Reklama

Ten serial nie tylko relacjonuje historię sprzed lat związaną z zaginięciem dziewczynki, ale także zagłębia się w psychologiczne i społeczne tło tej tragedii. Analizuje, jak presja medialna i społeczna percepcja mogą wpłynąć na przebieg śledztwa oraz jakie mechanizmy obronne stosują ludzie w obliczu traumatycznych wydarzeń. Moim zdaniem jest naprawdę mocny!

Reklama

O czym jest „Sprawa Asunty”?

21 września 2013 roku Rosario Porto i Alfonso Basterra zgłosili zaginięcie swojej przybranej 12-letniej córki Asunty. Dziewczynka, która była pierwszym chińskim dzieckiem adoptowanym w Santiago, zniknęła bez śladu. Policjanci dość szybko odnaleźli jej ciało, a śledztwo zaprowadziło ich do mrocznych hipotez na temat roli rodziców w tej tragedii. Kolejne dowody ujawniły dramatyczne szczegóły z życia nastolatki i upewniły organy ścigania, że to opiekunowie Asunty są winni jej śmierci... Czy ponieśli karę?

Ten amerykański thriller spiskowy z Robertem De Niro nie da wam spokoju

Ten serial będziecie chcieli obejrzeć od początku do końca za jednym razem. To pełen emocji i akcji thriller spiskowo-polityczny, który trzyma w napięciu. W roli głównej? Robert De Niro. Poznajcie szczegóły tej nowej produkcji.

fot. Netflix

Przez pierwsze cztery odcinki („21 września”, „24 września”, „26 września” i „28 września”) poznajemy historię od momentu zgłoszenia zaginięcia, aż do odnalezienia ciała. Chronologia fabuły jest jednak przełamywana retrospekcjami, które przenoszą nas w czasie, by lepiej zrozumieć, co tak naprawdę wydarzyło się w domu dziewczynki. Wiele scen nakręcono w sposób przypominający autentyczne nagrania. Ostatnie dwie części skupiają się na wyjaśnieniu okoliczności śmierci Asunty i dalszych losach jej rodziców, którzy stanęli przed hiszpańskim wymiarem sprawiedliwości.

„Sprawa Asunty” – czy warto obejrzeć?

Po obejrzeniu serialu czułam jednak pewien niedosyt, więc zaczęłam szukać informacji o tej sprawie w internecie. I jak się później okazało, nie tylko ja tak miałam! Na forum filmweb.pl jedna z użytkowniczek napisała: „Wystarczy w Google wpisać »sprawa Asunty« i masa artykułów się pojawi. Po ich przeczytaniu sprawa jest oczywista i z całą pewnością można stwierdzić, że rodzice zamordowali dziewczynkę”.

Opinie na temat tej produkcji są dość skrajne. Jedni widzowie uważają, że to bardzo dobry serial, świetna reżyseria, wciąga i nie sposób się oderwać, a rola matki jest rewelacyjna. Inni natomiast mają mieszane uczucia: „Serial jest bardzo nierówny. Jedne odcinki są bardziej wciągające od drugich. Nawet poszczególne odcinki mają słabsze momenty i lepsze — dużo przegadanych scen. Aktorzy zagrali dobrze. Ogólnie początek (pierwszy odcinek) i ostatnie dwa wypadaj ok. Te środkowe — o dochodzeniu, są troszkę słabsze”. Dlatego polecam wam obejrzeć całość, by móc samodzielnie zdecydować, czy to tytuł wart uwagi. Serial „Sprawa Asunty” jest dostępny na platformie Netflix.

Reklama

Fot. Netflix Media Center
Fot. Netflix Media Center
Fot. Netflix Media Center
Fot. Netflix Media Center
Reklama
Reklama
Reklama