Zapomniany horror z laureatem Oscara w roli głównej poraża i doprowadza do paranoi. „Nie!” będziecie oglądać przez palce
Krytycy uważają, że to jeden z najmocniejszych filmów z Danielem Kaluuyą. Horror „Nie!” jest intrygujący, abstrakcyjny i maksymalnie przerażający. To must-watch dla fanów kina grozy.

W tym artykule:
- „Nie!” – fabuła i obsada. O czym jest horror z Danielem Kaluuyą?
- Abstrakcyjny, absurdalny, mocno wjeżdżający na głowę. „Nie!” – recenzja
„Nie!” jest idealną propozycją dla osób, które lubią się bać i nie boją się niebanalnych filmowych rozwiązań. Kto w nim występuje, o czym opowiada i dlaczego warto poświęcić na niego czas? Przeczytajcie.
„Nie!” – fabuła i obsada. O czym jest horror z Danielem Kaluuyą?
Film „Nie!” (Nope) to horror science fiction w reżyserii Jordana Peele’a, znanego z takich filmów jak „Uciekaj!” (Get Out), czy „To my” (Us). Produkcja z 2022 roku opowiada o rodzeństwie, które staje twarzą w twarz z niewytłumaczalnym, przerażającym zjawiskiem na niebie.
Zdobywca Oscara za rolę w filmie Judas and the Black Messiah Daniel Kaluuya wciela się w O.J. Haywooda, Keke Palmer gra jego siostrę, Emerald. Rodzeństwo ma swoich rękach ranczo w Kalifornii, a ich głównym zajęciem jest hodowla koni do produkcji filmowych. Kiedy w okolicy zaczynają dziać się niewytłumaczalne rzeczy (od dziwnych zachowań zwierząt po tajemnicze zniknięcia) odkrywają, że nad ich ziemią unosi się coś, co przypomina obiekt pozaziemski. Wraz z grupą sojuszników, m.in. pracownikiem sklepu z elektroniką (w tej roli Brandon Perea) i enigmatycznym reżyserem (Michael Wincott), próbują uchwycić na kamerze niezbity dowód istnienia obcego zjawiska.

Abstrakcyjny, absurdalny, mocno wjeżdżający na głowę. „Nie!” – recenzja
„Nie!” wyróżnia się nie tylko niepokojącym klimatem, ale także subtelnym komentarzem społecznym (co jest znakiem rozpoznawczym twórczości Jordana Peele’a). Film łączy w sobie elementy horroru, thrillera i satyry, tworząc unikalne doświadczenie filmowe. Peele mistrzowsko buduje napięcie, stopniowo wprowadzając widza w świat, gdzie rzeczywistość miesza się z tym, co nadprzyrodzone. Reżyser umiejętnie balansuje między strachem a fascynacją, skłaniając publiczność do zastanowienia się nad naturą obserwacji i bycia obserwowanym.
Film porusza również aktualne tematy społeczne. Zgłębia obsesję mediów na punkcie sensacji oraz eksploatację zarówno ludzi, jak i zwierząt w imię rozrywki. „Nie” stanowi przenikliwą krytykę przemysłu rozrywkowego i naszej nieustannej pogoni za sensacją.
Horror zachwyca również pod względem realizacyjnym. Zdjęcia autorstwa Hoyte van Hoytemy (znanego ze współpracy z Christopherem Nolanem) są jednocześnie niesamowicie piękne i niezwykle niepokojące, idealnie oddając atmosferę niepewności i zagrożenia. Efekty specjalne, oszczędnie, ale efektownie stosowane, dodają filmowi autentyczności i intensyfikują poczucie grozy. W filmie tym dostajemy dużą dozę szaleństwa, abstrakcji, mądrości, ale i obrzydliwości. Istna mieszanka wybuchowa.
„Nie!” – zwiastun
„Nie!” – gdzie obejrzeć?
Film „Nie!” dostępny jest na kilku platformach streamingowych – Netflix, Amazon Prime Video i Apple TV.
Takiego Hugh Granta jeszcze nie znacie. Ten przerażający horror pokaże jego diaboliczną naturę
Ten horror zdecydowanie wywoła w was niepokój. Już od dziś możecie go zobaczyć w kinach. W roli głównej? Hugh Grant! Poznajcie szczegóły.