Reklama

W tym artykule:

  1. „Zabawa zabawa” – film na tematy trudne i niewygodne
  2. „Zabawa zabawa” – różne oblicza alkoholizmu
  3. „Zabawa zabawa” – Kulesza, Kolak i Dębska i ich doskonałe kreacje aktorskie
  4. „Zabawa zabawa” – gdzie obejrzeć?
Reklama

Reżyserka Kinga Dębska, znana z ciepłych i poruszających dramatów, wnika głęboko w psychikę swoich bohaterek, pokazując, jak alkohol może podstępnie przejmować kontrolę nad życiem, nie tylko tym prywatnym, ale także zawodowym. Film w mocny sposób pokazuje, że uzależnienie nie ma jednej twarzy – może dotyczyć zarówno młodej studentki, jak i szanowanej prokuratorki.

„Zabawa zabawa” – film na tematy trudne i niewygodne

„Zabawa zabawa” – film, który wstrząsa i zmusza do refleksji. Na pierwszy rzut oka historie trzech kobiet, każdej z innej warstwy społecznej, mogą wydawać się prostymi opowieściami o życiowych zakrętach. Jednak im bardziej zagłębiamy się w ich życiorysy, tym mocniej uderza nas jedno – alkoholizm to choroba, która nie zna granic. Kinga Dębska, reżyserka znana z filmów takich jak „Moje córki krowy”, po raz kolejny udowadnia, że potrafi w sposób subtelny, ale i wstrząsający, dotknąć tematów trudnych i niewygodnych.

„Zabawa zabawa” opowiada o trzech bohaterkach, które, na pierwszy rzut oka, kontrolują swoje życie. Dorota (Agata Kulesza) to szanowana prokurator, mająca udane życie zawodowe i rodzinne. Magda (Maria Dębska) to młoda, ambitna studentka medycyny, która bawi się na imprezach, jakby każdy dzień miał być tym ostatnim. Teresa (Dorota Kolak), doświadczona dyrektorka szpitala, przez lata budowała swoją pozycję i autorytet. Każda z tych kobiet wydaje się być twarda, silna i niezależna. Jednak wszystkie trzy łączy jedno – wysokofunkcjonujący alkoholizm.

Kadr z filmu „Zabawa zabawa” / fot. mat. prasowe

„Zabawa zabawa” – różne oblicza alkoholizmu

Reżyserka zręcznie pokazuje, jak różne mogą być drogi do uzależnienia i jak różne są oblicza alkoholizmu. Dorota pije, by zapomnieć o napięciu i odpowiedzialności, które wiążą się z jej pracą. Magda traktuje alkohol jako naturalną część studenckiego życia, nie widząc jeszcze, jak głęboko już wpadła w nałóg. Teresa, z kolei, topi swoje frustracje w kieliszku, próbując znaleźć ucieczkę od codziennych problemów. Każda z nich ma inną historię, ale wszystkie stoją w obliczu tej samej brutalnej prawdy – ich życie wymyka się spod kontroli.

Ten przerażający serial dokumentalny jest nr 1 na Netflixie. Aż strach oglądać w samotności

Nowy serial dokumentalny Netflixa zdobywa ogromną popularność wśród miłośników kryminałów. Jeśli do nich należycie, po prostu musicie go obejrzeć!
Zodiak
Bettmann / Contributor

Co ważne, Dębska nie ocenia swoich bohaterek. Zamiast tego, pokazuje je w pełnej złożoności – jako kobiety, które zmagają się z demonami, z którymi nie potrafią sobie poradzić. Sceny upadków, utraty kontroli i wstydu są pokazane z dużym realizmem. Czasami wręcz bolesne do oglądania, bo tak prawdziwe. W jednej z najbardziej wstrząsających scen Dorota, po kolejnej awanturze z mężem, sama przed sobą zaczyna dostrzegać, że jej życie nie jest takie, jakim chciała je widzieć. Takie momenty budują cały dramatyzm filmu.

Kadr z filmu „Zabawa zabawa” / fot. mat. prasowe

„Zabawa zabawa” – Kulesza, Kolak i Dębska i ich doskonałe kreacje aktorskie

Jednym z największych atutów „Zabawy zabawy” są aktorskie kreacje. Agata Kulesza, Dorota Kolak i Maria Dębska wcielają się w swoje role z pełnym zaangażowaniem, pokazując zarówno siłę, jak i kruchość swoich postaci. Każda z nich jest przekonująca, autentyczna i niezwykle wiarygodna. Ich historie poruszają, bo wydają się nam bliskie – mogą dotyczyć nas, naszych bliskich, przyjaciółek.

Film podejmuje także ważny temat społeczny, który w Polsce wciąż jest tematem tabu – alkoholizmu wśród kobiet. W społeczeństwie, gdzie powszechne jest przekonanie, że to głównie mężczyźni mają problem z wysokoprocentowymi napojami, kobiety pijące często spotykają się z dodatkowym ostracyzmem. Dębska zrywa z tym stereotypem, pokazując, że uzależnienie nie zna płci, wieku ani statusu społecznego.

Kadr z filmu „Zabawa zabawa” / fot. mat. prasowe

Reklama

„Zabawa zabawa” – gdzie obejrzeć?

„Zabawa zabawa” to film, który porusza, zmusza do myślenia i pozostawia nas z pytaniem: jak blisko nas samych mogą być historie takich kobiet? To obrazy, który nie tylko pokazują dramat uzależnienia, ale i daje nadzieję, że nawet z najgłębszego dołka można wyjść – choć wymaga to ogromnej siły i wsparcia. Film można obejrzeć na Netflixie, a zdecydowanie warto po niego sięgnąć – zarówno dla wstrząsającej fabuły, jak i doskonałych kreacji aktorskich.

Reklama
Reklama
Reklama