TVP i Polskie Radio znów dostaną 2 miliardy złotych. Jest projekt ustawy budżetowej
Z tytułu utraconego abonamentu media państwowe otrzymają w 2022 roku 1,99 mld zł. To nawet więcej niż w roku bieżącym, w którym TVP i Polskie Radio zasilono kwotą 1,95 mld zł z publicznych środków. Pomyślcie tylko, ile sylwestrów z Zenkiem Martyniukiem będzie można za to sfinansować.
W tym artykule:
- Rekordowa rekompensata abonamentowa dla mediów publicznych w 2022 roku
- Misja Jacka Kurskiego coraz bardziej kosztowna
Rekordowa rekompensata abonamentowa dla mediów publicznych w 2022 roku
Zaczęło się w 2018 roku od ustawy, która poszerzyła krąg osób zwolnionych z płacenia abonamentu. Mechanizm rekompensaty ubytku opłat abonamentowych miał zapewnić dodatkowe finansowanie mediów publicznych. Rekompensata ta za lata 2018-2019 wyniosła 1,26 mld zł, potem było jeszcze lepiej.
W 2020 roku misja Jacka Kurskiego stała się zdecydowanie bardziej kosztowna: media publiczne dostały 1,95 mld zł rekompensaty abonamentowej (sama TVP dostał otrzymała z z tego aż 1,12 mld zł). Podobna suma zasiliła państwową telewizję i radiofonię w roku bieżącym. Na rok 2022 rząd proponuje przyznanie Telewizji Polskiej, Polskiemu Radio i jego lokalnym rozgłośniom kwoty wyższej o 45 mln niż ta w 2021 roku - ma ona wynosić 1,99 mld zł. Sejm pracuje właśnie nad projektem ustawy.
Wyobrażacie już sobie, na co zostaną spożytkowane te środki? Nie możecie się doczekać kolejnego sylwestra z Zenkiem Martyniukiem?
TVP nie wyemituje reklamy Durex, w której jest homoseksualna para
Telewizja Polska poinformowała, że nie wyemituje nowej reklamy Durex „Głośni w łóżku”, w której – oprócz heteroseksualnych par – znalazła się para gejów.Misja Jacka Kurskiego coraz bardziej kosztowna
Tak duże wsparcie finansowe dla publicznych mediów – zwłaszcza telewizji – budzi wiele kontrowersji. Jak wynika z danych gromadzonych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, od 2016 roku Telewizja Polska ze środków publicznych otrzymała 5,9 mld zł. To nie jedyne pieniądze z budżetu państwa, które zostały przeznaczone na TVP. Do tego trzeba doliczyć setki milionów ze zleceń państwowych instytucji i reklam spółek państwowych.
Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie zwróciła uwagę, że w ostatnich sześciu latach budżet TVP opiera się głównie na corocznych rekompensatach z budżetu. Rosnących.
Trudno zaakceptować tę sytuację, biorąc pod uwagę, jak bardzo niedofinansowane są tak ważne obszary naszego życia jak chociażby służba zdrowia. Pandemia obnażyła bardzo kiepski stan polskiego systemu opieki zdrowotnej. W kraju brakuje już od 20 do 50 tys. lekarzy, pacjenci potrzebujący leczenia szpitalnego nie trafiają na oddziały, które są zamykane z powodu braku personelu. Szczególnie źle na tym polu wypada polska onkologia - od lat niedofinansowana i pomijana przez polityków, mimo że choroby nowotworowe są drugą po chorobach sercowo-naczyniowych przyczyną zgonów w Polsce. Bardzo kiepska sytuacja panuje również w psychiatrii dziecięcej, która zdaniem specjalistów wymaga obecnie "ugaszenia pożaru". Brakuje łóżek, sanitariuszy, pielęgniarek i lekarzy, rodzice są często zostawieni samym sobie, bo oddziały psychiatrii dziecięcej przyjmują tylko pacjentów w stanie zagrożenia życia.