Reklama

W tym artykule:

  1. Filip Ferner w „Top Model 11”
  2. „Top Model 11”: Filip Ferner – kim jest?
  3. „Top Model 11”: Filip Ferner – Instagram
  4. „Top Model 11”: uczestnicy i uczestniczki
  5. „Top Model 11”: gdzie oglądać?
Reklama

Program „Top Model” powrócił do telewizji. W 11. sezonie o wygraną powalczy 14 osób. Jedną z nich jest Filip Ferner, który (według jurorów i jurorek – Joanny Krupy, Kasi Sokołowskiej, Marcina Tyszki oraz Dawida Wolińskiego) przypomina popularnego fotografa z czasów młodości. Przekonajcie się, czy faktycznie widać podobieństwo i co wiemy na jego temat.

Filip Ferner w „Top Model 11”

Filip Ferner zadebiutował w pierwszym odcinku tej edycji „Top Model”. To jeden z pierwszych kandydatów, których poznaliśmy. Podczas spotkania z jury został porównany do Marcina Tyszki sprzed lat. Nie ze względu na podobieństwo, ale na predyspozycje, dostał szansę i przeszedł do kolejnego etapu. Na bootcampie poradził sobie całkiem nieźle. Zamknął tak zwany pokaz zwycięzców, podczas którego Michał Piróg (mentor, jak również wsparcie uczestników i uczestniczek) poinformował, kto przechodzi dalej. W kolejnych odcinkach powalczy o wygraną. Przypomnijmy, że zwycięzca lub zwyciężczyni „Top Model 11” otrzyma nagrodę pieniężną i tytuł kolejnego top modela bądź top modelki, podpisze kontrakt z renomowaną agencją modelingową, a także pojawi się na okładce magazynu GLAMOUR. Warto więc dać z siebie wszystko.

„Top Model 11”: Filip Ferner – kim jest?

To dobry moment, by dowiedzieć się czegoś więcej o Filipie Fernerze. Kim jest? Jak dowiedzieliśmy się podczas emisji programu, Filip Ferner ma 20 lat. Pochodzi z Ukrainy (jego mama jest Ukrainką, a tata jest Polakiem), natomiast od wielu lat mieszka w Polsce. Kilka miesięcy temu zaangażował się w pomoc ofiarom wojny. Zna język ukraiński, co wykorzystał, by udzielać informacji osobom, które chciały się przedostać z Ukrainy do Polski. Poza tym niedawno ukończył liceum. Ma zamiar kontynuować edukację, jednak na razie nie wiadomo, jaką ścieżkę obierze.

„Top Model 11”: Kim jest Aleksandra Helis? Zachwyciła jury i otrzymała złoty bilet

Aleksandra Helis oczarowała jurorki oraz jurorów podczas castingu do „Top Model 11”. Otrzymała złoty bilet i jako pierwsza w 2022 roku dostała się do programu. Najwyższa pora dowiedzieć się, kim jest prywatnie i zawodowo. Oto wszystko, co o niej wiemy.
Aleksandra Helis „Top Model 11”
fot. materiały prasowe TVN

„Top Model 11”: Filip Ferner – Instagram

Prawdopodobnie nikogo nie zdziwi fakt, że Filip Ferner jest aktywny w mediach społecznościowych. Na Instagramie posługuje się nickiem złożonym (po prostu) z jego imienia i nazwiska, a mianowicie @filipferner. Przeglądając jego profil, nie ma wątpliwości, że interesuje się modelingiem, a do tego... jest fanem wspomnianego już Michała Piróga.

Jeśli chcecie zobaczyć więcej zdjęć Filipa Fernera, a przy okazji poznać jeszcze lepiej, zajrzyjcie do naszej galerii.

„Top Model 11”: uczestnicy i uczestniczki

Dodajmy, że Filip Ferner jest jedną z 14 osób, które w 2022 roku wprowadziły się do domu Top Model. Poza nim w programie biorą udział: Weronika Pawelec, Krystian Embradora, Natalia Woś, Klaudia Nieścior, Maciej Skiba, Borys Barchan, Marcelina Zetler, Michalina Wojciechowska, Karolina Kuracińska, Aleksandra Helis (czyli zdobywczyni czwartego złotego biletu w historii polskiej edycji show), Martyna Kaczmarek, Adrian Nkwamu oraz Adriana Hyzopska.

Reklama

„Top Model 11”: uczestnicy i uczestniczki. Kto dostał się do programu?

„Top Model 11” trwa w najlepsze, a my znamy już uczestników i uczestniczki tej edycji programu. To właśnie te osoby powalczą o wygraną w modowym show.
„Top Model 11”: Adriana Hyzopska
fot. materiały prasowe TVN

„Top Model 11”: gdzie oglądać?

Gdzie i kiedy oglądać „Top Model 11”? Chcąc śledzić poczynania Filipa Fernera, a także pozostałych uczestników oraz uczestniczek tego sezonu, włączcie telewizory w środę o godz. 21:35. Największe modowego show w Polsce jest dostępne na kanale TVN. Poza tym można je oglądać na platformie streamingowej Player. O tym, co działo się w poszczególnych odcinkach, przeczytacie również na Glamour.pl. Stay tuned.

Reklama
Reklama
Reklama