Gwiazda „Harry'ego Pottera” w nowym filmie Netflixa! Wygląda przerażająco

Nie sposób nie kojarzyć tego aktora! Tom Felton mając zaledwie 14 lat zagrał jedną z najciekawszych, a zarazem najbardziej znienawidzonych postaci z książek o przygodach Harry'ego Pottera. Wykreowany przez niego złośliwy Draco Malfoy, blondwłosy czarownik czystej krwi z zamożnej i niezwykle wpływowej rodziny, zrobił z niego międzynarodową gwiazdę. I choć oprócz ośmiu filmów o Harry'm Potterze na podstawie książek J.K. Rowling zagrał w wielu innych produkcjach, w tym chociażby serialach, żadna inna rola nie przyniosła mu takiego rozgłosu. Ostatnio za to sporo pisało się o nim nie w kontekście osiągnięć aktorskich, a rzekomego związku z Emmą Watson, czyli filmową Hermioną Granger. Para, która poznała się na planie jako dzieci od tamtej pory przyjaźni się i utrzymuje ze sobą regularny kontakt. Niedawno Tom Felton wrzucił na swojego Instagrama zdjęcie z Emmą i... rozpętała się burza domysłów. Żadne z nich nie skomentowało doniesień, ale fani uważają, że byłby to genialny twist w historii: Draco i Hermiona razem? Za moment media być może zapomną o domniemanym romansie, bowiem już w październiku na Netflixie pojawi się nowy film z Tomem Feltonem!

Tom Felton w nowym filmie Netflixa Sweet Dreams

Wczoraj aktor podzielił się zdjęciem pochodzącym z produkcji pod tytułem Sweet Dreams, czym wywołał niemałe poruszenie, bo... jego charakteryzacja robi wrażenie! Obserwatorzy zauważyli, że Felton w długich włosach i płaszczu wygląda jak Syriusz Black, czyli postać z Harry'ego Pottera. Niestety film nie ma nic wspólnego z uniwersum magicznego świata wykreowanego przez J.K Rowling. Patrząc jednak na zdjęcie aktora (w galerii powyżej), grymas na twarzy i obłęd w oczach można domyślić się, że w nowym filmie Netflixa zagra jakiś czarny charakter, szaleńca bądź mordercę.

I w sumie to dobry trop, ponieważ Sweet Dreams jest adaptacją książki fantasy A Babysitter's Guide to Monster Hunting Joe'ego Ballarini. To pierwsza z całej serii opowiadającej historię początkującej opiekunki Kelly Ferguson. Będące pod jej opieką dziecko zostaje porwane przez Boogeymana i wtedy właśnie dziewczyna dowiaduje się, że istnieje tajne stowarzyszenie opiekunów i świat, w którym będzie musiała zmierzyć się z wieloma... potworami. Plotki głoszą, że to Felton zagra właśnie Boogeymana! Czy to prawda przekonamy się 14 października, kiedy na świecie swoją premierę będzie mieć film Sweet Dreams. W sam raz na Halloween.

Zobacz także: Nowości Netflix na wrzesień 2020. Te seriale i filmy warto obejrzeć!