Reklama

Dokładnie rok temu pojawił się doniesienia, że Stranger Things, jeden z najpopularniejszych seriali produkcji Netflixa, może być plagiatem. A przynajmniej tak twierdził Charlie Kessler, który miał podzielić się z braćmi Rossem i Mattem Duffer pomysłem na swój film Montauk, a ci bezczelnie go ukradli i teraz zarabiają na nim miliony. Właśnie taka jest wersja Kesslera. Reżyser miał spotkać twórców Stranger Things w 2014 toku na bankiecie odbywającym się w ramach Tribeca Film Festiwal. Posądzający twórców netflixowego hitu o plagiat twierdzi, że zdradził on wówczas braciom wystarczająco dużo szczegółów dotyczących scenariusza, których potem nietrudno było mu odnaleźć w serialowej produkcji Netflixa. Co więcej, Kessler twierdzi, że pierwotnie serial nie nazywał się Stranger Things, a The Montauk Project. I tu akurat ma pełną rację, gdyż jak podaje choćby branżowy serwis Variety, obraz braci Duffer początkowo zapowiadana była właśnie pod tytułem Montauk.

Reklama

Zobacz także: Mike i Max ze „Stranger Things” promują nową kolekcję Pull&Bear

Stranger Things to plagiat?

Charlie Kessler uważam, że plagiatem jest przede wszystkim wątek z rządowymi eksperymentami i nieoczekiwanymi skutkami tych działań. Czyli to, o czym traktowała wydana w 1992 roku książka Prestona B. Nicholsa i Petera Moona The Montauk Project: Experiments in Time. Ale tutaj objawia się druga strona medalu, gdyż fakt, że serial nawiązywał do treści publikacji w zasadzie od początku był znany. Co więcej, bracia Duffer nigdy nie ukrywali też, że wpływ na powstanie Stranger Things miała m.in. twórczość Stephena Kinga oraz takie klasyki kina, jak choćby Goonies czy Pogromcy duchów. Czy w takim razie zarzucanie Dufferom plagiatu ma w ogóle sens? Bo może gdyby serial nie okazał się aż tak popularny, w ogóle nie byłoby o czym mówić?

Choć mogłoby się wydawać, że po roku od tamtych rewelacji emocje nieco opadły, najnowszy, trzeci sezon Stranger Things w drodze - premiera zaplanowana jest na 4 lipca, to jednak okazuje się, że Kessler nie zamierza jednak odpuścić. Sprawa trafiła do sądu, a pierwsza rozprawa zaplanowana jest na 6 maja.

Reklama

Zobacz także: „Stranger Things” 3 - zobaczcie oficjalny zwiastun i zdjęcia z nowego sezonu serialu!

Reklama
Reklama
Reklama