Ten film z Jakubikiem to najlepszy polski thriller psychologiczny wszech czasów. Wreszcie trafił do streamingu

W tym artykule:
1. „Jestem mordercą” – fabuła, obsada i twórcy
2. „Jestem mordercą” – recenzja
3. „Jestem mordercą” – zwiastun, gdzie obejrzeć

„Jestem mordercą”, bo właśnie o tym filmie mowa, balansuje na granicy prawdy i fikcji. Seans jest nie tylko fascynującym doświadczeniem filmowym, ale także refleksyjną podróżą po zakamarkach ludzkiej psychiki. Film Macieja Pieprzycy naprawdę warto obejrzeć.

„Jestem mordercą” – fabuła, obsada i twórcy

„Jestem mordercą” to thriller psychologiczny inspirowany autentycznymi wydarzeniami, a mianowicie słynną sprawą „wampira z Zagłębia”, seryjnego mordercy działającego w latach 70. XX wieku. Głównym bohaterem jest młody, ambitny oficer milicji, Janusz Jasiński, który dostaje szansę poprowadzenia śledztwa w sprawie brutalnych zabójstw kobiet. Presja ze strony przełożonych i mediów rośnie, a Jasiński desperacko poszukuje sprawcy. Gdy milicja zatrzymuje Zdzisława Marchwickiego, mężczyznę o kryminalnej przeszłości, wydaje się, że sprawa jest rozwiązana. Jednak wraz z postępem śledztwa pojawiają się wątpliwości – czy skazany rzeczywiście jest winny, czy może stał się jedynie wygodnym kozłem ofiarnym?

Film mistrzowsko balansuje na granicy kryminału i dramatu psychologicznego, pokazując nie tylko samo śledztwo, ale i moralne dylematy głównego bohatera, który staje przed pytaniem: czy sprawiedliwość można nagiąć w imię „większego dobra”?

Główną rolę w filmie gra Mirosław Haniszewski (milicjant Janusz Jasiński). W podejrzanego o zbrodnie wciela się zaś (genialny jak zawsze) Arkadiusz Jakubik. W filmie pojawiają się także m.in. Magdalena Popławska, Agata Kulesza, Piotr Adamczyk, czy Tomasz Włosok.

Za reżyserię i scenariusz odpowiada Maciej Pieprzyca, odpowiedzialny m.in. za „Chce się żyć”, czy film „Ikar. Legenda Mietka Kosza”. Zdjęcia do filmu to zasługa Pawła Dyllusa, natomiast muzykę skomponował Bartosz Chajdecki. Film zdobył wiele nagród, w tym Srebrne Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz nagrodę za reżyserię na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Szanghaju.

„Jestem mordercą” – recenzja

To nie jest zwykły kryminał – to film, który stawia pytania o to, kto tak naprawdę ma władzę, gdzie jest sprawiedliwość i czy człowiek pod presją jest w stanie zrobić wszystko, by postąpić moralnie.

Maciej Pieprzyca, zainspirowany prawdziwą historią „wampira z Zagłębia”, stworzył mocny thriller psychologiczny, który przenosi nas w mroczne realia PRL-owskiej Polski lat 70., w której życie bywało prawdziwą walką o przetrwanie. Reżyser znakomicie oddaje duszny, pełen napięcia klimat tamtych czasów. Filmowa rzeczywistość przeraża swoją realnością, obezwładnia i nie daje wytchnienia.

Największym atutem filmu jest bez wątpienia jego obsada. Mirosław Haniszewski w roli Jasińskiego przekonująco oddaje wewnętrzną walkę człowieka, który początkowo chce sprawiedliwości, ale z biegiem czasu zaczyna rozumieć, że gra, w którą wciągnęła go władza, jest brudna i bezwzględna. Arkadiusz Jakubik jako Kalicki jest po prostu wybitny – to postać tajemnicza, momentami przerażająca, a jednocześnie wzbudzająca współczucie. Nie wiadomo, czy rzeczywiście jest potworem, czy tylko ofiarą systemu. Na drugim planie błyszczy zaś wspaniała Agata Kulesza. Ani trochę nie dziwi więc fakt, że to właśnie ta dwójka zgarnęła za swoje role worek nagród.

Na pochwałę zasługują również rewelacyjne zdjęcia Pawła Dyllusa, które budują mroczny nastrój, idealnie oddając surową rzeczywistość lat 70. Szaro-bure ulice, ciemne korytarze milicyjnych budynków i duszne mieszkania sprawiają, że widz niemal czuje klaustrofobię i bezsilność bohaterów. Do tego perfekcyjnie dopasowana muzyka i mamy film, który zostaje w głowie na długo po seansie.

„Jestem mordercą” – zwiastun, gdzie obejrzeć

Film „Jestem mordercą” dostępny jest na platformie Netflix. Przed seansem zobaczcie zwiastun: