„Riverdale” 3: Wiemy już, kim jest Król Gargulców. Finał sezonu zaskoczył fanów!

Trzeci sezon Riverdale za nami! Wczoraj (16 maja) na Netflixie pojawił się finałowy odcinek tej części serialu. Wielu fanów produkcji uznało trzeci sezon produkcji za gorszy od pozostałych – dziwaczny i przerysowany. Wciąż jednak z zapartym tchem śledziliśmy losy nastoletnich bohaterów, którzy tym razem musieli pokonać mrocznego Króla Gargulców. Oprócz tego, Betty Cooper próbowała rozwiązać zagadkę Farmy – tajemniczej sekty, do której dołączyła jej mama, Alice. Dziewczynie pomagał Jughead Jones. Postać grana przez Cole’a Sprousa musiała zmierzyć się również z innym problemem Riverdale - Fizzle Rocks. Narkotykowe śledztwo zbliżyło do siebie nastolatka oraz jego ojca, FP Jonesa (obecnego szeryfa). W trzecim sezonie Riverdale nie zabrakło oczywiście Archie’go Andrewsa - nasz ulubiony rudzielec postanowił rozwijać swoją karierę bokserską, a także Veronici Lodge. Nastolatka próbowała uniezależnić się od swojego ojca, Hirama Lodge’a i musimy przyznać, że całkiem nieźle jej to wychodziło. Cały sezon był dość interesujący, ale finał przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Musimy przyznać, że tego się nie spodziewałyśmy!

„Riverdale” 3: Wiemy już, kim jest Król Gargulców!

Spodziewaliśmy się, że bohaterowie Riverdale odkryją tożsamość Króla Gargulców ostatnim odcinku sezonu. Mieliśmy rację! Cała sprawa jest jednak znacznie bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Króla Gargulców stworzyła bowiem Penelope Blossom, która postanowiła pomścić swojego tragicznie zmarłego syna – Jasona. Chciała, aby rodzice pozostałych bohaterów serialu również poczuli okropny ból, towarzyszący stracie dziecka. Penelope współpracowała z Halem Cooperem – ojcem Betty oraz Czarną Maską, który postanowił zabić swoją córkę, a także wszystkich przyjaciół nastolatki. Zapewne domyślacie się, że żadne z nich nie przebierało się za mrocznego potwora. Maskę zakładał (zapomniany już) Chic, którego Penelope Blossom zaczęła traktować jak syna.

„Riverdale” 3: Co działo się w ostatnim odcinku sezonu?

Betty, Jughead, Veronica i Archie nareszcie odkryli, kim jest Krół Gargulców. Chic musiał zapłacić za grzechy – Króla Gargulców nareszcie udało zamknąć się w więzieniu. Hal Cooper zginął, tym razem naprawdę. Przypomnijmy, że kilka odcinków wcześniej Czarna Maska próbował upozorować swoją śmierć. Penelope Blossom udało się natomiast uciec z miasteczka. Ciekawie potoczył się również wątek Alice Cooper. Okazało się bowiem, że mama Betty od samego początku współpracowała z FBI, żeby rozwikłać zagadkę Farmy. Niestety, Alice zaginęła pod koniec odcinka, przez co nie wiemy, jak dalej potoczą się jej losy. Podobnie jak Freda Andrewsa. Twórcy serialu wciąż zastanawiają się, w jaki sposób zakończyć wątek ojca Archie’go. Na razie, postać, w którą wcielał się Luke Perry przebywa poza miastem, a nastolatkiem zajmuje się jego mama.

Camila Mendes zdradziła, dlaczego zakochała się w Charlesie Meltonie >>>