Reklama

W tym artykule:

  1. Wycięte sceny z „Królowej Charlotty”: Reynolds i Brimsley
  2. Wycięte sceny z „Królowej Charlotty”: seks Charlotty i George'a, który „nie wyszedł”
  3. Dalsze losy Brimsleya i Reynoldsa z „Królowej Charlotty”
Reklama

Wycięte sceny z „Królowej Charlotty” rozgrzały internet do czerwoności. Okazało się bowiem, że znacząco wpłynęłyby na fabułę i rozwiązały wątek Brimsleya i Reynoldsa - homoseksualnej pary, która musiała ukrywać przed światem swoją miłość w obawie przed społecznym ostracyzmem, a nawet... karą śmierci. Ale to nie wszystko. Od twórców dowiedzieliśmy się również, że zdecydowano się na usunięcie jednej ze scen... dzikiego seksu. Dlaczego? Powody nie są do końca jasne.

[Uwaga - poniższy tekst zawiera spoilery dotyczące zakończenia serialu „Królowa Charlotta”]

Wycięte sceny z „Królowej Charlotty”: Reynolds i Brimsley

Romans Brimsleya i Reynoldsa, kamerdynerów królowej Charlotty i króla George'a, był jednym z najciekawszych wątków spin offu „Bridgertonów”. Niestety, ku niezadowoleniu milionów widzów, nie poznaliśmy odpowiedzi na pytanie, jak potoczyły się losy homoseksualnej pary. Serial kończy się wzruszającą kompilacją dwóch scen. Najpierw widzimy Brimsleya i Reynoldsa tańczących razem na balu (do chwytającego za serce covera „I Will Always Love You”), a następnie przenosimy się wiele lat później, a naszym oczom ukazuje się samotnie tańczący Brimsley.

Natychmiast zaczęto spekulować, jaki mógł być potencjalny koniec tej historii. Czy Reynolds nie żyje? A może ostatetcznie związał się z kobietą? W rozmowie z „Vulture” Hugh Sachs, aktor wcielający się w starszego Brimsleya, ujawnił, że początkowo mieliśmy dowiedzieć się, jak potoczyły się losy dawnych kochanków. Scena została napisana, jednak nie zdecydowano się na jej nienakręcenie. Reynolds i Brimsley mieli się w niej minąć na korytarzu.

Była scena, której nie sfilmowaliśmy, ponieważ została wycięta, gdzie miałem spotkać się ze starszym Reynoldsem. Był miłością jego życia, ale z jakiegoś powodu nie mogli zostać razem. Kiedy więc mijali się w przejściu w usuniętej scenie, nie był to toksyczny moment. Ze względu na świat, w którym mieszkali. Gejom groziło powieszenie. To po prostu nie było możliwe.

Jeśli powstanie kolejny spin-off „Bridgertonów”, niech będzie o tych bohaterach. Ta historia z serialu „Królowa Charlotta" zasługuje na rozwinięcie

Historia miłosna tych bohaterów serialu „Królowa Charlotta: Opowieść ze świata Bridgertonów” zdecydowanie zasługuje na rozwinięcie. Fanki i fani produkcji mają nowych ulubieńców. I chcą dowiedzieć się, jak potoczyły się ich losy.
„Królowa Charlotta: Opowieść ze świata Bridgertonów”
fot. Netflix

Wycięte sceny z „Królowej Charlotty”: seks Charlotty i George'a, który „nie wyszedł”

Kolejna wycięta scena z pewnością przypadłaby do gustu fanom i fankom gorących ujęć. Z trzeciego odcinka, skupionego na skonsumowaniu małżeństwa przez Charlotte i George'a, usunięto, a właściwie okrojono scenę seksu na stole.

W wywiadzie dla „Decidera” odtwórcy głównych ról - India Amarteifio i Corey Mylchreest ujawnili, że wycięte fragmenty są w pewnym sensie tematem tabu. Kluczowym elementem usuniętego fragmentu było rozgniatanie winogron, które ostatecznie... wyszło zbyt krindżowo.

To była scena z winogronami... Nie rozmawialiśmy o tych winogronach od około dziewięciu miesięcy – przyznał Corey Mylchreest. Ponieważ nie chcę rozmawiać o winogronach – dodała India Amarteifio. Tak, to nie było dobre – kontynuował Corey. Winogrona były prawdopodobnie jedynym momentem w ciągu sześciu miesięcy kręcenia tego nie wyszło. Cała scena była w zwolnionym tempie, a jej kluczowym elementem było rozgniatanie winogron na twarzy.

Hm... brzmi dziwnie. Może to dobrze, że fragment został skasowany.

Dalsze losy Brimsleya i Reynoldsa z „Królowej Charlotty”

I jak scena seksu nie wpływa znacząco na fabułę, tak rozwiązanie wątku Brimsleya i Reynoldsa byłoby game changerem. Czy zatem możemy przypuszczać, że scenę wycięto, aby dać Brimsleyowi i Reynoldsowi własny spin-off? W rozmowie z TVLine reżyser „Królowej Charlotty”, Tom Verica przyznał, że choć on sam nie ma pojęcia, jak zakończył się romans kamerdynerów, jest pewien, że odpowiedź na to pytanie zna twórczyni scenariusza, Shonda Rhimes.

Nie wiemy, dokąd to zmierza [wątek Brimsleya i Reynoldsa]. Wątek poruszył wiele osób, również mnie i aktorów. Wielokrotnie był przedmiotem naszej dyskusji, ale nie wiemy dokładnie, co się stało. Istnieje kilka różnych opcji. Kręcąc te sceny, zwłaszcza gdy [Brimsley] tańczył sam, dyskutowaliśmy na ten temat i próbowaliśmy kilku różnych sposobów, mieliśmy wiele własnych teorii na temat tego, co stało się z ich związkiem, czy też z samym Brimsleyem. Nadal jednak pozostają niewiadomą. Myślę, że Shonda [Rhimes] wie, co było dalej, ale nie podzieliła się tym - ujawnił Tom Verica.

Reklama

Czy ta wypowiedź oznacza, że wątek Brimsleya i Reynoldsa będzie kolejnym spin-offem? Mamy nadzieję, że tak!

Powstanie kolejny spin-off „Bridgertonów”, a Shonda Rhimes już zdradziła, o kim będzie?

„Królowa Charlotta” jest niekwestionowanym hitem Netflixa. Z wypowiedzi pomysłodawczyni serialu wynika, że kolejny spin-off „Bridgertonów” może powstać o bohaterce, która „wyjątkowa ją zainteresowała”. Domyślacie się, o kim mowa?
Scena z serialu „Królowa Charlotta: Opowieść ze świata Bridgertonów”
Nick Wall/Netflix

„Królowa Charlotta”: 4 rzeczy, których nie wiedzieliście o serialu z uniwersum „Bridgertonów” [TYLKO U NAS]

Dlaczego na planie serialu serialu „Królowa Charlotta: Opowieść ze świata Bridgertonów” pojawiły się gumowe kaczuszki i jaką rolę odgrywają rośliny, a jaką kolory? Oto kilka zaskakujących faktów dotyczących nowej produkcji Netfliksa.
„Królowa Charlotta”
fot. Netflix
Reklama
Reklama
Reklama