa sandałowego i paczuli. Nie da się jej pomylić z niczym innym. Uzależnia!
3. Rush, Gucci
Kolejny zapach, który słynie ze swojej intensywności i jest tak wyrazisty, że zapada w pamięć już na zawsze. W nim także wyczuwa się orientalną nutę – to zasługa paczuli, wetiweru i odrobiny kolendry, przełamaną słodkim aromatem kwiatów: frezji, jaśminu, róży i gardenii. Prostopadłościenny flakon jest równie c
4. She, Emporio Armani
Odurzający zapach miłości? „She” marki Emporio Armani. Kusząca pudrowo-orientalna kompozycja na bazie piżma, gruszki i jaśminu. Mmm...
5. L'Interdit, Givenchy
Numer 5 na naszej liście (choć kolejność jest raczej przypadkowa) to „L'Interdit” od Givenchy. „Szokująca elegancja” – reklamuje producent. Jak pachnie? Jaśminem, pomarańczą, tuberozą, wetiwerią i paczulą. W sam raz dla romantyczek, ale niepozbawionych charakteru.