Timothée Chalamet zagra w nowym filmie Wesa Andersona!
Kariera tego 22-latka rozwija się w zawrotnym tempie! Timothée Chalamet dołączył właśnie do obsady najnowszej produkcji Wesa Andersona.
Na początku roku Timothée Chalamet był o krok od zdobycia Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego za rolę Elio w filmie Call me by your name (polski tytuł brzmi Tamte dni, tamte noce) w reżyserii Luki Guadagnino. W 2019 roku sytuacja może się powtórzyć, jak obstawia także wielu krytyków, którzy widzieli już Beautiful boy, czyli najnowszy obraz Felixa Van Groeningena z udziałem Chalameta, gdzie gra on zmagającego się z uzależnieniem nastolatka, a partneruje mu Steve Carell. Poza tym 22-latek pracuje aktualnie nad kilkoma innymi produkcjami jednocześnie, co czyni go jednym z najbardziej rozchwytywanych aktorów młodego pokolenia w Hollywood. Zobaczymy go w produkcji szykowanej przed Netflixa The King, realizowanym na podstawie dzieła Williama Szekspira. Obok Chalameta na ekranie zobaczymy też Roberta Pattinsona oraz Lily-Rose Depp, z którą Timothée spotyka się nie tylko na planie filmowym! Ale dla nas jeszcze lepszą wiadomością jest ta, że Timmy dołączył do obsady kolejnego obrazu jednego z naszych ulubionych reżyserów, Wesa Andrsona!
Timothée Chalamet dołączył do obsady nowego filmu Wesa Andersona. To musical!
Film, nad którą pracuje Anderson, nosić będzie tytuł The French Dispatch i ma być „listem miłosnym do dziennikarzy”, jak donosi serwis IndieWire. A poza tym w formie czymś, czego w dorobku tego reżysera jeszcze nie ma, bo musicalem. Akcja osadzona będzie w placówce amerykańskiej gazety w Paryżu tuż po zakończeniu II wojny światowej i opowie trzy powiązane ze sobą historię. Oprócz Timothée Chalameta pewne jest, że w The French Dispatch pojawi się także jeden z ulubionych aktorów Wesa Andersona, Bill Murray, pewny jest też udział Benicio del Toro oraz Jeffrey'a Wrighta w tej produkcji. Oprócz nich wymienia się również takie nazwiska w obsadzie, jak Frances McDormand, Tilda Swinton, Brad Pitt, Natalie Portman czy Léa Seydoux. Na potwierdzenie jeszcze czekamy, a premiery The French Dispatch można spodziewać się prawdopodobnie pod koniec 2019 roku.
Instagram to dowód na to, że miejsca w filmach Wesa Andersona istnieją naprawdę! >>>