Reklama

Siedmioro przyjaciół spotyka się na kolacji w domu jednej z par. W pewnym momencie gospodyni wieczoru wpada na pomysł, by podjęli oni wyzwanie i wyłożyli na stół swoje telefony. A następnie na głos czytali wszystkie przychodzące wiadomości i rozmowy prowadzili w trybie głośnomówiącym. Choć każde wyzwanie podjęło, to jednak bez przekonania. Od razu dało się wyczuć, że każdy ma coś, co wolałby zachować dla siebie. Tak rozpoczyna się akcja filmu Paolo Genovese Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie, którego oryginalny włoski tytuł brzmi Perfetti sconosciuti, czyli doskonali nieznajomi. Obraz ujrzał światło dzienne w 2016 roku i szybko stał się hitem nie tylko we Włoszech, ale również w Polsce. W dużej mierze za sprawą obecnej w obsadzie Kasi Smutniak, która wcieliła się w jedną z głównych bohaterek, inicjującą zresztą zabawę z telefonami Evę. Od tamtej pory nazwisko Smutniak stało się polskiej widowni na pewno bliższe, a polscy filmowcy zaczęli zabiegać o Polkę od lat mieszkającą i pracującą we Włoszech, gdzie zresztą jest bardzo popularna. Na przykład Jacek Borcuch, u którego Kasia zagrała w Słodkim końcu dnia, najnowszym obrazie reżysera. A jesienią tego roku zobaczymy ją w - uwaga – polskiej wersji Dobrze się kłamie w dobrym towarzystwie, czyli filmie (Nie)znajomi. Światło dzienne ujrzał własnie pierwszy zwiastun, który możecie zobaczyć po niżej.

Reklama

Zobacz także: Tomasz Kot zagra główną rolę w zagranicznej produkcji!

„(Nie)znajomi”, czyli polska wersja „Dobrze się kamie w miłym towarzystwie”. W rolach głównych Kasia Smutniak, Tomasz Kot i Maja Ostaszewska

Nie wiadomo, czy Kasia wcieli się w nim w tę samą postać, co we włoskim oryginale, ale pewne jest, że obok niej pojawi się plejada rodzimych gwiazd. Maja Ostaszewska, Tomasz Kot, Michał Żurawski, Łukasz Simlat, Aleksandra Domańska, a także Wojtek Żołądkiewicz. W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia produkcji, a jej premiera zaplanowana jest na 27 września. Trochę nie wiemy, co o tym myśleć, bo ekipa jest naprawdę imponująca, ale pomysł na przeniesienie włoskiej historii na polskie realia już nieco mniej. To jednak nie Polacy pierwsi wpadli na pomysł, by mieć swoją własną wersję Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie. Do tej pory powstało już 18 remake'ów włoskiej produkcji, w tym m.in. we Francji. Francuzi niestety nie wyszli na tym zbyt dobrze, bo produkcja zgarnęła bardzo słabe recenzje. Jeśli chcecie się przekonać czy słusznie, film Le jeu, czyli Nic do ukrycia możecie znaleźć na platformie Netflix.

Reklama

Zobacz także: Aniołki Charliego: Znamy datę premiery i mamy oficjalny zwiastun filmu!

Reklama
Reklama
Reklama