Tomasz Kot trafił do jednej z najlepszych agencji aktorskich na świecie. Należą do niej największe gwiazdy Hollywood
Międzynarodowa kariera Tomasza Kota nabiera rozpędu! Aktor nawiązał współpracę z jedną z najlepszych agencji aktorskich na świecie, do której należą największe gwiazdy kina.
Tomasz Kot ma na swoim koncie wiele świetnych ról, w tym dwie w głośnych polskich biograficznych produkcjach – Skazany na bluesa Jana Kidawy-Błońskiego, w której wcielił się w Ryszarda Riedla, lidera kultowej grupy Dżem, a także w Bogach Łukasza Palkowskiego, gdzie zagrał jednego z najwybitniejszych polskich kardiochirurgów, Zbigniewa Religę. Ale to dopiero Zimna wojna Pawła Pawlikowskiego przyniosła mu rozgłos na większą skalę. Jakiś czas temu pojawiły się nawet plotki, że to przez niego Danny Boyle zrezygnował z wyreżyserowania nowego 25. już filmu o Jamesie Bondzie, gdyż proponował Kota do roli czarnego charakteru, co miało nie spodobać się producentom, a przede wszystkim Danielowi Craigowi wcielającego się w słynnego Agenta 007. Co ciekawe, polska agencja Tomasza Kota Agencja Aktorska L Gwiazdy potwierdziła, że aktor brał udział w castingu, więc niewykluczone, że coś było na rzeczy. Kilka dni temu Zimna wojna Pawła Pawlikowskiego zdobyła aż 5 europejskich Oscarów, czyli nagrody European Film Awards. Kot nominowany był w kategorii Najlepszy europejski aktor, ale niestety wrócił z Sewilli bez statuetki. Ma jednak inne powody do radości.
Tomasz Kot dołączył do amerykańskiej agencji filmowej UTA. Należą do niej największe gwiazdy Hollywood!
Tomasz Kot podpisał kontrakt z jedną z najlepszych agencji aktorskich na świecie, UTA. Należą do niej m.in. Anthony Hopkins, Benedict Cumberbatch, Angelina Jolie czy Daniel Radcliffe, jak wymienia rodzima agencja Kota. Ta współpraca bez wątpienia sprawi, że o gwieździe Zimnej wojny będziemy teraz jeszcze częściej słyszeli w kontekście jego udziału w międzynarodowych produkcjach. Choć jedna zaczęła się już produkować zanim Kot dołączył do UTA. To serial produkowany przez stacje BBC, World on Fire. Polski aktor zagra w tej produkcji m.in. obok Helen Hunt, Seana Beana, Briana J. Smitha, Julii Brown, a także Zofii Wichłacz, jednej z najzdolniejszych rodzimych aktorek młodego pokolenia.