Pokochałam ją w moim ulubionym romansie z lat 2000. W tym nowym serialu komediowo-sportowym poznałam ją od innej strony
Netflix nie zwalnia z premierami. Ostatnio w serwisie pojawił się nowy serial komediowy o sportowej tematyce. W roli głównej – gwiazda kultowego romansu z lat 2000. Czy to miało prawo się udać? Zobaczcie

W tym artykule:
- „Rozgrywająca” – fabuła
- „Rozgrywająca” – obsada i twórcy
- „Rozgrywająca” – opinie
- „Rozgrywająca” – zwiastun, gdzie obejrzeć?
Jeśli, tak, jak ja, uwielbiacie „Jak stracić chłopaka w 10 dni”, to z pewnością zainteresuje was fakt, że Kate Hudson, odtwórczyni głównej roli w filmie sprzed ponad 20 lat, zagrała w nowym serialu o zupełnie innej tematyce. „Rozgrywająca”, bo tak brzmi jego tytuł, to nowy hit Netflixa, który zbiera naprawdę dobre opinie. Lekki, pełen humoru i dobrego klimatu, idealny na wieczór. Poznajcie szczegóły!
„Rozgrywająca” – fabuła
Isla Gordon to nawrócona imprezowiczka która musi udowodnić swoją wartość jako bizneswoman. Po tym, gdy jej brat zrezygnował ze stanowiska prezesa profesjonalnej drużyny koszykówki Los Angeles Weavers, to ona musi je przejąć. Nie będzie to wcale łatwe zadanie. Bohaterka na każdym kroku będzie musiała udowadniać swoim braciom, zarządowi i sceptycznie nastawionemu społeczeństwu, że jest odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu. A to, że jest kobietą wcale nie czyni jej niekompetentną. Jak Isla poradzi sobie w brutalnym świecie sportu zdominowanym przez mężczyzn, w którym trudno o wsparcie?


„Rozgrywająca” to komedia połączona z satyrą na bogatych. Przepełniona wątkami rodzinnymi i oczywiście sportowymi. Serial porównywany jest do „Teda Lasso” czy „Sukcesji”. Jeśli więc lubicie takie klimaty, to ta produkcja też powinna wam się spodobać. Ma ona jednak lżejszy klimat, jest zdecydowanie bardziej rozrywkowa – wprost idealna na wieczór. Pomimo kilku mankamentów „Rozgrywająca” to ciekawa propozycja, która zawiera w sobie więcej niż mogłoby się to na pierwszy rzut oka wydawać.
„Rozgrywająca” – obsada i twórcy
W Islę Gordon wcieliła się wspomniana już Kate Hudson. W tej roli sprawdziła się naprawdę świetnie. Na ekranie towarzyszą jej znane nazwiska - Brenda Song („The Social Network”, „Camp Rock”, „Nie ma to jak hotel”), Drew Tarver („The Other Two”, „Other People”), Scott MacArthur (“Bez urazy”), Fabrizio Guido, Chet Hanks, Toby Sandeman, Max Greenfield czy Justin Theroux. Autorami scenariusza i twórcami serialu zostali David Stassen, Ike Barinholtz („Sąsiedzi”) i Mindy Kaling („Biuro”, „Ocean’s 8”, „Sex story”).

„Rozgrywająca” – opinie
Pomimo tego, że serial miał swoją premierę kilka dni temu, to już zebrał wiele recenzji. I to naprawdę dobrych. Na portalu Filmweb został oceniony na 6,7/10. Użytkownicy chwalą „Rozgrywającą” za humor i klimat. Na forach można jednak przeczytać też, że akcja potrzebuje trochę czasu na rozwinięcie, a niektóre wątki są niepotrzebne, przez co jest ich nadmiar. Przeczytajcie kilka opinii ze wspomnianego portalu.
Kilka odcinków za mną i muszę przyznać, że serial bardzo pozytywnie zaskakuje. W sam raz na wieczorny relaks po ciężkim dniu.
Początek obiecujący, dość zabawny.
Taka komediowa wersja sukcesji. Miłe, przyjemne.
Niezły serial. Mogliby się bardziej przyłożyć do wątków i rozwinięcia postaci, ale jest naprawdę ok.

„Rozgrywająca” – zwiastun, gdzie obejrzeć?
Jeśli zarówno fabuła, jak i obsada was zainteresowały, przedstawiamy zwiastun produkcji. Idealnie wprowadzi was w komediowy i sportowy klimat serialu. Kate Hudson jest w swojej roli doskonała. Zobaczcie wideo poniżej.
„Rozgrywająca” od kilku dni dostępna jest już w streamingu. Obejrzycie ją na Netflixie. Produkcja, która składa się z 10 odcinków, stała się hitem i od czasu premiery utrzymuje się na liście TOP 10 seriali wspomnianej platformy. Zamierzacie obejrzeć?