Reklama

To jeden z najgłośniejszych momentów Oscarów 2025! Halle Berry i Adrien Brody spontanicznie pocałowali się na oczach fotoreporterów, wzbudzając tym samym powszechny entuzjazm. Tym bardziej, że to nie pierwszy raz, kiedy serwują nam taką akcję. Po raz pierwszy zrobili to już 22 lata temu, kiedy Adrien Brody, odbierając statuetkę z rąk koleżanki po fachu niespodziewanie wziął ją w objęcia. Teraz to ona go pocałowała. „To mój rewanż” – powiedziała, wspominając pamiętną sytuację sprzed lat. Która na zawsze zapisała się zresztą w historii Oscarów.

Reklama

Halle Berry i Adrien Brody znów pocałowali się na gali rozdania Oscarów!

Choć jeszcze wtedy nie było wiadomo, że z 97. ceremonii rozdania Oscarów Adrien Brody wróci ze statuetką (za główną rolę w „Brutaliście”), Halle Berry i tak postanowiła go pocałować. Aktorka zrobiła to już na czerwonym dywanie. Przed oczami kilkudziesięciu fotoreporterów (i innych gwiazd)!

fot. Getty Images / Michael Buckner
fot. Getty Images / Michael Buckner

A także na oczach partnerki Brody'ego, Georginy Chapman. Pocałunku nie należy bowiem traktować zbyt serio. To odpowiedź aktorki na zdarzenie sprzed lat. Wówczas nie było jednak tak zabawnie. Zaskoczona aktorka nie wiedziała, jak zareagować, a spontaniczne zachowanie Adriena Brody'ego spotkało się mieszanymi emocjami. Mimo że zdjęcie, które wówczas powstało, wygląda jak kadr z najlepszego romansu Złotej Ery Hollywood!

Ten moment przeszedł do historii Oscarów! Pocałunek Adriena Brody'ego i Halle Berry z 2003 roku [zdjęcie]

Do pierwszego pocałunku Halle Berry i Adriena Brody'ego podczas oscarowej gali po raz pierwszy doszło w 2003 roku. Aktorka, która zdobyła statuetkę dwa lata wcześniej (za film „Czekając na wyrok”) miała ją wręczyć koledze, który zabłysnął swoją rolą w „Pianiście”. Brody, był tak poruszony całą sytuacją, że nieoczekiwanie wziął Berry w ramiona i złożył na jej ustach namiętny pocałunek. Najlepiej zresztą zobaczcie same i sami:

fot. Getty Images . Vander Brug / Los Angeles Times
fot. Getty Images . Vander Brug / Los Angeles Times
Reklama

Aktorka, choć w trybie „real time” zareagowała uśmiechem, przyznała później, że nie wiedziała, co ma zrobić, tak bardzo była zaskoczona. A samo zdarzenie wywołało dyskusję o przekraczaniu granic (i słusznie). „Musiałam się zemścić” – zażartowała w tym roku Berry, nawiązując do tamtego zdarzenia. Po latach podchodząc do wszystkiego z humorem.

Reklama
Reklama
Reklama