Ten duński melodramat wycisnął ze mnie wszystkie łzy. To poruszająca historia o miłości pełnej przeciwności
Jeśli jesteście fanami skandynawskich produkcji, ta powinna wam się spodobać. Co prawda to nie kryminał (z tego gatunku znany jest północny region Europy), a poruszający melodramat, który podejmuje trudny temat tabu. Poznajcie szczegóły.

- Łucja Jelonek
W tym artykule:
- „Kopenhaska historia miłosna” – fabuła
- „Kopenhaska historia miłosna” - opnie
- „Kopenhaska historia miłosna” – zwiastun, gdzie obejrzeć?
Netflix dodał do swojej oferty niezwykle interesujący tytuł. „Kopenhaska historia miłosna” to duński melodramat, który dogłębnie porusza. Przedstawia również trudny temat, o którym nie mówi się prawie wcale. Film to coś więcej niż tylko opowieść o miłości. To także historia o zmaganiach z problemami, przeciwnościach losu i walczeniu o związek. Niezwykle prawdziwa, surowa wręcz, bez słodzenia i romantyzowania. Zobaczcie!
„Kopenhaska historia miłosna” – fabuła
Fabuła skupia się na pisarce Mii, która zakochuje się w samotnym ojcu, Emilu. Okazuje się, że to miłość jej życia, na którą czekała długo. Początkowo związek pary pełen jest namiętności, pasji, uczucia. W końcu zakochani podejmują decyzję o powiększeniu rodziny i zaczynają starać o się dziecko. Szczęście burzy jednak to, że nie udaje im się go spłodzić naturalnie. Udają się więc do kliniki leczenia bezpłodności na terapię. Niedługo po tym związek Mii i Emila przechodzi kryzys. Kuracja hormonalna i seks według harmonogramu, a także inne nerwy i problemy mocno wpływają na relację bohaterów i burzą całą namiętność, która towarzyszyła im na początku. Czy miłość między tą dwójką przetrwa? I czy uda im się wyjść na prostą? Będzie wymagać to ogromu pracy i zaangażowania, ale czego się nie robi, aby uratować związek?


W główne role wcielili się Rosalinde Mynster i Joachim Fjelstrup. Za reżyserię i scenariusz odpowiedzialny był duet Ditte Hansen i Louise Mieritz. Film oparty jest na bestsellerowej powieści Tine Høeg.
„Kopenhaska historia miłosna” - opnie
Produkcja spotkała się raczej z dobrymi recenzjami. Na portalu Filmweb.pl została oceniona przez widzów na 6,2/10. Na Netflixie nadal utrzymuje się na liście TOP 10 filmów, co oznacza, że ludzie chcą ją oglądać. Przedstawiamy kilka opinii z Filmwebu oraz zagranicznego serwisu IMDb. Zobaczcie, co mówią widzowie.
Ładny film o sile uczucia pomimo trudności.
Bardzo dobry film. I prawdziwy.
Film pięknie pokazuje głębokie i prawdziwe emocje kobiety, która stara się o dziecko ze swoim partnerem. (…) Seans był głęboko poruszającym doświadczeniem. Film nie jest tylko o pragnieniu bycia matką, ale i o emocjonalnej sile i mocy miłości, które są w stanie przeciwstawić się przeciwieństwom losu.

„Kopenhaska historia miłosna” – zwiastun, gdzie obejrzeć?
Film nie ma oficjalnego zwiastuna, a klip – jedną ze scen, która idealnie wprowadza w klimat produkcji. Zobaczcie ja poniżej.
Duński melodramat od kilku dni dostępny jest do oglądania w streamingu. Znajdziecie go na Netflixie. Zamierzacie obejrzeć? Bardzo polecamy!