„Too Hot to Handle” to nowy hit Netflixa. Coś dla fanów „Love is Blind” i „Hotel Paradise”!
Jeżeli nie mogliście się powstrzymać przed włączeniem każdego kolejnego odcinka „Love is Blind” i wszystkie tego typu reality shows to generalnie wasze guilty pleasure, musicie zobaczyć „Too Hot to Handle”. To nowy hit Netflixa.
- Redakcja
Jeżeli zawsze wydawało się wam, że ze szczytem popularności reality show mieliśmy do czynienia mniej więcej dwie dekady temu, kiedy (prawie) wszyscy oglądali Big Brothera, Bar, Amazonki czy innych Gladiatorów, to niestety, ale tylko wam się wydawało. Nic się nie zmieniło – nie tylko cały czas tkwi w nas niewytłumaczalna żądza podglądania, czego efektem jest choćby kontynuowanie przez TVN formatu jakim jest Big Brother (choć już nie z taką oglądalnością, jak miało to miejsce przy edycjach sprzed kilkunastu lat), ale również powstawanie kolejnych tytułów, jak choćby Hotel Paradise. Ciagle tkwiący w reality shows potencjał wykorzystują także takie platformy streamingowe jak Netflix. Przykład? Love is Blind. W programie chodzi o udowodnienie, że miłość jest ślepa i można zakochać się w każdym, nie widząc go. Ale uwaga – pod warunkiem, że na końcu okaże się mega atrakcyjny.
„Miłość jest ślepa” – powstanie 2. sezon popularnego reality show Netflixa >>>
Too Hot to Handle – nowe reality show na Netflix. O co w nim chodzi?
Na kolejne reality show, w którym większego sensu brak, ale oglądanie go może wiązać się z niemałymi emocjami i nawet małym uzależnieniem, zakrawa Too Hot to Handle. Z Love is Blind łączy ten program fakt, że uczestnicy ponownie bardzo dobrze wyglądają, a wręcz są mega hot, a ich aktywność ma sprowadzać się do dobrej zabawy, a w tym wypadku m.in. picia alkoholu i uprawiania seksu. To, że jest zapotrzebowanie na tego typu sceny na ekranie pokazał także Warsaw Shore, czyli inne reality show z gatunku zupełnie niepotrzebnych, a oglądanych. Dlatego w ogóle nie dziwi fakt, że Too Hot to Handle szybko trafił do Top 10 najpopularniejszych pozycji na Netflix w Polsce. W programie na uczestników czeka jednak haczyk, a mianowicie muszą oni strać się, by nie ulec pokusie, a dokładnie urokowi pozostałych uczestników. Co jak wspomnieliśmy nie jest łatwe, bo wszyscy wyglądają jak milion dolarów. Z kolei sto tysięcy dolarów można wygrać, jeśli 10 napalonym randkowiczom uda się powstrzymać od jakichkolwiek kontaktów o podłożu erotycznym. Too Hot to Handle liczy 8 niepełna 50-minutowych odcinków. Będziecie w stanie się im oprzeć?
[QUIZ] Jak dobrze pamiętasz 1. edycję programu „Hotel Paradise”? >>>