Superprodukcja sci-fi z Millie Bobby Brown już dostępna. To kolejny niewypał Netflixa, na którym krytycy nie pozostawili suchej nitki
Zapowiadał się kolejny hit Netflixa. I choć ten film sci-fi bije rekordy popularności, to nie ma wcale pozytywnych opinii. Oto wszystko co wiemy na temat „Electric State” z Millie Bobby Brown w roli głównej. Naprawdę jest tak źle?

- Zuzanna Zasada - Redaktorka
W tym artykule:
- „Electric State” – fabuła
- „Electric State” – obsada i twórcy
- „Electric State” – opinie
- „Electric State” – data premiery
- „Electric State” – zwiastun, pierwsze zdjęcia z planu
Millie Bobby Brown wystąpiła w kolejnej produkcji Netflixa. Tym razem sprawdziła się w filmie science fiction wyreżyserowanym przez kultowych braci Russo. Jego premiera miała miejsce wczoraj, 14 marca, a dziś znalazł się już na pierwszym miejscu zestawienia TOP 10 filmów wspomnianej platformy streamingowej. Niestety z sukcesów to by było na tyle. „Electric State”, bo tak brzmi tytuł, został zmiażdżony przez krytyków. Poznajcie szczegóły.
„Electric State” – fabuła
Akcja filmu rozgrywa się w retrofuturystycznej, alternatywnej wersji Ameryki lat 90. Fabuła opowiada historię Michelle – nastolatki, która przemierza zachodnią część kontynentu, aby odszukać swojego młodszego brata. W podróży towarzyszy jej… robot oraz pewien włóczęga. Nie zabraknie emocji oraz przygód. W filmowej rzeczywistości przeszłość będzie mieszać się z przyszłością, a bohaterom towarzyszyć będą roboty. Zapowiada się naprawdę ciekawie.

W zeszłym roku na Netflixie pojawił się inny film z gatunku science fiction – „Brzydcy”. Miał być hitem, a okazał się totalnym niewypałem. Krytycy nie pozostawili na nim suchej nitki. Teraz gigant streamingowy miał szansę poprawić swój wynik, jeśli chodzi o filmy z tej kategorii. Niestety nie udało się to. „Electric State” co prawda stał się hitem, jednak nie otrzymał wcale dobrych recenzji. Nie pomogła nawet gwiazdorska obsada.
Miał być hitem, a okazał się totalnym niewypałem. Krytycy i widzowie nie zostawili suchej nitki na nowym filmie Netflixa
Na Netflixie pojawił się niedawno film, o którym było głośno już od jakiegoś czasu. Wszyscy spodziewali się hitu, jednak opinie krytyków i widzów mówią zupełnie co innego. Według nich ta produkcja to totalna klapa. Sprawdźcie, o jaką chodzi. Oglądaliście?

„Electric State” – obsada i twórcy
Obsada (podobnie, jak fabuła) zapowiadała się naprawdę emocjonująco i wróżyła sukces. Jak już wspomniałyśmy w roli głównej możemy oglądać Millie Bobby Brown. A towarzyszy jej Chris Pratt. Czy ten duet miał prawo się nie udać? Mimo wszystko musimy przyznać, że na ekranie ogląda się ich razem świetnie. W obsadzie znaleźli się również Ke Huy Quan, Jason Alexander, Woody Norman, Giancarlo Esposito i Stanley Tucci.


Za reżyserię odpowiedzialni są kultowi bracia Russo – Anthony i Joe, którzy wyreżyserowali wiele filmów z uniwersum Marvela. Zajęli się również produkcją „Electric State”. Scenariusz napisali Christopher Markus i Stephen McFeely.
„Electric State” – opinie
Jak już wspomniałyśmy, film spotkał się raczej z negatywnymi opiniami. Na portalu Filmweb został oceniony na razie na 5,6/10. Krytycy ocenili go na 4/10. Przeczytajcie kilka recenzji na temat „Electric State”. Oglądaliście już i zgadzacie się z tymi słowami? A może seans jeszcze przed wami i sami chcecie przekonać się, czy naprawdę jest tak źle?
Film nie jest ani wizualnie, ani pod względem fabuły związany z pierwowzorem. Niech bracia Russo i Netflix przeproszą za to co zrobili.
Tragedia. Głupi, infantylny, przewidywalny. Tego się nie da oglądać
Ten film jest tak nijaki,że nawet ciężko stwierdzić co jest gorsze... Scenariusz lecący na stereotypach, czy 21-letnia aktorka, wyglądająca jak 40-latka, grająca nastolatkę. Chcecie obejrzeć coś na przewijaniu? To idealny seans. Inaczej szkoda waszego czasu
Im droższe produkcje tym słabsze do oglądania. Tak, lubię Sci-Fi, a takie to nużące. Efekty to nie wszystko. Fajni aktorzy, ale nijacy
„Electric State” – data premiery
„Electric State” obejrzycie już na Netflixie. Premiera filmu zapowiedziana została na 14 marca. Odbyła się więc wczoraj. Tymczasem zobaczcie zwiastun i zdjęcia z planu.
„Electric State” – zwiastun, pierwsze zdjęcia z planu
Żeby bardziej pobudzić wasz apetyt, Netflix udostępnił zwiastun „Electric State”. Trailer zwiastuje co prawda duże emocje. Czy naprawdę tak jest? Musicie przekonać się sami. Zobaczcie zwiastun i zdjęcia w galerii na dole tego artykułu.
1 z 3

„Electric State”
2 z 3

„Electric State”
3 z 3

„Electric State”