Reklama

W tym artykule:

  1. „Sweet Bobby: Koszmarne oszustwo” – to nieprawdopodobne, że ta historia wydarzyła się naprawdę
  2. „Sweet Bobby: Koszmarne oszustwo” – fabuła
  3. „Sweet Bobby: Koszmarne oszustwo” – zwiastun, gdzie obejrzeć?
Reklama

Jeśli jesteście fanami filmów dokumentalnych o internetowych relacjach, to ten z pewnością wam się spodoba. „Sweet Bobby: Koszmarne oszustwo” to nieprawdopodobna historia kobiety, która zakochała się w mężczyźnie poznanym na Facebooku. Za film odpowiedzialni się twórcy „Oszusta z Tindera”. Zakończenie wbija w fotel i zmusza do refleksji – dlaczego ktoś byłby zdolny do takich czynów?

„Sweet Bobby: Koszmarne oszustwo” – to nieprawdopodobne, że ta historia wydarzyła się naprawdę

Ta kobieta poświęciła 10 lat swojego życia na relację z mężczyzną, którego poznała w internecie. Zakochała się w nim, ale… nigdy się z nim nie spotkała. Tak, to wydarzyło się naprawdę. I choć myślimy, że wszelkie granice absurdu zostały już przekroczone, to największy zwrot akcji czeka nas na końcu. Tego naprawdę się nie spodziewacie. „Sweet Bobby” przestrzega przed randkami w internecie i uczula, aby weryfikować wszystkie informacje. Tam nic nie jest takie, jakie się wydaje. Poznajcie fabułę tego szokującego filmu.

„Sweet Bobby: Koszmarne oszustwo” – fabuła

Narratorką historii jest Kirat, która 10 lat swojego życia poświęciła na relację z niejakim Bobbym. Pewnego dnia wysłał on jej zaproszenie do grona znajomych na Facebooku i od tego momentu nic już nie było takie same. Bohaterowie przechodzili przez różne etapy relacji. Na początku byli przyjaciółmi, później zakochali się w sobie i postanowili wejść w związek, a następnie wziąć nawet ślub. Wszystko wydawało się być idealne. I nie byłoby to aż tak dziwne, gdyby nie fakt, że Kirat i Bobby nigdy nie spotkali się na żywo. Mężczyzna miał pełno wymówek, aby do spotkania nie doszło. Główna bohaterka rozpoczyna więc śledztwo, aby dowiedzieć się, kim tak naprawdę jest jej ukochany. Nie spodziewa się, że odkryje najmroczniejszą prawdę.

Zakończenie dokumentu naprawdę szokuje. Tego nie spodziewała się ani Kirat, ani żaden z widzów. Film jest przestrogą, aby nie wierzyć we wszystko, co widzi się w internecie i być maksymalnie ostrożnym, jeśli chodzi o relacje z sieci. Aż trudno uwierzyć, że to wydarzyło się naprawdę.

Reklama

„Sweet Bobby: Koszmarne oszustwo” – zwiastun, gdzie obejrzeć?

Jeśli emocji nadal wam mało, obejrzyjcie zwiastun produkcji. Idealnie wprowadza w jej klimat. Gwarantujemy, że nie spodziewacie się takiego zakończenia. Ten dokument przestrzega i daje do myślenia. Obejrzycie go na Netflixie.

Reklama
Reklama
Reklama